.: AUDI KLUB POLSKA :.

A to już opinia przekornego z definicji...

Poczekajmy na te ceny, o ktorych piszesz

Na rajdach F1 lub WRC są benzyniaki bo jest potrzeba zgonić gdzieś wysokooktanowe paliwo i zwróc uwagę że to są silniki lekkie.Budowa diezla nie pozwala uzyskać takiej wagi jaką uzyskuje silnik benzynowy.
A jak dobrze poczytasz to znajdziesz że rajdy typu 24H wygrywają diesle

Tu też jest kilka słów o cenie ropy:
http://wiadomosci.onet.pl/1202619,11,item.html

Amen, amen, diezel zawsze blokoslawiony bedzie

P.S. przyznam szczerze ze Ci ktorzy narzekaja na diesle to Ci ktorzy nie mieli do czynienia z 5cio i 6cio cylindrowymi klekotami. Moj traktor brzmi bardzo milo, albo np. LT'k jak to swietnie pracuje, poprostu fenomenalnie, albo omega 2.5 TDI ...no dobra, to juz opel, rozpedzilem sie

Jeździłem benzyną, jeździłem gazownią, i mam dieselka.
Nie zamierzam już przesiadać się z dieselka - faktem jest, że kto już wdepnie w dieselka to już nic innego nie będzie chciał

To ja doleje oliwy do ognia. Jestem za silnikami diesla a teraz to juz nie wiem co o tym myslec po tym artykule. Chyba zostane przy silniku benzynowym.
http://mojefinanse.interia.pl/news?inf=690522

faktem jest że się mylisz

dokladnie tak , zalozyciel tego topiku tez tak myslal , a teraz wzdycha w kierunku S4, mowi ze ten traktor sie trzesie i nie jedzie

A ja tam uważam, że tjaktoji bendom klekotać sobie po wsze czasy

Pewnie dlatego, ze akurat jego traktor trzesie sie i nie jedzie
Ja tam nie mialbym nic przeciwko mocnemu TDI w polaczeniu z q

Diesle sa fajne, fajnie sie smiga po miescie, niezle po trasie...ale nie jest to jakis cud....zwlaszcza, ze teraz sie w ogole nie oplaca kupowac bo roznica w cenie zakupu nie zwroci sie w rozsadnym czasie przecietnemu kowalskiemu...
A przeciez benzyniakem smiga sie jakos tak delikatniej...trzeba wiecej wyczucia przy ruszaniu, zmianie biegow....mocniejsze benzyniaki nie wybaczaja kobiecych bledow, a diesel tak Czasem lubie posmigac dieslem, szczegolnie jak mam chilloutowy klimacik Lubie tez nawet te stare wolnossace, trzeba cos pokombinowac...strategie wyprzedzania opracowac - cos sie dzieje, a nie tylko gaz do konca hehe

Ja mam starego diesla i w polaczeniu z suszara i coolerem nie wymaga wiekszego gloowkowania przy wyprzedzaniu, ale przyznam ze takim dieslem sie bardzo przyjemnie jezdzi i raczej jestem za ropa...

Dziś słyszałem w radio reklame chyba Fiata ...."diesel w cenie benzynowego"..... no to się zaczyna

Dizzzle lepiej idą pod górke od benzyny

Za to benzyniakiem lepiej spada się z przepaści.....

Diesel to Diesel. Wg mnie oprocz Audiczki jedynym sensem zycia jest zycie dla Diesla . Wspanialy klekot, ktory w zime moze przypomniec Ci lato (czesto jakies wypady z panienka i ciekawe czynnosci we dwojke a w tle bociania muzyka). A zreszta lubie bociany tylko szkoda, ze mam czynnosc z 4 garkami badz zabami jak kto woli ;]. Pozdro dla Diesloholikow a w szczegolnosci dla Baskeciora, ktory opracowal wspaniale i slawne 10 przykazan

Nie mam nic przeciwko dieslom, zresztą jeżdżę nimi praktycznie na wciąż
(ostatnio A4 2.5TDI i A6 2.5TDI) ale moim zdaniem nie ma to jak mocne autko benzynowe...Naprawdę największą przyjemność z jazdy daje mi moja stara poczciwa B4 2.8. Dzwięk V6, wkręcanie jej na obroty...MNIAM!

heheh, nic bardziej mylnego, ja miałem dizla, mój stary ma 1.9tdi A4, kupiłem benzyne na przekór wszystkiemu i wiem że następny też będzie benz. 5 garów, może więcej no i słuszny napęd. diesel to dobry koń pociągowy i choćby miał 50 garów to i tak nie dorówna benzynie jak dla mnie Amen....

miałeś 1.6TD - to nie to samo, co np 2.5TDi. Tamto wogóle nie jeździło..

hmm, ciekawe a komu to 'tamto' dupe skopało w Kraku, a pozatym AFN też niby jeździ ale...to nie to samo co tygrysy lubią najbardziej

A co do tematu to znierzch traktorów napewno nie nadchodzi ale zmierza w stronę skomplikowania osprzętu najnowszych silników więc ma się co sypać w nowych traktorach co za tym idzie ceny srwisu i części będą wołały o pomste do nieba.