.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kupiłem sobie świece na Allegro i postanowiłem zanim towar dojdzie sprawdzić w jakim stanie są stare. Zimą mechanik mówił że jeszcze są dobre, dziś pierwszy raz zajrzałem osobiście no i zgroza. Elektrody nie wyglądają może źle ale za to uszczelki pordzewiałe, dwie świece odkręciły się podejrzanie łatwo, na jednej widać olej (na elektrodach nie - tylko powyżej gwintu -albo nie dokręcona albo uszczelka już nie spełnia zadania) no i w tych gniazdach w których są osadzone widać sporo syfu (rdza, wypalony olej?). Jak tu wkręcać nówki w taki syf. Trzeba by to jakoś najpierw wyczyścić ale jak wyczyścić i jednocześnie do środka nie nasypać jakiegoś paskudztwa?

Wydmuchaj kompresorem , i potem szmatka na drucik i jazda . ozcywiście swieca muci być wkręcona bo wszystko pójdzie w cylinder. Szmatke mozesz zwilzyc benzyną ekstrakcyjną.

Ja zakręciłbym stare pedzelkiem i benzyna obczyścił naokoło.POtem szmatką do sucha.Ewentualnie przedmuchać sprężonym powietrzem.Wykręć stare nakręc szmatke na wkretak wyczyść gwint wewnatrz głowicy zakręć nowe i po robocie .Dokrec świece z wyczuciem najlepiej kluczem do świec siłą jednej ręki bez przedlużek.

OK tylko że a) nie mam kompresora chyba że na stacji benzynowej b) chodzi mi głównie o te brudy pod uszczelką świecy więc jak będzie wkręcona niby chyba tak nie do końca co? bo jak wkręce całkiem to ...wiadomo. Czyli że co?- lekko wkręcić i dłubać drucikiem z nawiniętą szmatą? i generalnie potem przedmuchać?

Ol rajt, druga możliwość pędzelkiem –zrozumiałem. Ręki nie mam supersilnej więc nie grozi mi zbyt mocne zakręcenie chociaż klucz już mam wyraźnie skręcony na poprzednim Audi r79

na pudelkach od swiec jest napisane jak wkrecac. chyba dlonia wkrecic swiece az sie zaprze i jeszcze jakąś część obrotu kluczem. ale to jest dosc delikatnie w sumie chyba 30Nm.

Też tak myślałem. Nie wiem jak będzie z nowymi ale te stare gołymy rencamy jestem w stanie dokręcić gdzieś zaledwie do 2/3 gwintu a potem brakuje mi miejsca, siły albo zręczności...

To pewnie mocno gwincik zabrudzony jest

Do czyszczenia mozna uzyc takze nafty, ma bardzo dobre wlasciwosci wsiakajaco rozplywajaco penetrujące. tylko uwaga zeby nie kapnela na gume bo moze zniszczyc.

W każdym razie dzięki wszystkim za wskazówki.

No więc próbowałem tym drucikiem ze szmateczką podłubać ale to raczej lipa, to znaczy przynajmniej mnie jakoś nie szło więc przedmuchałem pompką przy świecach odrobinę wkręconych i potem czyściłem już bez świec licząc że uda się niczego nie powrzucać do środka. To co zostało po przedmuchaniu było już na tyle maziste że zostawało na szmatce i jak na razie silnik działa
Martwi mnie tylko ten olej wychodzący przez jedną ze świec. Jeżeli po wymianie świec nadal będzie wychodził to co to może oznaczać?