Coraz czesciej zadaje sobie pytanie czy problemy jakie
napotykam w audi musza byc tak bardzo wyszukane na ktore
tak trudno jest mi czasami znalec rozwiazanie,ale z drugiej strony
tlumacze sobie ze to tylko maszyna i to chyba ja ciagle wiem za malo o niej.
Sprawa jest nastepujaca:w moim B3 Ouattro '90 z silnikem 2,0 o symbolu 3A,
czesto podczas rozruchu rozrusznik nie moze nawet przerzucic silnika(blokuje go),
za ktoryms razem przerzuci i zapali,mocno przy tym meczac akum,najczesciej dzieje sie tak jak jest zimny
ale i na cieplym sie zdarza,przejrzalem wszystko poczawszy od akumulatora(nowy),szczotek,tulejek,
elektromagnesu i stykow w nim,nawet przewod zasialacy rozrusznik wymienilem i nic,masa na silnik ok,wszystkie polaczenia
tez ok.Wyprobowalem jeszcze krecenie rozrusznikem na krotko,bez zaplonu wlaczonego i wtedy kreci dobrze.Czy problem
tkwi w zlym ustawieniu zaplonu(moze za wczesny,ale w Motronicu ustawia go dokladnie sterownik),czy moze rozrusznik mam
za slaby a dzieje tak sie odkad nabylem auto(najgorzej zima).dzieje sie tak na benzynie i gazie.
Nie probowalem wkladac jeszcze tylko innego rozrusznika
ale nie wiem czy to cos da,jak ten zazwyczaj kreci w miare ok,tylko czasami jakby nie mial sily,bo czy silnik moze stawic taki duzy opór?
Wiekszosc modeli 4 cyl. ma rozr. o mocy 1,2KW,tylko diesle powinny miec mocnieszy.
Prosze o pomoc Was drodzy klubowicze bo moja wiara w Audi,dotad nie zaburzona,zaczyna przerzywac kryzys.
