.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie jestem pewien czy działał,
ale obecnie przy pociągnięciu dżwigni do siebie
nie zapalają się "długie",
w drugą stronę działa normalnie.

Ktoś wie co mu dolega?

Czyżby wypalone styki w przełaczniku od błysku?

Raczej nie...
Szczególnie ten styk, używany sporadycznie.

mam ten sam problem - mianowicie nie dziala, a działał ale przy bardzo mocnym pociągnieciu dzwigni do siebie . Jakis czas temu przestał juz całkiem. Da sie to jakos naprawić - bez wymiany dzwigienek??

Da, dlaczego wczoraj nie zapytałeś?? W gre wchodzi u Ciebie zdjęcie kiery (nie wiem jak z poduszką bo mam sportową kierownicę) dalej dwa plastiki osłonowe kolumny i zdaje się dwie śrubki do rozpołowienia pająka... Dalej z tego co pamiętam są do rozwiercenia nity które później można zastąpić śrubami. To chyba tyle w temacie (w środku już sobie sam poradzisz )

bom zapomniał tom nie zapytał
Co do poduszki to nie wiem czy nie trzeba klem z aku zdjąć??

Tam sie podgina jedną blaszką, kliknij do "666" on szybko rozebrał cały przełacznik i potem składał go cała noc , udzieli Ci odpowiednich wskazówek żebyś nie powtórzył jego błedu .

Wczoraj naprawiałem włacznik świateł w audi B4 a ojciec ma A4 i w są identyczne. jesli chodzi o mruganie swiatłami to nawert nic nie trzeba rozbierac wystarczy zdjac osłony wokół wyłącznika i pod manetką do długich swiateł jest mały otworek i widac jeden ze styczników i to własnie jest ten własciwy . Nalezy go lekko podgiąć i po sprawie Odgina on sie przy mocneijszym pociąganiu manetki. u mnie niestety to nie pomogło i musiałem rozebrac cały włacznik zespolony ale napewno nie ma tam mowy o rozwiercaniu nitów . sa tam tylko zatrzaski i wkręty. U mnie problemem był smark którym jest posmarowany wewnątrz wyłacznik Po prostiu oczysciłem wszystko i swiatła sie pojawiły. Opis jak zdemontowac kierownice z Air bag jest na formu. przy rozbieraniu wyłącznika uwaga na sprezynki które potrafią wyskakiwać.