.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Czy ktos moze potwierdzic moje obawy iz siada mi pompa w moim aucie? Posiadam B4 1,9TDI silnik 1Z.
Otóż w moim aucie V bieg da sie dopiero wrzucić przy prędkości ok 80km/h przy niższej prędkości 60-70km/h silnik się dusi, szarpie i traci ciąg. Podobnie jest z IV biegiem mogę go wrzucać dopiero przy prędkości koło 60km/h.
Ponieważ w pompie poleciał mi już nastawnik, mniemam iż powyższe zachowanie jest również winą popmy.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Na dieslach sie nie znam...ale "Podobnie jest z IV biegiem mogę go wrzucać dopiero przy prędkości koło 60km/h. " to chyba minimalna predkosc przy jakiej w ogole ma sens 4 bieg ????

Może i tak, ale swój post wystawiłem po tym jak się przejechałem inną B4 TDI w której V bieg mogłem spokojnie wrzucić przy 60-70km/h i silnik bez problemu ciągnął.
Pozatym ja u siebie w zakręt nie mogę wejść na III biegu muszę redukować do II'ójki

TDI musi ciagnac juz od wolnych obrotow, wielokrotnie to testowalem i silnik musi ciagnac rowniutko bez szarpania i utraty ciagu.

Test jest nastepujacy:
rozpędzasz auto do ok 45 km/h wrzucasz V bieg i delikatnie puszczasz sprzeglo, powinien sie toczyc na V-tce. Wciskasz gaz do dechy i silnik musi ciagnac bez zajakniec, pierdnięć, i końskich podskoków (kopcac przy tym troche) az do mocy maxymalnej (tj ok 4000 rpm i 195 km/h). Jeśli jest inaczej - niestety cos nie dziala poprawnie.

Niestety musze Cie zasmucic ale nadal masz ewidentny problem z nastawnikiem lub czujnikiem temperatury na bloku (zbadaj organoleptycznie).

Nie orientuje się, który to jest czujnik temp. bloku, ale zmieniłem ostatnio czujnik temp. silnika któr daje info na komputer.
Bo z tego co mi wiadomo są dwa czujniki temp. jeden na licznik drugi właśnie wysyła dane do kopmutera.

Nastawnika póki co jeszcze nie ruszałem, ponieważ nie potrafię go znaleźć jako odzielnej częsci... no cóż czeka mnie wydatek na całą pompę

basket z tym 195 km/h to troszke przesadziles........... nie wszyscy maja zawirusowane niunie...
BTW gdzie jest ten czujnik w bloku....... jakos go u siebie nie moge znalezc... (moze jakas fotke bys zrobil )

ja ostatnio uczac jezdzic moja luba sprawdzilem czy da sie jechac bez gazu zmieniajac biegi od 1 do 5 - udalo sie - ani razu nie uzylem gazu a rozpedzilem sie do ok 50km/h czyli minimalnej predkosci na 5 biegu wiec napewno musisz miec cos u siebie nie teges

AAT daje rade od 50 ciągnąć na V.
Co do pompy to z doświadczenia wiem że wtedy auto np. przy wyprzedzaniu zachowuje się jakbyś puścił puścił gaz. Mimo wcisnietego gazu nic się nie dzieje. Oczywiście w TDi

baskecior czy te osiągi które podajesz a w zasadzie elastyczność to tyczą się 1Z seryjnego czy dłubniętego?
Umnie jest tak samo kiepsko jak pisał demeo i też mam problem z pompą ale z tego co mówili mi mechanicy to TDI lubi obroty, że V to dopiero wrzucać około 100km/h. A o ruszaniu na małym gazie czy jeździe np. przez miasto 40-50 km/h na IV biegu to mogę zapomnieć (co zdziwiło mnie bo w 90Konnej benzynce niema z tym problemu).

co rozumiesz pod pojeciem lubi obroty ??...... 1Z przy 3.5 tys obr na ori sofcie konczy swoja moc i trzeba zmieniac biegi.... obroty to np lubia ale silniki Hondy... a V bieg to wrzucam przy 120-130 km/h..... (ale silnik ma malego wiruika )...

No właśnie ja mam serje (a najprawdopodobniej nawet jej nietrzymam skoro mam takie problemy) i spodziewałem się przybliżonych a w zasadzie leprzych elastycznoście w dieslu niż w benzynce tej samej mocy. Znajomy ma avanta b4 2.0 90km i jego żona jak jeździ to potrafi całe miasto na 3 i 4ce przejechać. Ja oczywiście takiej jazdy niepopieram bo szkoda silnika.
Zrobiłem ten test co polecasz, raz na V przy 50km/h gdzie telepało silnikiem i przyśpieszać niechciał wogóle i drugi raz na IV gdzie mniej szarpał i przyśpieszał a w zasadzie bardzo powoli zwiększał tempo toczenia .
Moja fura twojego testu nieprzeszła.
Czy jest jeszcze jakiśniedłubnięty 1Z na forum który pokusi się o test i podzieli się wynikiem?