.: AUDI KLUB POLSKA :.

mam troche doświadczenia jeśli chodzi o obcinanie sprężyn i wież mi to co napisze jest moim doświadczeniem SPRAWDZONYM a nie wróżeniem z fusów.1 można obciąć nawet cały zwój i NIC sie nie stanieale amorek będzie żle pracował to fakt ale w ruchu miejskim tego napewno nie zauważysz a kasa w kieszeni.2jest jeszcze inny sposów na wyrównanie zawiasu ,można podłożyć kawałek gumy pod sprężyne tylnego zawieszenia i w ten sposób wyrównać i jak na polskie drogi to jest chyba najlepsze rozwiązanie i to ci polecam

Robcio, ładny mi tuning... Widziałeś kiedyś może swoje zawieszenie przy aucie na podnośniku ? Sprawdź. Powiem Ci co zobaczysz - sprężyny latające wzdłuż amorka jak ptak po gaciach. Nie zaryzykuję że na większym wyboju sprężyna źle stanie na mocowaniach a auto samo zacznie skręcać gdzie chce.

widziałem i to nie jedno po pierwsze można sprawdzić ile można uciąć i to już w fazie ucinanie poprostu ucinasz po małym kawałeczku i skręcasz kolumne ,w ten sposób aż do momenty w którym nie musisz używać sciskacza do sprężyn aby skręćić kolumne i jest to moment graniczny.Sprężyna musi mieć malutkie choć napręzenie właśnie poto aby nie przeskoczyła na wyprostowanym zawiasie ale do tego momentu jest naprawde daleko powtażam nie wiem tego z opowieści na zlocie tuningowym tylko z paru lat scigania sie róznymi autami w tym też audi a teraz jeżdze na H@R - 40 i jeszcze docięte ok 3/4 zwoja od góry i tak trzeba lekko ją scisnąc aby założyć w kolumne.Jasne że to jest dla każdego przy kasie człowieka złe rozwiązaniebo niema jak kupić nówki z pudełka ale takie jest życie i to działa no chyba że masz jakieś dłógie amorki to fakt może to latać i wtedy jest feler

więcej prowizorki = więcej aut na drzewach.

Nie poprawiajcie fabryki w układzie jezdnym, bo tam nie jedna tęga głowa myśli nad tym jak było by bezpieczniej dla nas i autek.

zainwestuj w normalne sprężyny firmowe bo te dwie czy cztery stówki to można przepić w jeden dzień, a pokiereszować siebie i auto można w sekundę.

najtańsze sprężunki kosztują ok550zl to po pierwsze po drugie jak masz kase to można zaprowadzic autko do oficjialnego tunera AUDI tam dopiero główkują jak ci zerznąć dupe z kasy ale można też samemu tanio i bezpiecznie tylko z głową

Przeglądając Allegro natknąłem się na różne sprężyny http://www.allegro.pl/search.php?string ... Cyny+audi+ jednak nie mam pojęcia czym sie kierować przy zakupie. Z tego co widzę nie ma tam sprężyn przeznaczonych do mojego modelu auta (Audi Coupe), a przecież jeszcze trzeba brać pod uwagę moc silnika itp. Czy zostaje mi tylko wyrzucenie kupy pieniędzy w sklepie?

Nie wiem jakim cudem ci ten zawias nie pasował. Sam przekłądasłem to wielokrotnie. Przód zawsze mi legancko pasował, tylko tyłu nie mogłem spasować.
Od klamer i obcinania trzymam sie z daleka, tak samo jak zestawu seryjnych amorów z progrsywnymi niskimi sprężynkami. Nikomu nie życze takich przeżyć.
TO JEST ZŁUDNE POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA.

Powtorze jeszcze raz. Sprezyna alinarna czyli progresywna ma odpowiednio wyliczone przeciazenie i wychyl auta. Jesli zetniesz jeden zwoj to ja juz nie wiem co bedzie, albo za miekko albo za twardo. Jesli nie jest to rowne to na Boga ktos siedzial i glowkowal ile zwojow musi byc na gorze i ile na dole w jakich odstepach wiec sam widzisz. Ja nie rozumiem skad sie wziela ta roznica jesli chodzi o stanie tgo zawieszenia. Czy mogl bys strzelic jakies fotki tych dwoch kolumn McPersona bo az mi sie nie chce wierzyc

P.S. Gume mozesz wsadzic w tylnia sprezyne ale to po co obnizac i podnosic, mija sie z celem.

Jak masz jakies pytanie to wal na GG:721188

pozdro

Niestety nie mam żadnych fotek, różnica polegała na tym, że do kolumny w Audi z 91 roku były dospawane (fabrycznie of course) dodatkowe, metalowe elementy, natomiast u mnie (89 rok) tego nie ma, z tego względu nie można było tego tak po prostu przełożyć, choć początkowo był właśnie taki prosty zamiar.

Już postanowiłem kupić inne sprężyny na przód (tył usiadł wzorowo), szukam tylko jakiś używanych, w ostatecznosci będę zmuszony kupić nowe.

Znacie może jakieś internetowe sklepy z takimi częściami? U mnie nie ma tego zbyt wiele, a w Inter-Carsie, tam gdzie z reguły kupuję, nie prowadzą sprzedaży czegoś takiego.

Robcio.....czytałem o docinaniu sprężyn od góry, ale czy jest jakiś przelicznik ile dociąć aby o konkretną wysokość się obniżyło ja potrzebuje obniżyć 2cm mam amorki i sprężyny standardowe a autko 2.3 AAR. Z tyłu już podnosiłem ale przód i tak jest zawyżony gdyby go obniżyć o 2cm byłoby OK....

Robcio.....jeżeli ucinałeś kawałek sprężyny to jeszcze powiedz jakiego narzędzia używałeś do cięcia?????

Ja obcinalem sprezyny, co prawda nie w audi ale zasada dzialania jest przeciez wszedzie taka sama. W moim drugim aucie nissan primera swego czasu kupielm weiteca, ale byly dla mnie za twarde i zdecydowalem sie uciac po jednym zwoju ze wszystkich 4 sprezyn oryginalnych. I jezdze juz na takich 1,5 roku, i nic sie nie dzieje, i nie moze sie dziac nic zlego. Jezdzi sie twardziej niz na oryginalnych, ale lepiej niz na weitecach, nie trzepie tak mocno na dzioorach. Jak ktos nie boi sie eksperymentowac i ma glowe na karku, niech bierze flexa i tnie (tylko nie za duzo hehe)!

a co to ten flex???? ja będę jutro eksperymentował, muszę obniżyć przód o ok. 4cm i zdecydowałem obciąć 5cm sprężyny, jak myślisz poskutkuje?????

flex=szlifierka katowa

lepiej uciac mniej i postawic auto na kola, pobujac i przejechac sie troche coby sie elementy dopasowaly zdeka i wtedy oblukac, a tak za duzo utniesz i kiszka

no właśnie tym mam zamiar ciachnąć.....

Nie chce nic mówić ale auto bedzie ci podskakiwać na wybojach gozej niz piłka!!!

Ej jest demokracja wszystko mozna obciąc i wogóle ale bardzo nie polecam !

Hej....jestem już po robocie. Przycięłem sprężyny 7cm autko opadło 1,5cm. A poza tym czuje że lepiej się jakoś prowadzi, i wcale nie skacze jak piłka....wydaje mi się że zrobiło się bardziej miękko z przodu, ale tylko trochę....
Żeby ścisnąć sprężynę trzeba nie lada roboty ze ściągaczem oczywiście własnej roboty.....dużo spręcania aby odpowiednio ścisnąć sprężynę.
Tak więc morał taki: przyciąć można, ale z umiarem.....

Takie zabiegi to tylko do Monster Garaż by autkiem sie raz przejechać. Nikomu nieżycze takich przygód jak moje z "tuningowanym zawiasem". Ale cóż każdy uczy sie na własnych błędach.

JA OBCINAŁEM PRZY MOJEJ BYŁEJ B2 NIE POLECAM KICHA LEPIEJ KUPIC ORGINAŁ BEDZIE PODBIJAŁO AUTKO I NA SLISKIM NIE STABILNE





SPRZEDAM SPRERZYNKI AUDI 80 (-40) AUDI 90 (-60)
FIRMA F&K PRZEDNIE CENA 150 ZŁ