.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam
problem smieszny ale zarazem irytujacy - qpilem ostatnio na allegro fajne zarowki diodowe do kierunkowskazow

http://allegro.pl/show_item.php?item=68377621

ogolnie sa fajne bo klosz jest teraz naprawde "clear" a swieca dokladnie tak jak normalne zarowki pomaranczowe...ale...

jak je zalozylem to kierunkowskaz zaczal baaaaaardzo szybko pulsowac jak szalony (strasznie irytujace). co ciekawe to jezeli wlacze awaryjne miganie jest takie jak na normalnych zarowkach czyli "spokojne"

co jest nietak?

Masooo przybywaj......
Sprawdż styki i czy biegunowość jest poprawna bo to przy diodach ma znaczenie.

no biegunowosc to musialem zamienic bo normalnie w instalacji bylo tak ze masa byla podciagnieta w miejsce gdzie powinien byc chyba "+" (zwyklym zarowkom to nieprzeszkadzalo ale diody jak wiadomo "puszczaja" prad tylko w 1 kierunku i niechcialy wogole swiecic na tak podpietym zasilaniu kierunkow)

brak styku raczej chyba nalezy wykluczyc skoro awaryjne dzialaja normalnie...

Niestety, przerywacz traktuje diody jak przepalone żarówki i sygnalizuje szybszym działaniem. Dioda ma mniejszy opór od żarówki.

Dokładnie tak jak kolega napisał przy awaryjnych rezystancja wzrasta i wszystko jest Ok

zarraz zaraz panowie - poco w takim razie producent cos takiego bezsensownego wymyslil???

chyba da sie to jakos obejsc...np wsadzajac opornik dodatkowy przed zarowką...

Wymyślili to po to by zastosować preferowane przez producenta urządzenia Ja miałem to samo jak mi kabel wyskoczył i kierunek jeden latał jak szalony

Jak dajesz diody zamiast żarówek to musisz kupić odpowiedni do nich przerywacz bo w przeciwnym wypadku będą Ci kierunki wariowały

eeee no to lippa - ile taki przerywacz kosztuje orientacyjnie?

Pewnie nie więcej niż 50 zł Ja na razie w samochodzie mam oryginalny przerywacz i jakos cholernik nie chce sie zepsuć Nie ma jak niemiecka solidność

Przy awaryjnych rezystancja maleje bo żarówki są połączone równolegle (prąd rośnie)!!!

Jeśli oryginalnie miałeś w kierunkach żarówki 12V 21W a zastąpiłeś je diodami to teraz pobór prądu faktycznie spadł. Można by spróbować wstawić równolegle do każdej „żarówki diodowej” opornik który będzie pobierał prąd (za brakującą żarówkę) ale musiał by on mieć rezystancję około 1ohm i moc przynajmniej 15Wat. Nie wiem czy taki znajdziesz a i tak będzie się bardzo grzał. Można spróbować.
Proponuję inne rozwiązanie tematu.
Podłącz równolegle do „żarówki diodowej” drugą żarówkę np. 12V 15W. Nie wiem o które kierunki Ci chodziło, jeśli o tylne to możesz ją zamontować na kablach nie w lampie lecz od strony bagażnika żeby nie przeszkadzała i nie robiła zwarć. Będzie pobierać odpowiednią dawkę prądu i kierunek powinien mrugać właściwie. Może się tak zdarzyć że w tym układzie twoja „żarówka diodowa” będzie słabiej świecić, wtedy zastąp żarówkę 12V 15W inną o mniejszej mocy.