.: AUDI KLUB POLSKA :.

Siemanko drodzy klubowicze. Mam problem z moją niunią . A chodzi o zanik iskry. Opisze objawy, co sie działo od początku. Najpierw podczas pracy silnika obroty były w porządku natomiast obrotomierz sobie co jakiś czas skskał o jakieś 1000 obr , potem zanikała iskra na chwile na jednym cylindrze,potem zaczął mi słabo palić jak sie rozgrzał - trzeba było długo kręcić aż zagadał - znikała iskra, teraz już nie ma iskry wogóle. Moim zdaniem przyczyną tej "dolegliwości" jest czujnik Halla. Jeżeli ktoś miał podobne problemy to poprosze o porade. Z góry dzieki. Dodam że sprawdzałem halla po domowemu
opis: Podłączyłem napięcie 12V do + minus do minusa ,a do środkowego króćca podłączyłem jeden koniec voltomierza, a drugi koniec woltomierza do + (tam gdzie zasilanie czujnika) ... (oczywiście po wymontowaniu aparatu wszystko sie odbywa)...Dalej kręcąc wałiem zauważyłem że na voltomierzu pojawia sie wszkazanie 12V . Tak to spoko tylko że takie wskazanie pojawiło sie tylko raz na 360 stopni obrotu wałkiem.
I tu mam pytanie czy hall nie powinien podawać sygnału 5 razy w 360 stopniowym cyklu obrotu wałkiem (silnik 5 sagankowy)???

U mnie w poprzednim aucie jak padł czujnik Halla, to auto miało zaniki iskry, albo przy odpalaniu, albo przy obrotach powyżej 4500 około.

Co do podawania iskry, to nie jestem pewien jaką masz wersję aparatu zapłonowego, były wersje z jednym nacięciem ruchomego pierścienia, wtedy masz w cyklu 360 stopni po kolei podawanie iskry. W moim już było 5 nacięć, więc zawsze iskra była podawana jednocześnie na wszystkie cylindry.

O cholera wiesz że nie pamiętam nie sądziłem że mogą być różne typy tych aparatów
Może jak ktoś sie odezwie z 7A to bede wiedział

Acha jeszcze zapomniałem dodac u mnie też w pewnej fazie rozkladu zapłonu to zanikała iskra powyżej 3000 obrotów

u mnie w 7A bylo jedno wyciecie i tak tez jest u ciebie,a VAGa podlaczales?jak to hall to wywali ten blad

jeszcze nie ale to ze wzgledu na to że u mnie ciężko z oprogramowaniem do Audi. Nikt takimi maszynami sie nie zajmuje Ale na chłopski rozum to to . Sprawdzałem chyba ze 100 postów na różnych forach i ludzie mieli podobne objawy przy walniętym hall'u. Ten sposób chałupniczy to też od jednego kolesia. Tylko cholera nie wiem czy ten sygnał powinien być podawany w ciągu 360 stopniowego cyklu raz czy 5 razy???

na chlopski rozum,jedno wyciecie to raz
u mnie hall 2 razy sie polozyl,ale moze tez byc czujnik na wale,ja ci radze sie podpiac do VAGa i zczytac bledy zanim zaczniesz wimieniac bo hall to koszt do 100pln ale czujnik na wal to ok 300pln

oj to nie bobzie . A już myślałem że to hall. Kutfa to co jeszcze może powodować takie objawy??? Może cewka. Ale to by pewnie od razu sie iskra popieprzyła na wszystkich cylindrach a nie jakieś wieloetapowe strajki.
Acha a gdzie szukać tego czujnika na wale ??? Pewnie trzeba bedzie trza poszukać jakiegoś VAGa shit

cewka jak zakonczy zywot to na zadnym cyl. nie bedzie iskry,wyciagnij aparat i zobacz co tam sie dzieje i sobie odrazu halla dla swietego spokoju wymien

Temat halla mam na świeżo

U mnie jak padł hall to silnik po prostu zgasł w czasie jazdy i już nie odpalił... nie było żadnych obiawów wcześniej. Zdejmij kopułkę i palec rozdzielacza to będziesz wiedział jaki jest aparat (ile nacięć).

A możliwych przyczyn zaniku iskry jest dużo dosyć... więc faktycznie najlepiej VAG-a podpiąć i będzie wiadomo co i jak...

pozdrawiam i powodzenia życzę

z tym hallem to jajca sie dzieja
u kolegi w 2.8 bylo tak jak u ciebie zgasl i koniec u drugiego tez w 2.8 po zgaszeniu i ostgnieciu zapalil i jak juz zgasil to kaput nie zapalil wiecej,u mnie dwa razy bylo tak ze pracowal normalnie ale jak zgasilem to nie palil musial silnik ostygnac i zapalal normalnie,pierwszym razem jak hall sie przekrecil to tak ze trzy tygodnie jezdzilem bo nie wiedzilaem co jest i do momentu wyjecia aparatu chodzil ze na zimnym zapalal i jezdzil dopoki nie zgasilem silnika

właśnie, to samo, wcale już nie ma iskry Trza bedzie zamówienie w inter carsie złożyć . A i jeszcze cuś u mnie to mysle że poprzedni właściciel coś kombinował z tym Hall'em bo po wyjęciu aparatu spod tej kostki gdzie jest hall jakiś silikon mi sie wypadł i kabelki zaczęły zwisać. Wiec może to w naszych niuniach jakas czesta usterka. Kurcze a już myślałem że to idealny samochód.

ta kostka moze juz wylamane mocowania i dlatego ktos ja na silicon przykleil,a ile hall w w IC kosztuje?,odwiedz lepiej sklep(y) z czesciami i rozrusznikami el. rzeczy,wez stary na wzor koszt 70-100pln

oki polatam i po sklepach ale wIC pracuje znajomek i oni mają 30% zniżki wiec przez niego. Ale jak w sklepie bedzie tańszy to pewnie że skorzystam
Pozdro

tez mam warsztatowe znizki w IC ale kupowalem halla wlasnie w takim sklepie nie pamietam czy nie bylo w IC czy cena kosmos,ale sprawdz troche czasu minelo moze cosik sie pozmienialo

saczo. Wez odpal silnik i na odpalonym zdejmij wtyczke z czujnika halla. Np w moim samochodzie i audi S4 silnik nie gasnie i pracuje dalej w trybie tak jakby awaryjnym. jesli u ciebie nie zgasnie to bedzie znaczylo ze to nie hall jest przyczyną. Chociaz nie ma wplywu na zaplon, to jednak jest potrzebny do odpalenia, bo ecu tylko dzieki niemu moze okreslic polozenie walka/wałkow rozrządu, ale wystarczy tylko 1 impuls i juz bedzie pracował.

za iskre odpowiedzialne są czujniki polozenia wału korbowego na łączeniu silnika ze skrzynią.

Witam.
Ja ostatnio też walczyłem z Halle'm. U mnie wszystko się odbyło tak, że o 22 w nocy auto odpaliło i dowiozło mnie tam gdzie chciałem, natomiast rano następnego dnia już nie zapalił.
Aby mieć 100 % pewności co jest, tylko VAG pomoże. Po podłączeniu VAG'a były 2 błędy dotyczące tego czyjnika. Jeśli dobrze pamiętam, to że jest "otwarty" i 2 że daje sygnał poza skalą (jakoś tak to było, już nie pamiętam, bo Vag-Com gada ze mną po angielsku). Działo się to w Coupe z motorem 2,8 AAH.
pozdrawiam

Wiesz z miłą chęcią bym odpalił moją niunie i zobaczył jak sie zachowuje ale niestety nie mam iskry wogóle więc nawet teraz już jak ją katuje rozrusznikiem to i tak nie ma efektu. Już postanowiłem kupuje halla , kopułke i palec . Zobaczymy co sie bedzie działo. Tym bardziej że u mnie hall, to pomimo że jak go sprawdzałem tym opisanym sposobem to podawał sygnał ale nie wiem czy o określonej optymalnej mocy, to jeszcze jest uszkodzony mechanicznie i cała kostka wyszła na światło dzienne (widać że już kiedyś przy nim kombinował bo wypadła ze środka też kuleczka silikonu). Dynda sie na przewodach. Także jeśli nawet to nie on to predzej czy później by sie rozpieprzył. A 80 zolek to jeszcze pomimo cięzkich czasów nie majątek. Dla nniuni wszystko.

sam bedziesz wymienial tego halla? bo troche zabawy jest szczegolnie wybic klinek hehe.

yess sam. jeszcze nikomu nie dałem sie dotknac do mojej niuni z doswiadczen forumowiczów z mechaniurami to ja dziekuje za takie usługi.Tylko biorą kase i tak na prawde to nic nie robią. Wole sie sam pomęczyć ( bazując na rzeczowych radach i doświadczeniach forum) niż oddac moją mała do warsztatu. Troche kluczy mam to nie powinno być wiekszego problemu
Pozdrawiam

no i bardzo dobrze. nie wiem czy czytales, ale kolega w S4 chcial wymienic ten czujnik i dal aparat do zakladu. to nie dosc ze nie mogli wybic klina to jeszcze odlamali kawalki zębatki bo stukali mlotkiem na jakiejsc twardej powierzchni sami wymienilismy i autko smiga lux.

stary czujnik halla roznitowalismy, a nowy mial takie fajne wypustki ktore trzeba bylo tylko punktakiem po wlozeniu rozgniesc zeby sie zaklinowaly. Jeszcze tylko trzeba podlutowac nowe przewody do starych pinow, ja stare rozgialem delikatnie zacisnalem ponownie z nowymi przewodami i jeszcze przylutowalem dla pewnosci.