.: AUDI KLUB POLSKA :.

Helou.. jais czas temu pytalem o bagazniki - i wyszlo ze kupeji nie kupie.
Wiec skoro sedan albo avant - to lepiej C4-ke

Poczytalem, polukałem - i niewiele napisano u nas na forum o automatach w Audi. mam nadzieję, że to dlatego, że sa bezproblemowe..?
Tymczasem pytanko kierujędo kierowników OOOO z automatycznymi skrzyniami biegów:
Sporo się na ebayach i innych traderach ostatnio pojawiło nawiezionych c4-ek z automatem. Wiadomo - że ciężej w samochodzie z ASB zajechac slinik - wiec tu jest latwiej o wybór (nie poprawiajcie mnie że sie da - wiem że się da )
Ale jak wygląda sprawa z sama ASB? Po czym w Audicy poznać zbliżający się koniec automatu? Jak powinien zmieniac biegi, jak powinien brzmieć, jak powinien sie zachowywac po odpuszczeniu gazu, kickdownie - ogólnie: po czym poznam zdrowy, a po czym umierający audikowski automat?
bo: jeździłem Mercem z automatem - zmienia biegi tylko z przeskokiem obrotów - i tak ponoc ma być, jeździłem toyotą - ta zmienia z puknięciem - i ponoc też ma tak być, jeździłem TICO z automatem (si! :8) i toto zmieniało biegi zlekkim "ślizgiem" obrotów od nowości - wiec pewnie tak ma być..
A w audi C4? Po zdjęciu nogi z gazu w czasie jazdy obroty spadają do jałowych? czy "trzyma"? czy ma prawo "puknąć" przy zmianie na wyższy pod obciązeniem? czy na postoju słychać jakieś odgłosy pracy konwertera, pompy? - ogólnie: jak kupić, żeby pojeździć?

a: za linka do FAQ automat.pl - z góry dziękuję

Przełaczanie biegów powinno odbywac się bez szarpnięć i puknięś, ślizgów itd.
Generalnie automatyy po 200kkm są do naprawy. Nie polecam automata. Szukaj manuala.

Odradzam automat w C4 i V8. Oczywiście, zaraz napisze ktoś kto takowy miał/ma i nie ma z nim żadnych problemów. Wiadomo, że nigdy nie jest 100% egzemplarzy dobrych albo złych. Jednak z tych lat zdecydowanie odradzam. Na własnej skórze poznaliśmy wady (i koszty ) tychże. V8 więcej czasu spędziła na warsztacie niż na drodze, a i bardzo mało jest ludzi którzy się na naprawie skrzyń naprawdę znają

Zdaje sobie sprawe, ze znqalezc kogos kto naprawi porzadnie automat nie jest latwo, a że to kosztuje - wiem z przykladu w.wym tico-automata
V8 - zdecydowanie nie. Raczej "zwyczajna" V6-ka - 2600 alibo 2800..

A skąd wiesz ile ASB przejechała, przecież nie ma licznika, mogła być wymieniona na nową przy przebiegu 250tyś
Jezeli nie polecasz automatu to albo go nie masz albo kupiłeś auto z uszkodzoną ASB

Automat jest super szczególnie zimą--jedną rękę możesz mieć w kieszeni i ogrzewać

A tak na poważnie.
Skrzynie nie powinna szarpać przy zmianie na postoju z P n D , z P na R, z N na P i na D i na R.
Na D i R po zwolnieniu hamulca auto ma sie toczyć.
W czasie jazdy biegi nie mają szarpać(masz nie czuć ich zmiany)
Wszystko powinno tak działać na zimnej skrzyni i ciepłej- przeważnie problemy są jak skrzynia sie rozgrzeje

Milo
Wskaż mi osobę która wymieniła automata na nowego:)
Jeżeli masz automata to ciesz się puki ci dobrze się sprawuje.
Automat to dobra zabawka dla kobiet.

Ad1. na zachodzie znam dwie takie osoby ( u nas nawet nie bardzo wiedzą jak to naprawiać)
Ad2. jezeli wymieniasz olej i filtry to ASB nie padnie(oczywiście są w niej rzeczy które sie zużywają i trzeba je wymieniać ale to nie jest drogie)
Ad3. automat + duży silnik to nie zabawka dla kobiet

noo wlasnie.. automat to kompromis - między Audi Quattro (dla mnie) i "automacikiem" dla mojej baby.
Sam jeszcze kilka lat temu (powiedzmy 10 - jak zaczynałem prowadzic) twierdzilem że automat to zabawka dla kalek... albo dziadków - ale skoro sie nie scigam, ... pojezdzilem - a jezdze głownie po miescie - i stwierdzam że automata tez sie mozna nauczyć, wyczuć i prowadzić z przyjemnością.

Avantos: dyskusja nie toczy sie nt. automat czy manual i co jest lepsze...

Skrzynia ma zmieniać biegi bez szarpnięć i płynnie w górę i w dół, nie wydaje dziwnych odgłosów typu piszczenie, warczenie, stukanie w żadnych okolicznościach. Starszy 4 biegowy automat (nie tiptronik) ma kilka programów pracy które wybiera automatycznie zależnie od stylu jazdy. Wszystko ma robić szybko i bez problemu. Jeżeli kupisz nie zajeżdżone audi z asb (a to nie jest proste)i będziesz AUTOMAT poił świeżym olejem regularnie to będzie ci dzielnie służył.
Pogorszenie osiągów jest zauważalne w porównaniu z manualem ale wygoda bezdyskusyjna. Polecam

uważam że nie masz racji - to tak jakby stwierdzić że każy silnik po 200 tys. nadaje się na złom, a to przecież generalnie nieprawda. Jak zwykle wszystko zalezy od sposobu uzytkowania i obsługi skrzyni. Jak ktoś z D redukuje na 2 przy 80km/h albo zapinając wsteczny od razu daje w palnik to duże są szanse że dlugo automatem się nie nacieszy. Posiadam C4 z auto, na szafie widnieje 270 tys. km (od razu zaznaczam że wątpię w prawdziwość wskazań, ale kto wie, może to i fakt) i jakoś nie zamierzam wymieniac skrzyni. Owszem, nie pracuje ona idealnie. I tu do kolegi co się pytał o automaty - po takim przebiegu mogą występowac lekkie, slabo wręcz odczuwalne stuki, szarpnięcia pomiędzym biegami, szczególnie po rozgrzaniu oleju. normalnym jest że wrzucając R nalezy sekundę odczekać i odczuwalny jest moment zapięcia biegu. Nie oznacza to bynajmniej zgonu skrzyni, po prostu z wiekiem i przebiegiem pewne elementy ulegają zużyciu. Kupiłem auto ze wskazaniem 170 tys. km z takimi własnie objawami - delikatne szarpnięcia pomiędzy 2 a 3 biegiem i "stukającym" wstecznym. Od tego czasu zrobilem 100 tys. km, dwa razy wymienilem olej z filtrem i absolutnie nie zauwazyłem żadnego pogorszenia kultury pracy skrzyni. Zmiana biegów następuje płynnie, zarówno w góre jak i w dół, jadąc na D po puszczeniu gazu obroty nieznacznie opadają, ale wozek toczy się grzecznie, nie ma żadnych problemów z kickdownem lub ręcznym redukowaniem wajchą. Co do osiągów to oczywiście (w moim przypadku silnikowym) rodzaj skrzyni determinuje przeznaczeniu pojazdu - zapomnij o ściganiu spod świateł i kilowaniu wszystkiego co sie rusza - przestaw się na dostojny cruising i wygodną jazdę po mieście. Co tam jeszcze, aha, niektore skrzynki 4 biegowe w C4 z lat chyba 92-94 posiadają przełącznik do jazdy sportowej. Zmienia on charaktersystyke pracy skrzyni w ten sposób że na 1 i 2 biegu (w przeciwieństwie do trybu normalnego) ciągnie do końca czyli ok. 5,6-5,8 tys. obrotów - więcej się nie da i na każdym biegu redukuje przy 1,4 tys a nie przy 1,2. Z tego co sie orientuję c4 a6 już nie miały takiego gadżetu, ale oczywiście nie mam 100% pewności. Podsumowując, przy zakupie zastosuj wszystkie rady o sprawdzeniu skrzynki wymienione w postach powyżej, łyknij trochę wiedzy z serwisu Olczaka, kup automata i ciesz się jazdą

Zagadaj do Ataman'a- to znany forumowy piewca automatów
Rzeczowo i na spokojnie udzieli Ci KONKRETNYCH I RZECZOWYCH informacji. Poczytaj tez jego posty w temacie

Generalnie to dziwne rzeczy opowiadasz...
Moj ojciec od nowosci jezdzil Toyota Avalon i rozstal sie z nia przy przebiegu 620 tys km. Regularnie serwisujac samochod i utrzymujac reżimy wymian i uzupełnien nie ruszał ani silnika ani napedu, a oprocz rzeczy zwiazanych z eksploatacja NIC sie nie zepsulo lub nie wskazywalo ze cos sie zepsuje- w tym skrzynia auto, ktora do konca pracowała bez zarzutu.
Toyota to Toyota, Audi to Audi - nie wiem czy Audi przejedzie taki dystans bez naprawy głównej skrzyni czy nie, ale wszystko zalezy od jej stanu, sposobu eksploatacji i dbałości poprzeniego wlasciciela.
Niestety uzytkownicy automata czesto przypominaja sobie, ze skrzynie tez trzeba serwisowac (lub chociazby sprawdzic olej) w momencie, gdy cos juz jest nie tak a wtedy zazwyczaj jest juz za pozno. To niestety zaweza wybor

Niestety pokutuje u nas przekonanie, że w ASB oleju się nie wymienia i to zarówno wśród kierowców jak i "mechaników". Ale jeżeli samochód z zagranicy to szanse na dobry stan automatu są spore.

Generalnie opowiadasz bajki ...
Zadbany automat przeżyje z dużym zapasem tys km. manualną skrzynię biegów.
Oczywistym równiez jest że automat dba o silnik , skutkiem czego silnik dożywa późnej starości w dobrej kondycji.
Mówie jako posiadacz i były posiadacz ASB, coby nie było wątpliwości ...

[/img]

Koledzy baskecior i adam,napisali sama prawde. Powtorze tylko po kims: wymiany filtrow i oleju ,a radosc z jazdy na dlugie setki tysiecy kilometrow.
Automat to super sprawa,ale popros o pomoc w testach kogos kto ma pojecie o automacie bo jak trafi Ci sie grzebana ASB to,czekaja cie przykre niespodzianki jak kolege Monster- to moze zniechecic wydaje mi sie ze najlepiej bylo by sprawdzic auto komus kto juz zna dobrze taka skrzynie. Bo zgadzam sie z kolegami co do sposobow diagnozowania w 100%,ale czasem efekty sa tak suptelne,ze tylko doswiadczenie "znawcy" Cie uratuje...Bo naprawiana skrzynia biegow,to zawsze juz lipa.Dlatego na zachdzie robi sie kapitalna regeneracje ,badz zmienia na nowa.Raczej zmienia sie na nowke!Ale tamtejsze automaty sa serwisowane zazwyczaj na czas i sie nie czesto psuja.
A, chcialem tylko koledze avantosA4 napisac,ze do automatycznej skrzyni biegow poprostu trzeba dorosnac,a nie krytykowac czegos czego sie nie zna... A doswiadczenie z ASB mam b.duze,chetnie sluze rada,jesli starczy mi wiedzy Zycze udanego wyboru i pozdrawiam Wszystkich

No ale chłopaki.... ja pisałem wyżej, że sporo kilosów zrobiłem automatami dlategoteż zmieniając swoje podejście i pojęcie nt. użytkowania i celu posiadania samochodu (posiadanie żony, plany na malutki fotelik i takietam) własnie w planie jest pojemny kruzer (chetnie z asb) zamiast "s"-ki.

Po prostu chcialem wypytac o rzeczy charakterystyczne dla audi
Za wszystkie posty dziekuję, troche mnie to naprowadziło.

Dlaczego zamiast "s"-ka to też pojemny cruiser i żona będzie zadowolona.
Same plusy

bo ona tez czasem prowadzi a ja żone kochom, wiec nie moze mieć mniej niż 130 koni (bezpieczenstwo czynne), ale wiecej niż 200 tez nie powinna mieć (coby ją gekon nie poniósł)

no tak ... jak sie kupuje 10 i wiecej letnie auto z przebiegiem na liczniku 200 tys to masz racje ... ale jak przebieg 200 tys jest ori i wszystko bylo robione jak nalezy to nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz .... zadbany automat wytrzma wiecej niz manual ...ale warunek ... trzeba dbac ...w przeciwienstwie do manuala ktorego nawet jak zapuscisz i oleju nie zmiensiz to bedzie jezdzil ... conajzyezej sie lozyska rozhucza



chyba mniej niz 130 w dieslu ... bo w benzynie to zeby to wogle jechalo to minimum te 170 -180 KM ... a jak jeszcze quattro i automat to musowo ponad 200 ... czyli wychodzi na to ze albo V8 albo A8 bo C4 4.2 nie bylo w manualu a 2.2T nie polecam bo nawet jak nie kupisz padliny to i tak koszta Cie w koncu zjedza a poza tym cizko znalezc w automacie