.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Poprzedni wspaniałomyślny właściciel mojego audi postanowił przed sprzedażą auta umyć wewnątrz reflektory. Efekt jest taki, że cały reflektor wewnątrz jest pokryty czymś w rodzaju mgły. Po wyjęciu żarówki świateł długich udało mi się część lampy wyczyścić ( szmatka na śrubokręcie ), ale do idealnego stanu nie widzę innej możliwości jak polerowanie od wewnątrz + czyszczenie odbłyśników.

Pytanie teraz jak rozkleić te VALEOwskie lampy??? Grzane były opalarką tak długo, że plaskit zrobił się jak guma, a klej się nie topi, jest jak silikon. Mamy na to jakiś patent?

Pozdrawiam.

Może coś pomoże.
https://www.youtube.com/watch?v=e1QzDQtwCl8

Lampy rozkleja się w kuchence mikrofalowej. 20sekund, klej mięciutki rozgrzany a reszta zimna.

Niestety ale te lampy są na tzw. twardym kleju i żadna temperatura go nie zmiękczy. Rozklejenie tych lamp nie jest bezinwazyjne niestety. Aby je rozkleić niestety trzeba mechanicznie uszkodzić obrzeże lampy - nie wygląda to później zbyt estetycznie.

Co chcesz dokładnie zrobić, że potrzebujesz rozkleić lampę? Odblaski wymienia się bez rozklejania (robiłem w bixenonie)






W 2001 roku też trafiłem na twardy klej, którego nie da się rozgrzać w kuchence. Loteria z tymi lampami poliftowymi.

Zgredek zajmuje się tym "zawodowo" i można zapytać które lampy się rozklei, a które niestety trzeba potraktować siłowo

Dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie.

Niestety żadne patenty termiczne nie pomagają ( piekarnik/opalarka ), ale spróbuję z mikrofalówką.




Potrzebuję wyczyścić reflektor od wewnątrz. Jak wyjmowałeś odbalski? Gdybym pozbył się odblasków i soczewek mógłbym już tam rękę włożyć

Odblaski wyjmujesz bezproblemowo tyłem - przez dekielki od lamp. Mi w biksenonie tak wyszły. Soczewek niestety nie wyjmiesz w ten sposób ale powinneś je wyczyścić.

Kupujesz 10 litrow wody demoneralizowanej.
Do tego plyn do naczyn Ludwik...najzwyklejszy w swiecie bez balsamow itd. Pol litra octu.
Wywalasz co mozesz ze srodka, lejesz ciepla wode z kranu z plynem i dwie trzy lyzki octu na lampe. Trzesiesz lampa by sie wszysto wyplukalo. Tak ze 3-4 razy kazda lampa. Potem pluczesz lampe zimna woda z kranu a nastepnie zanim wyschnie zalewasz woda demi i pluczesz dwa razy dokladnie. Po demi nie bedzie zaciekow. Ocet wyblyszczy reflektor a plyn wsio ladnie umyje...

A to w lampach nie ma niczego metalowego? Bo wiemy wszyscy czym grozi wkładanie do microwelle żelastwa

Soczewki wychodzą całe w bix. da się to poczyścić w dużej mierze bez rozklejania. O rozeklajniu bezinwazyjnym w b6 zapomnij. Trzeba targać wręcz "na chama" obudowę, centymetr po centymetrze. Najgorsze lampy jakie rozklejałem.

Dzięki Panowie za porady.

Bixenon to nie jest, ale chyba da się wyjąć do tyłu soczewke z odbłyśnikiem...
Spróbuję zrobić ten numer który poleca drookash, tylko czy ocet nie zniszczy mi odbłyśników? Wiem, że działa na nie dość ostro, w małych ilościach nie zaszkodzi?

Dlatego tylko 2-3 lyzki stolowe na cala lampe i zaraz po myciu plukac dokladnie a na koniec po 5l demi wody do plukania. Gdybys pozostawil ocet w lampie... jasne ze cos tam moze uszkodzic. Plukalem tak DEPO z ringami... minelo prawie dwa lata i nic sie nie dzieje a lampki blyszcza!!!

Ja bym wody nie lał, da się wyczyścić to normalnie po wyjęciu soczewki, klosz od wewnątrz i odbłyśniki

Czyściłem kiedyś w A4B6 tylną lampę ale bez octu, płyn do mycia naczyń z ciepłą wodą i płukanie wodą destylowaną.
Efekt był ale idealnie się nie umyła.

zgredek27 a czym to w takim razie wyczyścić? Po wyjęciu soczewki dam radę włożyć rękę do środka? Muszę dostać się do każdego zakamarka bo reflektor wygląda tragicznie.... Szkło mógłbym wypolerować delikatnie, ale czym wyczyścić odbłyśniki?

Muszę zobaczyć, który sposób będzie najprostszy

Ty chcesz czyścić odbłyśniki ? Przecież ich się nawet nie dotyka :o

Tomek, czyści się odbłyśniki miękką szmatką na sucho. Robiłem tak nie raz nie dwa, nic się nie stanie poza tym, że trochę kurzu zbierzesz.

Czyści się czyści, inaczej to nie ma sensu. Delikatna szmatka. B6 strasznie lubią parować, stąd też problemy z brudem w środku. Osadza się koszmarnie.

Może i tak.. może i delikatna szmatka lecz oficjalnie nie jest to wskazane Podobnie zresztą jak płukanie octem
Czyli zamiast rozklejać można wyjąć i przecierać ? Jakieś środki chemiczne wskazane czy tylko na sucho, tylko jałowo ? Można jakieś płyny ?

Można octu, ale mało, więc delikatnej szmatki pewnie też można używać dlatego ja do odbłyśników na pewno użyję szmatki do czyszczenia okularów ( mega delikatne są i fajnie czyszczą szyby ). Jutro po południu będę miał wolną chwilę to dam znać co wymodziłem

drookash dzięki bardzo !!!
Myłem tylko zabrudzony reflektor, proces czasochłonny, ale efekt jest
Soczewki nie wyciągałem, 4-krotne mycie (jakiś tymek zamiast ludwika) i cały osad zniknął. Ślady po moim wcześniejszym tarciu szmatką i tak zostały ( ledwo, ledwo widoczne jak się o tym wie ) ale reflektor wygląda 1000x lepiej. Płynem z octem wymyłem całą lampę - chluśnięcia były tak mocne, że odbłyśniki też się wymyły. Nie ma ani śladu po działaniu octu, wszystko jest pięknie

Dzięki Panowie i polecam sposób z myciem

Pozdrawiam.