.: AUDI KLUB POLSKA :.

otoz jak sobie spokojnie migaja... i koncze skrecanie, kierownica wraca do normalnego polozenia... to w momencie gdy kierownica kliknie odlaczajac kierunki i niemal w tej samej chwili zablysnie jeszcze raz kierunek... to zalacza sie razem z nim kierunek przeciwny!!! i oba blyskaja.... zdarza sie to tylko w momencie gdy kierownica odlaczam kierunki, a kierunek jeszcze w tym samym momencie przez ulamek sekundy bedzie chcial mrugnac... to jakies niegrozne zwarcie?

prawdopodobnie dźwignia ma zbyt duży luz (kulka i współpracujące z nia gniazdo) + ew. nadpalone i przesunięte styki w przełączniku.

Chyba, ze bolec odbijany przez kierownicę przesuwa się z tak wielkim oporem, ze przesuwa całą dźwignię ale to byłoby dziwne, bo po wyłączeniu powinien się chować i "zachowywać luźno"

Psiknij do środka przełącznika WD40 powinno pomóc.Chyba że chcesz to zrobić profi a i z ZPT miałeś dobre oceny to proponuje rozebrać go wyczyścić i złożyć.

no wlasnie cala dzwignia chodzi tak jak powinna idealnie... nie zauwayzlem zadnych luzow, wszystk jest jak w najzwyklejszym samochodzie... a zalaczanie tego drugiego kierunka jest jakby wywolane jakims zwarciem, a nie przez wajche...

Hmm, może zatem jakieś prądy błądzące po przerywaczu migaczy???

tylko nie WD40 to moze jest dobre do pordzewiałych śrub ale napewno nie do wszelakich styków włączników - bądzmy profesjonalistami

Witaj,

Co prawda u mnie nie jest tak jak u Ciebie, ale w identycznej sytuacji [gdy kierownica odbija dzwignie kierunkowskazu] czasem blysnie mi lampka dodatkowych kierunkow przyczepy (kontrolka w prawo od ladowania)...

Ciekawe, czy to rzeczywiscie "zasluga" wlacznika kierunkowskazow...