.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich

Użytkuję AUDI 80 B3 1,6 TDi z 1989r.
Problemy polegają na:
- silnik po intrensywnej jeździe w upale traci moc, kłopoty z ruszeniem pod górę, nierówna praca na wolnych obrotach; podejrzewam zuzycie turbiny.
- przednie zawieszenie po kapitalnym remoncie wymieniłem wszystko łaćznie z gumowymi poduszkami pod kolumnami a mimo to stuka przy ujmowaniu i dodawaniu gazu podczas jazdy oraz podczas zakręcania w lewo.

Ponadto poszukuję sterownika do świec żarowych HELLI o nr 5DA 006 023-00 nr AUDI 357 919 481 B.

Pozdrawiam

sprawdz czy masz drozny intercooler , co do zawieszenia , sprawdz poduszki silnika i skrzyni biegow

jedź na vag-a w/g mnie to nie IC

A tu wogóle jest IC? Przecież to zwykły TD a nie jakiś TDi. Nie było 1,6 TDi.

były, te wcześniejsze bez intercoolera miały 68-70 KM, te z intercoolerem miały 80 KM - nie widziałem jeszcze w Audiku na własne oczy ale w VW Golfie tak

No dobra, to może i były z IC ale nie było 1,6 TDi. One miały wtrysk z komorą wstępną a nie bezpośredni. A TDi oznacza wtrysk bezpośredni a nie że jest intercooler.

Moj kolega ma 1,6 TD Intercooler, chodzi pieknie. Sam jest szajbniety na punkcje dizli i sobie go pieknie podkrecil. Tam jest mechaniczna pompa, a Vaga nie ma. Wiec sie nie podlaczy, nawet nie ma wyjscia do VAGa. A turbinke podkrecasz srubka, ale jak sie nie znasz nic nie rob.

Zrob to co mowi hans, chyba masz dziurawe rury, albo poprostu rura spadla.

Na zimnym super, jak postoję w korku albo mocno nagrzeje komore silnika to nie zbiera sie z dolu i kiepsko ciągnie.
Jesli rozwiazales problem to napisz.

Winny jest układ zasilania w paliwo a ściśle rurki doprowadzjące.
Przy nagrzanej komorze silnika wytwarzała się nieszczelność i układ zapowietrzał się co można było stwierdzić po obejrzeniu przejrzystej rurki doprowadzającej paliwo od filtra do silnika. W tej rurce w trakcie "takiej" pracy raz było paliwo a raz powietrze mniej wiecej pół na pół co prowadziło do nierównej pracy i "zdychania" na niskich obrotach. Co dziwne przy zimnych rurkach i reszcie problem zanikał. Wnioski - wymienić rurki i zaciski powinno pomóc tak jak u mnie.

pozdrawiam

Sławek, a bardzo tą moc tracisz? Bo to standard w silnikach z turbiną, że jak się ciągle daje w palnik to słabną. Ja mam zdrowy silnik, zdrowe turbo, i też tracę, ale nie aż tak, żebym nie mógł jechać.

U mnie bylo tak, ze naprawde jazda byla mordegą. Dodawanie gazu z niskich obrotów to po prostu trwało wieki. obroty wzrastały w tempie żłówim. Ale juz jest ok. patrz moj przedostatni post.

miło czytać epilogi , ale Pan Sławomir nami nic nie napisał