lukidunaj napisał(a):
gitmar napisał(a):
Odpuść sobie A4.... Każdy, który tu pokazujesz to szrot i każdy z tych silników spali więcej niż 10/100km (a chyba to dla Ciebie najważniejsze)...
Niee najważniejsze ale też ważne.. Gdyby tylko spalanie mnie interesowało to bym naprawdę kupił coś oszczędnego..

To ile Twoim zdaniem trzeba by dać za A4 żeby nie było szrotem ?
Moim zdaniem, jeśli nie chcesz problemów to minimum jakie potrzebujesz na pre-lifta z silnikiem V6 lub 1.8T to 10 tys.zł. Kupno auta w tym wieku to loteria (tym bardziej jak nie masz w tej kwestii doświadczenia). By nie było płaczu, że auto stoi a nie jeździ to 10k to jest minimum jakie musisz mieć. I nie mówię że w tej kwocie będzie LPG (chyba, że kupisz już z instalką, ale w 95% te wystawione na otoszroto mają założone coś po taniości co może sprawiać problemy - stąd później takie komentarze "znafffców" jak kilka postów wyżej). Dobra instalka to ok.3500zł i przede wszystkim umiejętny montaż.
Ja mam polifta (grudzień 2000r.) 2.8 30V quattro w manualu, którego kupiłem rok temu. Już teraz pewnie (nie wiem dokładnie, nawet nie liczę) kosztuje mnie to auto ok.16-17k. Pre-lift z racji rocznika będzie tańszy, ale o ile ? Max 5 tys.
Wiadomo, można kupić taniej, ale później zakup się na Tobie zemści. Jak nie masz takiej kwoty, to szukaj z silnikami 1.6, 1.8 wolnossący, przynajmniej nie będzie tam tyle osprzętu i potencjalnie usterkowych elementów, za które trzeba przy eksploatacji bulić.
Co do spalania V6 - widzisz je u mnie w podpisie na samym dole. Przy czym 80% moich kilometrów przejeżdżam poza miastem. Bez quattro może będzie 0.5-1l mniej na 100km. 2.4 czy 2.6 spalą bardzo podobnie. Jak będziesz więcej jeździł po mieście, to normą będzie 15-18l LPG. Spalanie 1.8T możesz zobaczyć w podpisie kolegi emge... Przy czym na mieście jestem zdania, że też będzie ciężko zejść poniżej 13-15l/100km