Po pierwsze: nie możesz mieć alternatora Valeo na jednym łożysku (cud techniki

)
Masz jedno łożysko w przedniej pokrywie, drugie w tylnej.
Posiadasz alternator nr A13VI69 lub A13VI155, 90A.
Odkręcasz szpilki skręcające, odkręcasz koło pasowe, podważasz dwoma śrubokrętami (w przeciwległych stronach) wkładając je między pokrywy lub młotkiem plastykowym!! trzymając za pokrywe przednią uderzasz w od przodu w "czoło" wałka wirnika.
No ufff, to juz powinna być połowa sukcesu: powinieneś mieć rozdzielone pokrywy (jedna ze stojanem i elektroniką, druga z wirnikiem).
Na wirniku z tyłu powinno być to drugie łożysko (którego jakoby ty nie masz

)
jezeli wirnik nie wyszedł z łożyska pokrywy przedniej, uderzając ponownie w wałek lub na prasie jeżeli dojściem do takiej dysponujesz, demontujesz wirnik.
Odkręcasz osłone łożyska i masz to drugie większe łożysko -wybij je z pokrywy).
Reszte pozostawiam twojej innwencji twórczej.
Tylko uważaj aby przy ściąganiu łożyska tylnego nie uszkodzić pierścieni ślizgowych.
Aha dobrze by było jeżeli wymieniłbys wraz z łożyskami plastykowy kubek łożyska w pokrywie tylnej - to on także może być juz wybity i powodować luzy łożyska tylnego - głośną pracę.
W razie dodatkowych pytań - pytaj
