.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej ho

Niecaly rok temu wymienialem tarcze z tylu na zimmermany. Dodalem do tego klocuszki ATE GREEN mieciutkie chcialem kupic, zeby tarcze sie ladnie dotarly...
Teraz mam fajne odglosy przy hamowaniu z duzych predkosci np. ze 180 sie schamuje do 80 i tylne hamulce wydaja dzwiek jak zwalniajacy pociag...uuUUUuuuUUUuuUUU No i oczywiscie efektywnosc hamowania spada wtedy znacznie...poza tym tarcze sa brudne...nie tak jak przednie idealnie wypolerowane lusterko Poradzcie cos. Wydaje mi sie, ze klocuszki lipne...straszna kicha Goscie w IC zapewniali ze klocuszki ATE to bedzie wypasik do tych tarcz na pierwszy raz.....
A tak normalnie to sie dobrze hamuje

dziwne ze czujesz spadek skutecznosci hamowania tylnich hebli hamujac ze 180 .... ale do rzeczy ... jak sie zabierales za heble z tylu to oczywistoscia jest w Audi ze trzeba wymienic reparaturki na tloczkach ... inaczej bedziesz mial taki wlasnie efekt jaki masz . Dziekuje

Dzieki Hans...zawsze mi dogryziesz, ale cos przynajmniej z tego wynika Czy ja Ci cos zrobilem ?? Oczywiscie nie wiedzialem o tych reperaturkach
Co do skutecznosci to pomyslalem, ze skoro slabiej hamuja tylnie to przednie sa bardziej dojechane i pewnie dlatego...
Reperaturki mozna w ASO kupic w jakiejs rozsadnej cenie ?

przeciez hamujemy głównie przodem... rozłożenie
hamowania przód tył masz ok?

takie wycie tarcz to chyba norma przy porzadnym rozgrzaniu
seryjnego układu hamulcowego, nikt tego nie zaobserwowal u siebie?

pojawia sie bicie razem z tym dudnieniem?

reperaturki to grosze - gorzej jak po rozebraniu zacisku sie okaze
ze sa wżery

reparaturki w ASO to koszt kolo 40 pln a jak sa wzery to sie papierem sciernym poleruje tloczek i jest OK ... nawet znaczne wzery mozna tak zetrzec

a co do dogryzania .... jak juz chcesz wiedziec to dawno razem nie pilismy

maciu, wlasnie bicia nie ma tylko dudnienie...plyn jest nowy ferrodo, zabiore sie weekend za te reperaturki i zobaczymy co to pomoze Wydaje mi sie, ze tyl hamuje ok bo pamietam ze na poprzednich tarczach bylo o wiele gorzej no i auto wyraznie "lecialo" na przod przy mocniejszym depnieciu na hamulec...a teraz ladnie stabilnie zwalnia
Poza tym ABT hamuje ze 180 bez takich jaj a nawet wentylowanych z przodu nie ma

hansior Naszczescie niedlugo zlot, ale nie wiem czy Ci kroku jestem w stanie dotrzymac bom nie trenowal dlugo hehehe

to trenuj

hans opisz dokładnie co do tego mają reperaturki bo po opisie jasno można stwierdzić żę z klocków wydziela się gaz i to powoduje efekt huczenia i spadku siły hamowania jest jakaś fachowa nazwa na to zjawisko(chyba fadding). ale ono występuje tylko jak klocki się kończą lub są marnej jakości. to żę mają napis ate o niczym nie świadczy(po prostu kosztowały tyle co ate ale nic więcej)

ATE to syf... albo chociaż te, które ja trafiłem i nigdy więcej tego nie kupię!!

Tarcz BREMBO też już nie dotknę...

Reklama i marketing jest okej, ale produkty niskiej jakości

Gaz...a wiec lipe klockowa kupilem ? No ale w Inter Cars chyba podrobek nie sprzedaja....Czyli zmienic klocuszki ? Zrobie tez te reperaturki i kupie sobie ferrodo albo te mintex racing hehehe to moze nie beda gazu generowaly
Myslalem ze fading odbywa sie bez efektow dzwiekowych, tzn poprostu hamujesz i nagle sila slabnie...??
Grzes, widze ze tez naciales sie na brembo....wyrazy wspolczucia...

Ja się naciąłem i na brembo i na ATE (brembo kupowałem w IC, ATE w FOTA) - teraz tylko ZIMMERMAN i Mintexy - tzn. jak dokończę te heble co mam - a już furka znowu lata więc to nie będzie trwało wieczność

kiedyś stosowałem ate do czasu aż nadziałem się na podróbę w tej chwili stawiam na ferrodo i textara

Siemka!Nie chce niepokoic ale tarcze powinny sie swiecic jak dobrze pracuja..Jak maja taki dupowaty kolor bez polysku to znaczy ze moga sie przegrzewac.Czesem jedna z prowadnic zacisku sie przyciera (moze byc ze woda sie dostanie i koroduje) i zacisk nie wraca jak nalezy i caly czas lekko trze.Mialem takie cos i po ostrej jezdzie moglem se fajke odjarac od tarczy he he Raf