.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Niedawno dzwonił do mnie koleżka mający B4 w dieslu (chyba 1Z-a) z takim problemem: w trakcie dłuższej jazdy (ok.500km) zaczęło smierdzieć w aucie spalenizną o "kwasowym posmaku". Po zatrzymaniu okazało się że gotuje się akumulator. Poczekał z godzinkę aż wszystko wystygnie, dolał wody do cel i ruszył dalej z duszą na ramieniu byleby się tylko doturlać do domu.
No i pytanko:
- co mogło paść?

Pozdr.

Regulator napięcia. Nie ogranicza ładowania do tych ok. 14,5 V.

Wymienić.

Najprawdopodobniej poszed regulator napięcia i jest zbyt duże ładowanie i wygotowuje go.

A ten zagotowany akumulator jeszcze pociągnie czy trzeba go wymienać?

Uwaga na odpowietrzenie akumulatora. Jeżeli się zatka, to grozi to eksplozją akumulatora. Widziałem Clio z pogięta maską po takim strzale...

Jesli to nie trwało zbyt długo a naprawi regulator to jeszcze pociągnie a jak powyginało płytki to juz niewiele.

na 99 % uszkodzony regulator napięcia.Wymiana na nowy i powinno być dobrze.Co do akumulatora to należałoby go sprawdzić na gęstość elektrolitu (1,28 to prawidłowa), pod obciążeniem przez 30 sek .Napięcie nie powinno spaść poniżej 10 V sprawdzić ładowanie w autku właściwe jest pomiędzy 13,9V a 14,4 V.Tak samo należałoby sprawdzić przy włączonych odbiornikach prądu światła nadmuch ogrzewanie tylnej szyby.Prawdopodobnie zimy nie przetrwa bo skoro doszło do tego że zagotował akumulator to część kwasu odłożyła się na płytach i jego wydajność znacznie spadnie.Akumulator przed badaniem powinien postać około 1-2godz.inaczej wartości pomiarowe będą błędne. I jeszcze jedno .Powinien twój koleszka podładować akumulator przez jedną dobę a najlepiej prostownikiem z automatem.
Pozdrawia AUTORYZOWANA STACJA OBSŁUGI AKUMULATORÓW BOSCH

Serdeczne dzięki za info. Dzisiaj będziemy reanimować furę

Pozdr.

Kilka lat temu byłem taki mądry: złożyłem rozrusznik od FSO 125p i ponieważ nie chciało mi się go zakładać na próbę i zaraz wyciągać, postanowiłem, ze położę go na akumulatorze i zobaczę, czy kręci... Było tylko małe "ale" - akumulator właśnie został odłączony od prostownika.
Mała iskra przy podłączaniu, wielkie bum, kwas na twarz (błogosławiony odruch zamykania oczu jak coś walnie). Wodór to fajny materiał na bomby...