.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy auto z tym silnikiem "jeżdzi" ? dokładnie chodzi mi o to czy nie jest to za mały silnik do tego autka.

tak

zdecydowane tak do jazdy po trasie już lepiej radzi sobie po mieście jezeli za kółkiem siedzi kobieta która mało gazu wciska
do turlania wystarczy do jazdy nawet w miare dynamicznej już nie

Zależy w jakiej budzie C4 90KM,w nowej 110KM.ogólnie jest to słaby motor do a6 chyba,że 110+virus to już lepiej jeżdzi.Ale jak kupować a6 w dieslu to tylko 2,5,a najlepiej v6 180KM+virus ,zresztą 150KM też starczy zależy kto ma jakiego buta

nie jezdzi........
moj ojciec ma C4/A6 1.9 TDI 90 kucy ...... co ja moge powiedziec.. toczydełko dla starszego pana...........
lepiej juz 1.9 TDI 110 kucy ale w budzie A6/C4 bardzo trudno trafic.......... tzw "biały kruk"..........
chyba ze mowimy o nowszym A6 ... to wtedy 110 kucy + maly wirusik i bedzie sie dynamicznie jezdzic.........

Jak kupowałem moją A6 to obok stała C4 1.9TDI w automacie (po taksówce). Jechaliśmy nią kawałem (Kinyo prowadził) i jak wysiadł z niej to po prostu żal na niego patrzeć było.... jak wciskał gaz na maxa to wydawało się że się cofa. Nieporozumienie, a w dodatku w automacie.....
A potem jak się do AEL'a przesiadł to mu zaraz przeszło

Kolego , pisz dokladnie o ktory rocznik A6 Ci chodzi?
A6 z 1Z`tem jeździ ale cieńko, zdecydowanie do taniego lansu.
A6 z 130-konnym PD`kiem zdecydowanie fajnie, późniejsze 1,9 w A6 to już poezja.

mam taką A6 z 1,9TDI 90kM, rzeczywiście słabo ciągnie po mieście, takie toczydełko, chociaż na trasie jak się rozbuja to nie narzekam, teraz chce ją sprzedać i szukam a6 2,5 tdi (wcześniej jeździłem mercem puchaczem 200 diesel - to był dopiero MUŁ, pod górę trzeba było go prawie popychać, po przesiadce na A6 1,9 poczułem dużą różnicę ale ten silnik i tak jest za słaby do tej budy

A ja tam mam te A6 1,9TDI i 90 Kucyków i powiem wam, że nieżle idzie... trzeba nauczyć się tym jeżdzić... spokojnie odwala FOCUSA 1,6 (100KM) radzi sobie z FOCUSEM 1,8 (na gaziku)..... myślałem kiedyś, że może mam VIRUSKA i mam troszkę wiecej tych koników??? Ale raczej nie...
Do 60km/h to jest TRAGEDIA!!! - to prawda
ale 60 w góre to już całkiem przyzwoicie się buja... lecz za wszystko się płaci... Gdy w trasie spali 5,7literka to rekompesuje tą małą "bujalność" i podróż nad morze nie kosztuje mnie 150zł... a 85zł
a i na mandatach oszczędze.....(choć AUDIOLKA ma już kilka mandacików za prędkość) bo więcej mocy KUSI..

PRAWDA jest taka: jest to samochód typowo ekonomiczny, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że możńa zaliczyć go do kategorii CITY.... Nie jest to wyścigówka.... do BUJANIA się wsam raz )) Pozdro