maciu napisał(a):
Kamill napisał(a):
Zdjeć ze srodka samochodu pokazujacych roznice nie udało mi sie zrobic z braku czasu i rozladowanych bateri w aparacie.
zdjecia ze statywu z dokładnie takimi samymi ustawieniami ISO,
migawki, przesłony powiedziałyby na ile dane żarówki oślepiają
aparat...
Twoje podejrzewam były robione a trybie auto z przodu auta...
?
W trybie auto to raczej niewiele bysmy zobaczyli, zdjecia byly robione owszem z reki(dokladnie to za podstawke posluzyl mi kraweznik

) bo nie posiadam statywu, ale staralem sie odpowiednio dobrac ustawienia - czas migawki i szerokosc otwarcia przysłony.
Robienie zdjec ze srodka to za duzo zabawy po po pierwsze z przekladaniem zarowek w nocy jak i z dobrym ustawienim aparatu w srodku samochodu.
Jak narazie po kilku dniach jazdy moge powiedziec ze widac roznice w codziennej nocnej jezdzie, oczywiscie poza terem oswietlonym latarniami. Droga jest oswietlona w takim stopniu ze czasami nie chce mi sie zapalac dlugich swiatel chociaz mam taka mozliwosc bo akurat nic nie jezdzie z przeciwka. Mam wrazenie ze sie mniej mecze jadac w nocy na tych zarowkach bo w sumie to zapomnialem juz ze je zalozylem

. Cena jest niewielka pozatym poasiadaja filtr UV ktory podobno chroni przed wypalaniem odblaskow i matowieniem sie szkiel reflektorow wykonanych z tworzywa. A stare zarowki - jedna oddalem Tacie bo mu sie spalila a druga woze jako zapasowa w aucie i jest ok.
PS mam jeszcze gdzies male foto story jak wyjac/naprawic panel popielniczki w a4, zamieszczac, czy jest to tak prosta czynnos ze kazdy sobie poradzi
