Johny napisał(a):
Tylko V6

Cichy,fajnie mruczy i nie kopci

Diesle maja zazwyczaj wielkie przebiegi,w razie jakiejs powaznej awarii taniej naprawisz benzyniaka niz diesla. No i ten klekot diesla

to juz na samym starcie by skreslalo ten silnik z listy zainteresowan

Tysiace razy klepane bylo ze 2.6V6 to nieudana konstrukcja, kosztozerna itp.
Jezeli myslisz o 100 w dieslu to zostaje Ci jedynie 115KM 2.5TDi.
Powazne awarie to raczej trafiaja sie jednak w benzynie...i kosztowne.
Diesle slyna ze swojej niezawodnosci i wytrzymalosci, stad ich wyzsza cena.
Sa tez bardziej oszczedne - ja nie wiem gdzie wy znajdujecie rope po 4zl - ja tankuje po 3.8max a spalanie u mnie to 6.5l trasa i 7.5-8L miasto.
115KM dla tego silnika (2.5TDi) to pestka...mozna z niego wyciagnac jakies 165 na chipie (oczywiscie mowie o AELu - czyli ten sam silnik tylko z innym kompem i wtryskami) wiec nie jest wysilony - czyli jego zywotnosci jest duza.
Obsluga diesla jest tansza niz benzyny z zalozonym LPG - odpadaja Ci wymiany swiec, kabli i problemy z LPG, drozsze przeglady itp.
Licz sie z tym ze do V6 musisz zalozyc sekwencje....czyli na dziendobry ok 4tys
Taka akcja to juz jest pewna ingerencja w silnik a to tez odbija sie na jego zywotnosci.
Jezeli pokusilbys sie na AELa (ale to juz tylko w A6 C4) i dorzucil mu virusa na 165KM to objezdzasz 2.8V6
A jezeli wierzysz w przebiegi rzedu 200tys w samochodach ktore stworzone sa do jezdzenia trasy....i maja wiecej niz 10 lat to nadal zyj w nieswiadomosci
Poza tym jak ktos juz wyzej napisal...przesledz watki o cenach czesci do V6....hehehehe 500zl za rozrzad

dobre dobre

Bzdura totalna i nie daj sie na to nabrac bo potem jak przyjdzie co do czego to mina Ci zrzednie.
Pozdrawiam
Neme
PS.A dzwiek traktorka...no nie da sie nie polubic!