.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzis moje przednie zawieszenie sie zepsulo,przod kolysze sie jak lodka na wodzie,prawdopodobnie amortyzatory tylko od czego ?? i czy cos moze sie stac jak bede jezdzil przez kilka dni na tamich amorkach ?? warto wstawiac takie amorki http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=81478308 ?? bo nie mam za duzo gotowki ?? dodam ze moja niunia to B4 kombi

jeździć się da, ale oczywiście z głową i to tylko do najbliższego 'sklepiku', - bo jeśli na łuku rąbniesz w muldę/koleinę, to przez parę czy dziesięć metrów będziesz jechał o 3 kołach...nie powiem czym to się skończy - Audi to nie riksza

Daj se siana z tymi amorami to jest jakas podruba kup normalne Sachsy lub KYB
pozdrawiam

kup ALCO. Super wytzrymałe. Za gazówki do A6 dałem 150zł szt

No niewiem firmy nieznam może dobra ale gazowe na nasze piekne polskie drogi
pozdrawiam

Cze a moze masz ten sam problem co ja: silny mroz usztywnil ci amortyzatory Przeczytaj moj temat (problemy na dołach, czy to przez mróz?), moze ci pomoze Pozdrawiam

Kolega pisze chyba o zużytych amorkach Ja miałem to samo w swoje byłej setce C2. Bujało nią niesamowicie ale za to jaka była to frajda jechać 1560 kilo złomu kiwającym się jak wańka wstańka na nierównosciach

Idzi a zastanawiałeś się nad regeneracją? Ja swoje regenerowałe i dobrze pracują

PS Poszukaj amorków Delphi są znacznie tańsze od Sachsów a tez dobre

Regeneracja raczej odpada bo autko codziennie jest w trasie,a co do firmy to nie wiem jaka ale wiem ze mi wychodzi niedlugo przeglad i ubezpieczenie i to nie jest usztywnienie chwilowe raczje bo on sie kolyczej jak kaczka w wannie :P a wczoraj jeszcze normalnie dzialaly i nie raz mnie wyciagnely z zakretu :D