.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich . Chce omówić model z Cieszyna ktory byl sprowadzany ze Szwajcarii . Stoi juz długo na allegro już mowie Dlaczego. Dzwonie do pana wieczorkiem umawiam się na rano przypominam mam 500km w jedna strone . Pytam mówi pan jak jest po co mam się rozczarowac i tracic swoj i pana czas. Odpowiedz... tylko abs się swieci . Pytam co jeszcze uslyszalem ze byl obnizany i jest super . Wpadam po calej nocy jazdy patrze odrszu na tylnich dzwiach pekla szpachla hmmm mialo byc ok ?? Patrze dalej maska po otwarciu na rancie po boku rdza ... patrze tyl klapy tez malowane tez rudy jest hmmm . Nawet moja dziewczyna co się nie zna wiecej znalazla rudego jak ja . Cale auto obdrapane trzeba malowac . Wnetrze ok zadbane . Silnik na chwile odpalilem zslapal byl zimny na moja prosbe nie robilem jazdy probnej odechcialo mi sie . Tylna prawa lampa zalana woda ..tak pływa. Pytam kiedy rozrzaf robioby pan nie wie cos okolo 220km tys s ma 325 hm skrzynia tego nie wie . Podobno hamulce robione ale co widzialem tarcze do wymiany ... nie szukalem igly ale nie szukalem tez rudego szpachlowca gdzie progi maja az parchy pod tym jest dziura . Podsumowanie blacha bardzo lipa . Wnetrze ladne zadbane . Silnik nie wiem . Pan zszedl do 10tys . Dziękuję gitmarowi za rady i dobry kontakt pizdrawiam . Pisze z tel wybaczcie błędy.

aż trudno uwierzyć, że to co piszesz jest prawdą. Do tej pory, to auto uchodziło tutaj za bardzo interesujące. Cenę początkową też miało zacną ...a tu zonk.

Dlatego pojechalem po nie . Moze bylo ladne kiedy przyjechalo swierzo pomalowane . Wlasciciel sam mowil ze sie przejechal i podobno kupil z wroclawia a nie z radomia hmm... . Szukam dalej szkoda mi tylko czasu a mualem nadzieje . Mowie blacha do kitu . Wnetrze b.ladne . Silnik pali odrazu suchy nie jechalem bo wiedzislem ze go nie wezme . Malowanie 4.5tys . Rozrzad pewnie z 2 . Pompa abs lub cos innego . Zalamalem sie blacharka nie wnikalem dalej glebiej...

Dobrze, że napisałeś tutaj. Tak to jest - nie pojedziesz, nie będziesz widział co i jak... Typowy przykład jak to ktoś kupuje auto sprowadzone, nie robi nic, wyciska ostatnie soki i po krótkim czasie puszcza dalej... Nawet dzisiaj rano oglądałem to ogłoszenie i się zastanawiałem dlaczego cena znowu w dół
Jest w tej chwili kilka nowych ogłoszeń, nawet jedna włoszka w manualu, ale wszędzie daleko... Z drugiej strony jak się nie ruszysz to nie kupisz...

Nie wiem jak rozmawiałeś z człowiekiem przez telefon, ale ja też dzwoniłem w sprawie tej eSki jak stała za 15,900zł i ustalaliśmy cenę bliżej 12 tys. Dowiedziałem się o malowanych elementach o niewymienionym rozrządzie który trzeba zrobić, o braniu oliwy i to sporo. Powiedział mi właściciel że rano puszcza niebieskiego bąka. A skrzynia jak jest motor zimny na początku coś nie za super idealnie chodzi. Nie wiem jak Ty z nim rozmawiałeś przez ten telefon. Mi powiedział wszystko szczerze i odpuściłem, a się trochę też zastanawiałem nad nią. Jak Volvo się sprzeda może znowu będzie coś ze stajni quattro

Na pytanie . Czego mi nie powiedziales o malowaniu itd ? . Dostalem odp . Wiesz jak jest . Brzmialo to jak akt rozpaczy ze tak się stało a tutaj nikt nie chce go nawet za 10 tys . Bardzo duzo ludzi opinie pozytywna mu dawali to mnie zmylilo . Trudno zimny deszcz na glowe ale chyba lepiej dac cos ok 30tys zl pojechac do sąsiadów i kupic vos w ciekawym stanie.

Panowie ja się zastanawiam nad sprzedażą swojej S6 2.2 turbo bo i tak od roku stoi w garażu przesiadłem się na Multivana T4 bo duże trasy robię a audi było dla mnie już za małe.Ja emigruje w UK. Samochód kupiłem od znajomego i jestem drugim właścicielem. Rozrząd i uszczelka pod głowicą była wymieniana w Lipcu 2012 i wiele innych rzeczy.Samochód był użytkowany tylko na długich trasach PL-UK i przeważnie tylko na paliwie 98pb.Do wymiany mam nagrzewnicę,serwo i do pomalowania maskę i tylną klapę bo jest pełno odprysków od kamieni itp. Jak komuś się nie śpieszy z kupnem i może poczekać do stycznia aż przyjadę na urlop to niech da znać to wyślę aktualne zdjęcia na @

Na fotach wygląda ładnie. Mnie też zaciekawiła. Ale to kolejny dowód na to że foty fotami a real co innego.
Teraz widać jaki z niego pasjonat i jak auto utrzymane jest świetnie.
Szkoda twojego czasu i kasy.

Zielona z WLS poszła, kupił ją mój kumpel, na nic nie narzeka, ostatnio jak ja widziałem tez za bardzo nie mogłem narzekać, wiadomo coś z blacharką było robione i nie tragedia. A co do mikronów na samochodzie to i owszem może to znaczyć że była malowana, ale moja B4 też ma na sobie wszedzie ponad 300 bo chłopaki jak mi ja malowali w serwisie to nie żałowali podkładu i farby. A i jeszcze sie dowiedziałem od poprzedniego własciciela że pewien oglądający z Łukowa kręcił ja do 3 000 obr a potem pisze na AKP że auto nie jedzie. Otóż jedzie i to bardzo dobrze i za każdym razem jak ja widze mam to samo wrażenie

jak tak piszecie o tych lakierowanych eskach...to ja mogę sprzedać swoją, oryginalny 20 letni lakier, troche matowy i popękany -zapraszam ciekawe ile płaczu by było, że ktoś przyjechał i zobaczył brzydki lakier
tak to jest, nie ma 20 letnich aut w super stanie! nikt nie pomaluje jak fabryka, a oryginalny lakier nie będzie idealny. Po tylu latach zawsze coś bedzie do roboty przy silniku albo budzie, czego wy ludzie szukacie?

ta zielona WLS to 4.2 automat ? z wygladu ladna sztuka na avusach 16-stkach

Był Automat, potem poprzedni właściciel (jeszcze z Podlaskiego woj.) zmienił na manuala, wiec przynajmniej od nowosci nie była katowana manualem

Witam Panowie, szukam już jakiś czas eski przeglądam ten temat co jakiś czas ale chciałbym się dowiedzieć coś więcej o tej audi

http://otomoto.pl/audi-s6-v8-4-2-C31001576.html

czy ktoś może ją oglądał, jakieś opinie?

W końcu ktoś mądrze napisał. Wszyscy by chcieli kupić 20 letni samochód z oryginalnym lakierem i najlepiej nie używany za 5tys...

Serwisowanym w ASo z przebiegiem 112 tys km

Prawda leży Panowie gdzieś po środku, bo gnijące progi w c4, o których pisał kolega, to raczej nie jest typowe miejsce gdzie ruda się może pojawić i takiego auta też bym nie chciał za specjalnie, podobnie jak auta z pękającą szpachlą. Ryski, odpryski, miejsami nieori lakier w tym wieku to już norma.

Z progami to się zgodzę ale z pękającą szpachlą to nie, np. na zderzaku ktoś w znak wjechał przy cofaniu albo sarna mu wyskoczyła? Szpachla nie musi oznaczać że auto miało jakiegoś mocnego dzwona,różne sytuację się zdarzają... Jak ktoś chce mieć nie malowane i nie szpachlowane to do salonu i kupować nowe, albo na Niemcy i płacić jak za zboże..To są 20 letnie auta! W dwu letnich samochodach są już elementy malowane i szpachlowane...

Kolego wszystko się zgadza nowe w salonach , a nawet zgadzam się z tym że jeżeli auto ma szpachle także nie oznacza cos strasznego tylko poinformowałem forumowiczów przecież od tego ten dział jest myśle że dobrze zrobiłem i opisałem takie szczegóły . Jeżeli tam maska i zderzak i niech beda dwa błotniki z przodu porysowane itd , nawet poszpachlowane ok , da się to odbnowić ... lecz jeżeli gdzie się nie spojrzy tam parchy , maska , zderzaki , drzwi , progi .. dachu tak nie ogladałem ponieważ bylem przed 7 rano wszystko bylo w rosie itd miernika nie brałem specjalnie bo byłem przyszykowany na naprawy blacharskie , ale nie całego auta od przodu do tyłu .. nawet tak ktoś tylnia lampe złożył ze byla w niej woda zapalic swiatła i mamy zwarcie w instalacji . Czyli podsumuwujac 11 tys + 4.5 tyś malowanie mamy 15.5 tys dodac inne rzeczy do zrobienia itd zeby to mialo rece i nogi , wychodzi cos ponad 20 ... wole dołozyc 10 tys i za 30 tys cos znajde z C5 S6 . Oczywiscie bardziej mi sie posoba C4

A wiesz dlaczego w Niemczech tyle te auta kosztują? Bo w większości sa w o niebo lepszym stanie a NIemcy tez wiedzą ile te samochody sa warte i za bezcen nie oddają. Do Polski trafiają w wiekszosci auta (nie tylko S6) zmechrane luz z przeszłością powypadkowa kupione za śmieszne pieniądze a polscy handlarze próbuja na nich kokosy przyciać. Tak to wygląda. Wiec defakto dac 20 000 zł w niemczech za zadbaną S6 to ja nie uważem że to jest duzo bo niemcy tez nie wala ceny z kosmosu jak auto jes mechrane tylko odpowiednio tam też są tańsze.

Zaobserwójcie pewien fenomen wszystkie S6 2.2T sa pare tyś droższe? Dlaczego Bo sprzedający zauważyli że jest na nie popyt i figurują ceny z kosmosu bo ma 20 zaworów i turbo moio tego że auta te nie są warte tych pieniedzy. I dużo też do nich trzeba dołożyć aby zaczeły jeździć, 4.2 nikt nie chce kupować bo duża pojemność. I oto mamy 4.2 oddawane za małe pieniądze które w wieszkosci palą benzyne i jadą oraz 2.2T które w wiekszosci zawsze cos trzeba naprawić cześci drogie i ceny z kosmosu. Dlaczego zazwyczaj 2.2T jest droższe?

Jaki duży popyt. Bez przesady - to są już naprawdę wiekowe auta i żeby to się sprzedało musi być a) tanie lub b) zadbane - a jak zadbane to doiwenstowane a to kosztuje. 4.2 są bardziej cierpliwe i brak należytej opieki, nie jest aż tak odczuwalny jak w przypadku turbo - a ktoś kto zainwestował worek pieniędzy, sprzeda tanio takie auta jeśli a) ma obok furmankę pieniędzy b) pali mu się grunt pod nogami.

Nie kupi też tego przeciętny zjadacz chleba, bo nikt nie jest na tyle głupi by dać za 20 letnie auto 20k - kiedy może mieć vectre/mondeo/lagune z 2005 w górę lub prestiżowego passka b5fl tdi w tej cenie. Naturalne prawa rynku - jak szukasz to najlepszych sztuk, a to z reguły (choć nie zawsze) koreluje z ceną i poczynionymi nakładami.

Dlatego 2,2t jest droższe choć to tylko subiektywne odczucie, bo ani na alledrogo ani na ebay nie ma znaczącej różnicy w cenie ( za wyjątkiem 220V cygara - które osiągają zawrotne ceny).
Niemcy też wcale nie mają super zadbanych aut, choć tam reguła dasz drożej, kupisz lepiej - jest bardziej powtarzalna niż w Polsce. Jeśli ktoś szuka zadbanej eSki to cel CH