.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zmienilem klocki,tarcze tyl i przod. Blyskala kontrolka od klockow, uznalem,ze te czujniki sa mi zbedne. A tu straszny szok remont skonczony a kontrolka mruga. O co chodzi ????? Moze ktos pomoze mi rozwiklac ten rebus

ja założyłem klocki z czujnikami, poprzednie były bez czujników i też kontrolka świeci ! wygląda na to że albo nie styka na złączu przy klockach albo jest gdzieś przerwa na obwodzie! najprostsze rozwiązanie tyle że troche kowalskie to usunąć żarówke! na temat kontrolki było już sporo postów i to całkiem niedawno! polecam szukaczke!

Taaa a ciekawe jak z checka wujac zarówke? Trzeba poprostu "przedzwonic" przewody od czujników przewżnie koroduja w kostkach ...ale fakt opcja szukaj sam pisałem o tym kilkakrotnie.

Szukalem,szukalem,ale lipa z sosnna Mialem klocki z czujnikami,skonczyly sie klocki wlaczyla sie kontrolka. Zmieniajac klocki nie zakladalem nowych czujnikow. Ale kontrolka dalej swieci, co to moze byc?Naprawde znam opcje szukaj

No jednak sam musialem znalezc rozwiazanie Wiec w100 C3 90r z wentylowanymi tarczami i klockami z czujnikami zuzycia klockow,aby kontrolka nie swiecila najlepiej zakladac czujniki odrazu.Jesli z jakis wzgledow tego nie zrobimy,"nalezy" zewrzec styki starych czujnikow po obu stronach. Obciecie kabli nic tu nie pomoze,kontrolka reaguje na przerwe w obwodzie.

gratulacje że sam do tego doszedłes! ale mimo wszystko żle szukałeś w szukaczce!
temat był przerabiany i Twój sposób też był opisany tyle tylko że w niektórych autkach działa to trochę inaczej

Nie wiem co masz na mysli! Cos sie chlopie -gajowy33 uparles- NIE ZNALAZLEM NIC DLA SIEBIE I zrobilem sobie sam

wcale sie nie uparłem! po prostu kiedyś szukałem tego tematu i był np. tutaj:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... lka+klocki

Ale chlopaki weszli na "wysokie obroty" pod koniec tego forum nawet na "czerwone pole,az do odciecia" . Dzieki! szkoda,ze tego nie znalazlem Ale jakos szybko sie uporalem. Obawialem sie tylko,ze bede musial je jednak zakladac . A to prawie robota od nowa.POZDRAWIAM

Odnośnie recepty na zmasowanie przewodu od klocków to możew C3 to się sprawdza, ale w C4 według instrukcji serwisowej żeby skasować "Inspekcje" zużytych klocków trzeba na krótko podać napięcie z + akumulatora - też długo walczyłem z checkiem aż znalazlem to rozwiązanie

Sprostowujac: w mojej c3 kabel czujnika ma dwa przewody,jedn z nich wedlug wskazan miernika to plus. W mojej recepcie jest: polaczyc oba przewody,najlepiej wykorzystujac stare(i tak zniszczone,ale z dobrymi kostkami) czujniki. A, na c4 jeszcze sie nie znam,ale jak w koncu rozbije skarbonke...

przeglądałem kostki, czyściłem je oraz złączyłem i dalej dupa... świeci się jak się świeciła. A zaświeciła się w momencie kiedy kończyły się klocki. Działanie czujników było prawidłowe, bo check dał mi znać o kończoncych się klockach. Wcześniej wszystko działało prawidłowo a po tym jak czujniki zostały zniszczone przez tarcze świeci się niemiłosiernie ta kontrolka i zaczyna mnie juz mocno irytować. Zwieram i rozwieram te kabelki od czujnika i nic się nie zmienia.

Ta kontrolka jest od calego ukladu hamulcowego. Moge Ci zaproponowac eksperymebt: pod maska jest czujnik poziomu plynu hamulcowego,czujnik na pompie hamulcowej- Sprobuj je odlaczyc,a te przy kolach po jednej i drugiej stronie zewrzec na stale. Zorientujesz sie czy to napewno chodzi o czujniki klockow. Tam jeszcze jest czujnik na zbioniku oleju do wspomagania jego tez sprobuj odlaczyc. Jesli to nie zadziala i nie okaze sie ze wina lezy gdzie indziej. To ja juz nie wiem...Pozdrawiam

a moze sie swiecic jak mam za duzo plynu hamulcowego?? Troche mi sie przelalo i nie chcialo mi sie tego odsysac i jest powyzej maks.

Nie,zapalac powinna sie ponizej min. Ale moze pompa nie domaga. Musisz troche powalczyc. Sprubuj z miernikiem przy tych kostkach,ja nie wiem moze masz gdzies przerwe,na jednym powinno pokazywac jakas wartosc w plusie. Trudno tak na odleglosci cos wymyslic

w a6 z 93 roku trzeba na chwile odłaczyc na zapalonym silniku wtyczke przy zbiorniczku.to powoduje reset.walczyłem dzis z tym w pracy i w koncu to pomogło.probowalewm wszystkiego i nic.a to zadzialalo