Witam.
Wróciłem sobie ze szkoły ,zaparkowałem przed domem ,jakies 30min temu chce odpalić niunie ,a tu lipa -nie chce palić... nie słyszę pompki paliwa ,która zawsze lekko brzęczała przed odpaleniem auta.
no to sprawdzam bezpieczniki: wszystkie OK.
sprawdził bym przekaźnik od pompki ale nie wiem który to:[
odkręciłem dekiel w budzie od pompki (żeby było ją widać od góry) jeszcze raz sprawdzam (organoleptycznie) czy chodzi przy włączeniu stacyjki to nic nie słychac
do pompki idą 4kable ,pod którymi sprawdzic czy idzie napięcie do pompki? -może zepsuł się immobilajzer i odcioł obwód do pompy? w co wątpie;/
Pomóżcie;/
Wydaje mi się że padła właśnie pompka ponieważ mniełaem troche mniej od rezerwy;/ w piz** mogłem dotankowac waszki:/ a tak to jeździłem na gazie...
czy ma ktos z was do sprzedania pompkę od B4 2.0 ABT?