Oczywiście
Po pierwsze to zobacz sobie na to i skopiuj.
http://www.republika.pl/mariobeer/digifant.pdf
Ten pliczek wrzuciłem też kiedyś na klubowy serwerek i jest dostępny.
Aby sprawdzić przepływkę w ABK należy postępować zgodnie z punktem 9 tej instrukcji, czyli:
- odłączyć zapłon
- wydziergać pokrywę filtra powietrza wraz z przepływką
- zaopatrz się w jakiś w miarę dokładny termometr i ustawić go gdzieś niedaleko przepływki na jakieś 15 minut przed pomiarem
(to było ode mnie)
- odłączyć wtyczkę do przepływki
- podłaczyć omomierz pomiędzy piny 1 oraz 4 (patrz rys. 9.1) i sprawdzić czy rezystancja czujnika temperatury zasysanego powietrza odpowiada temperaturze powietrza (patrz wykres 9.2)
- podłaczyć omomierz pomiędzy piny 3 oraz 4 i sprawdzić czy rezystancja mieści się w zakresie 0,5 k do 1,0 k Ohma
- podłaczyć omomierz pomiędzy piny 2 oraz 3 i sprawdzić czy rezystancja będzie się zmieniała podczas poruszania klapką w przepływce (dodam, że badanie to trzeba wykonac porządnie i zwrócić uwagę czy nie występują jakieś gwałtowne zmiany rezystancji, przerwy lub zwarcia podczas przesywania klapki, może to świadczyć o walniętym potencjometrze w przepływce)
Po takim badaniu można przenieść cały majdan w cieplejsze miejsce i sprawdzić czujnik temperatury zasysanego powietrza w innej temperaturze.
Co sądzicie o takim badaniu ?
Dodam, iż w moim aucie na razie obroty się uspokoiły. Stało się tak po wymontowaniu regulatora biugu jałowego i płukaniu go w WD40 przez dwa dni. Podłaczyłem do gościa 5V, zaślepiłem dokładnie jeden wlot, a przez drugi podawałem WD. Kiedy krokowiec był już pełen wyżeracza zaślepiłem drugi wlot i zostawiłem na jeden dzień (z podłaczonym napięciem). Potem była wymiana płynu i szok ile i jakiego rodzaju syfu wyleciało. Ponowne zalanie WD jak poprzednio i pod napięcie.
Po zamontowaniu do auta sprawuje się dobrze. Obroty 850. Zobaczymy jak będzie dalej.