.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chciałbym się Was zapyać jak można ustawić tą klapę aby nie było takiej szpary pomiędzy klapą a lampą.

Wsunąć całość na zawiasach.

Ale wsunąc to na tych co montuje sie do klapy czy na tych co są zamontowane do nadwozia po lewej stronie

Poluzuj śruby i eksperymentuj. Popchnij ręką na poluzowanych śrubach i później dokręć.

Ok dziekować będę tutaj popuszczał i regulował bo na tych po lewej chyba nie ma sensu.

Niewiele udało mi się tą szparę zmniejszyć, jest może jakaś możliwość lampę przesunąć do maski?

Jak lampa pasuje do wnęki , to zostaw , bo jak odsadzisz będzie ciekła, jak dalej nie chce się przesunąć trzeba dać gumowym młotkiem po zawiasie, , przegiąć klapę itd, co ja tu mogę gdybać, jak bym wziął w rękę zrobił bym Ci to w 10 min a tak gadać w powietrze można godzinę

Dobra temat zamykamy bo raczej wyczerpany.

LOL...pokaz efekty to zamkniemy

Wiesz co efektów jako takich niema miedzy klapą a błotnikiem jest ok , niżej jest gorzej .

Chciałem z ciekawości wyjąć lampę no to odkręciłem 4 nakrętki wewnątrz, próbuję ciągnąc a tu nic, patrzę co i jak i widzę milimetr wystającego sylikonu, podważyłem troche lampa wyszła, ktoś dookoła jeszcze na tą uszczelkę piankową dał silikon do okoła . Pytanie jeszcze moje brzmi czy wymięta oryginalna uszczelka lampy może spowodować że lampa pojdzie do środka i będzie taka szpara bo wg mnie to lampa głównie opiera się na tych zaczepach w które się ją wkłada.

A no właśnie tak jak myślałem, tu trzeba dokonać czysto blacharskiej roboty,(a właściwie poprawki po blacharzach) Zaprawić siłownik, i wypchnąć otwór okular lampy.

O te otwory Ci chodzi, te co przykręca się lampę ?

Trzeba wypchnąć cały okular tą dziurę co lampa siedzi, grubsza robota blacharska,trzeba too spasować z lampa, a potem wszystko razem z maską , jak wypchniesz tylko te otworki co mocowana jest lampa to na 100% będzie ciekło, zresztą jak był silicon to zapewne i tak jest już zdeformowane.

Dobra mały, dzięki dużo pomogłeś no i te szybkie odpowiedzi. Pomyśle co jeszcze z tym zrobić albo zostawie tak jak jest, mam za bardzo pedantyczne podejście, wszystko równo, czysto.

No musisz wsadzić jakiś lewarek, skombinować parę kołków i zwyczajnie to wypchnąć,zapierając gdzieś tam w poprzek o belkę za siedzeniami, taka rada pokrótce dla amatora. A tak profesjonalnie to zapiąć ścisk za rant, i najlepiej na ramie pociągnąć ten centymetr, ew jakimś kirforkiem za jakiś hak,a może rozebrać i przypier..ić dużym gumowym młotkiem , nie wiem co tam by było najlepsze. Tak jak napisałem, jak bym wziął do ręki to bym zrobił , a tak to gadanie w powietrze

Nie wiem czy jakas żabą po milimetrach nie odginać i to przykładać ale to też nie wiadomo czy gdzies lac nie bedzie. Do siedlec z 250KM

Radziłem w pierwszym poście, to jakiś zielony fioot usunął.




W święta jadę do Zwierzyńca, będę wypatrywał audi z przetraconą doopą

Wszystko jest ok, ja mówie o szczelinie kilku mm, poreszto już prawie to ogarnąłem ktoś dojebał śruby ostro i wygiął te uchwyty.

Temat uważam za ZAMKNIĘTY