siema,
raczej zyskałbys więcej na momencie na wyrzuceniu tylko wkładu z kata(chyba ze kata opyliłeś komuś

) a nie całego kata.Wyrzuciłeś kata,bilans rozgrywki:
- straciłeś patataje na działaniu dynamicznym wydechu(mniejsza pojemnośc układu)
+ zyskałeś patataje bo obnizyłeś opory przepływu ,które wprowadza wkładka kata i spadło ciśnienie wsteczne układu wydechowego.
co do brzęczenia to wejdź w kanał i obadaj,możliwe że:
-przy wkładaniu innego tłumika były silne naprężenia(coś nie pasowało) i puścił zaczep na któryms z mocowań wydechu(nawet na ostatnim tłumiku z tyłu się zdarza) i się brenta
-zwykłe wypierdywanie spalin przez nieszczelne złącze rura- tłumik(ewentualnie kołnierze na tłumiku sie wygięły-w podróbach z cienkiej blachy je robią)
- podwieszanie układu wydechowego za katem, może sie poluzowała śruba,albo tłumikarz nie dokręcił
-a może po prostu ze strachu zgrzytaja zęby współtowarzyszy jazdy
