.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich członków klubu.
Mam prioblem z moją niunią. Posiadam audi 90 cabrio 2.3 z 92roku. CVhodzi o to iż od 80-110km/h telepie mi keirownicą i juz nie wiem co jest, zrobiłem wszystko co mogłem ( wymiana opon, prostowanie felg, przeguby wymienione, półosie proste, łożyska nie huczą i nie ma luzów) co to może być? Może któryś z Was miał taki problem... pomocyyyyy
Z góry dzięki i pozdrawiam[/b]

Jeśli otwór felgi jest większy niż piasta to potrzebne będą pierścienie centrujące. Jeśli to nie to być może trzeba będzie wyważać koła na aucie.

Witam... Mam pierścienie centrujące. Z nimi czy bez nich jest tak samo nadal
Może to być np. poduszka pod szkrzynią biegów?

Witam Cabriotitka, i od razu jako nowemu, proponuję uzupełnić w profilu dane o autku (szczegóły), i zawitać na takie forum jak NEWBIE . Ot taki zwyczaik.
Napisz coś więcej - telepie cały czas, czy tylko przy hamowaniu? nasila się na łukach, itp?
Poduszkę/i sprawdzisz naprzemian depczac i puszczając gaz na wysokich obrotach, i obserwując gałkę - jeśli Ci chce oko wydłubać, znaczy że możesz zaglądać pod spód i breszką poszarpać, wtedy będziesz miał pewność, jak wszystko będzie ci pływało.

Ale jeśli telepie kierownicą, to raczej szukaj przyczyny tylko z przodu.

Telepie cały czas przy prędkości od 80-110 km/h Tarcze hamulcowe mam proste bo już też to sprawdziłem. Dzięki za info. Dziś to sprawdzę. Może Coś jeszcze Ci Vanderlei przychodzi do głowy co to może być???

Sprawdź końcówki drążków, sworznie i ewentualnie łożyska na amorach. Ale objaw ewidentnie wskazuje na oponę lub felgę gdyż dzieje się tylko wpewnym zakresie prędkości. Piszę o końcówkach drążków bo qmpel w BMW 527 miał taki objaw, ale tam kierownica chciała mu zęby wybić i połamać łapki między 90 - 100 i przyczyną była końcówka drążka kierowniczego.
m. Poducha skrzyni jak walnięta powinna szarpać wózkiem już przy ruszaniu, ale nie zawadzi sprawdzić to w końcu tylko mechanizm i ma prawo się zużyć.
I tak jak napisała Vanderlei więcej danych.
mlenio A 100 2,3 B+G aut. american beauty.

Więcej danych??? Sopry jestem nowicjuszem. Wielkie dzięki musze w poniedziałek podziałać w warsztacie... może się w końcu pozbędę tego telepania bo już momentami chce zwodować niunie. wiem że teoretycznie to coś z oponami lub felgami ale już tyle razy wyważałem koła że chyba przez całe życie już nie wyważe a opony mam new.... Dzięki wielkie za pomoc. Stawiam piwo jak się okaże że to któryś z tych objawów

Witam.
Piszesz, że oponki masz new. A może jakieś felerne zakupiłeś. Kiedyś kumpel też miał coś w tym stylu. Rozebrał pół samochodu. A w końcu okazało się, że jedna z opon (nówki sztuki) miała jakiś defekt fabryczny i przy dużej prędkości pod obciążeniem się odkształcała (tak jakby się guz robił). Na szczęście była na gwarancji i wymienili mu to od ręki, ale woził się z tym chyba z miesiąc.

Wątpie żeby było z nimi coś nie tak bo wymieniłem je jak już mi telepało, jak założyłem te opony nic się nnie zmieniło ani na gorsze ani na lepsze więc raczej odpadają ale żeby mieć czyste sumienie pozycze oponki i zmienie i zobaczymy.... dzięki [/list]

silentbloki z tyłu wymieniane
któryś zacisk czasem nie trzyma?

zaciski chyba nieee, bo to by mu śmierdziało i grzało z kół po dłuższej jeździe.... proponuję, jak masz możliwość wziąść od kogoś całe koła na przekładkę dla próby. Czasami mimo,że wyważysz kompletne koło, są wibrację 'wewnątrzjakieśtam', pomiędzy felgą a oponą (jak jest felga niewyważona oddzielnie i nierówna (niekoniecznie az tak, zeby bytło widać okiem)), i na sucho na centrowaniu jest ok, ale po nagrzaniu gum, czy po prostu pracy pod naciskiem trzęsie. Ktoś tu już na forum o tym mówił, i chyba nawet w wawce wyważał, najpierw samą felgę, potem łącznie z oponą

Witam, a ja proponuje zwrócić uwagę na szpilki którymi przykręcasz felgi, w audi są szpilki o dość dużym kącie przylegania do felgi, w innych bardziej ostre, całkiem prawdopodobne ze może grandzą szpilki w twoich felgach ??


może ja wypije

Witam,
Miałem kiedys taki problem, ale w innym aucie. Okazało sie, że jedna opona była wybulona i biła, ale co ciekawe w płaszczyśnie pionowej (!) i żaden mistrz od wyważania, oprócz jednego, tego nie wychwycił. Dodatkowo miałem żle ustawioną zbieżność (koła były lekko rozbieżne). Po wymianie i regulacji problem zniknął.

Teraz improwizuję, ale jeśli bije Ci na kierownicę, i jeśli masz koła w porządku, tarcze, itp., to może przegub? może z jaqkiegoś dzwoniaka pochodzi, głowy są wymienione, ale np. sama oś przegubu ma minimalne skrzywienie , i wtedy może być ten sam efekt, ale to raczej marne szanse na taki zbieg okoliczności ale zawsze, jak juz nic nie skutkuje, a ładujesz kase w kółko takie same diagnozy i nic z tego nie wychodzi, spróbuj założyć na próbę od kogoś, komu nie bije przeguby, oczywiście identyczne. bo drgania muszą być powodowane czyms, co jest w ciągłym ruchu obrotowym, żeby rąbało w pewnym zakresie obrotów, tak mi sie wydaje...

Siemanes wszystkim.NA 99.9 % opony.Jak nie to trzeba wywazyc kola na aucie-to jest dowazanie .W tedy wyjdzie czy jest cos pokrzywione w piascie.Nie wszedzie to robia.Oponki potrafia imitowac wszelakie ustreki-np walniete szumiace lozyska.Mialem trabla z kiepskim prowadzeniem i jazda jak na koniu-kupilem alusy z gumami nacinanymi.Byly ladnie zapastowane i nie bylo widac.Ale i tak dla alusoow bylo warto.Winne byly oczywiscie opony.Raf ze slupska

Wiec tak co do przegubów to były jakieś 2 miesiące temu sprawdzane i sa jak najbardziej ok. Zaciski trzymają a silentbloki z tyłu jeszcze do tego nie doszedłem ( nożna sporawdzić jeszcze pozyczc cale kola od kogos i sprawdyic. Yastanawialem sie nad wywazeniem kol na samochodzie i moze to tez rozwiazanie. tak cz inaczej w poniedzialek oddaje niunie do zaprzjaznionegoi warsztatu w celu sprawdzenia koncowek drazka, swoznie, i zobaczmz co z tego wzjdzie. co do szpilek to musze sprawdzic ) moze fakt to piwo moze i bedzie twoje marek)... dzieki chlopaki za rady i od poniedzialku walcze z telłepaniem.... pozdrawiam i jeszcze raz dzieki

jak znajdziesz przyczyne to napisz bo ja mam to samo od 100 km\h trzepie kierownicą a na luzie jeszcze bardziei a wszystkie gumy są ok.,i pożyczałem koła od kumpla żeby sprawdzić czy będzie trzepało kierownica i dalei to samo,jeszcze wczoraj poradzili mi żebym tarcze hamulcowe przetoczył bo to jeszcze może być przyczyną

Wrocilem właśnie z warsztatu!!! Nikt nie daje 100% ze po wymianie czegokolwiek telepanie kierownica ustąpi... No ale dobra dzisiejsza diagnoza to: silentbloki przy sankach oraz swożeń przy prawym kole koszt naprawy ok 480 zł..... Jutro jade na szarpaki i do innego mechanika zobaczymy co powie. Dziś mi powiedzieli że mam luzy w zawieszeniu i prawdopodbnie to może być przyczyną. Testowali niunie na podnośniku z kołami i bez kół i dzieje się to nadal z tym że jak kręcili bez kół to były mniejsze drgania więc jak by nie patrzeć to nie wima kół, opon.... Zobaczym y co mi jutro powie i najwyżej trzeba będzie złapać się za portfel i robić choć te 480 zł przy tym co zrobiołem już żeby n ioe telepać to i tak nieźle... Jutro napisdze jaka diagnoza ..... Myślicie żeby robić czy dalej się dopytać jeszcze w jednym jakimś warsztacie??? Pozdrawiam

Cześć cabriotitek: q-wa co ty masz za mechaników. Jak masz kanał lub mozliwość wjechania na podnośnik to zrób to. Weź ze sobą jakiegoś q-pla, który ma choć troche pojęci o układzie kierowniczym. Jak wjedziesz na kanał zaciąg ręczny i podnieś sam przód do góry koła przednie mają wisieć w powietrzu. Kiedy dokonasz tego wyczynu to połowa sukcesu. Zagoń kolesia do kanału lub pod samochód wiszący na podnośniku. Sam złap za koło i szarp krótkimi szybkimi ruchami prawo lewo w poziomie - koleś jak ma pojącie będzie widział co się dzieje z końcówkami. Sworznie sprawdzisz szarpiąc koło w pionie góra od siebie dół do siebie lub na odwrót szybkie ruchy nie muszą być gwałtowne jak masz luz na łożysku to sam od razu poczujesz a na sworzniu koleś będzie widział ewentualnie może położyć łapę na końcówce lub sworzniu i poczuje. Koła muszą wisieć w powietrzu!!!~!!!!!!!. silentbloki tylko łomik i napieranie będziesz wszystko widział czy mają luzy czy nie. Na p-nych szrpakach rozniosą ci zawieszenie bo połowa baranów nie umie się tym posługiwać. Zresztą tyle lat się obchodziłem bez szarpaków i było dobrze. Bardziej obrazowo nie potrafie ci tego wytłumaczyć. Jak chcesz to przyjedź do Lublina to sam ci sprawdzę.
Pozdrawiam Mlenio
A 100C3 2.3 B+G aut. american beauty.

ja też tak myślałem że może te gumy pod wuzkiem i wymieniłem wszystkie cztery,potem wymieniłem oba sworznie i dalej trzepie kierowniocą.to nie to te gumy co jest wuzek na nich mocowany dają się we znaki jak gwałtownie ruszasz albo dodasz gazu gwałtownie podczas jazdy.a koszt to 120 góra.ja robiłem to sam z pomocą kolegi który opisał mi jak je wymienić.więc to nie będzie to sprawdż jeszcze czy tarcze chamulcowe niemają bicia bo ja obejże to dopiero za tydzień.napisz jak coś zrobisz