tak obroty nie tylko na obrotomierzu ale i silnik wchodczi na obroty
jak daje gaz to jest ok ale jak spadaja obroty to przy 1tys same sobie podskakuja o jakies 500 tak jakbym sobie stal w miejscu i naciskal leciutko gaz w tempie .....gaz.....8sec...gaz.....8sec..gaz.....8sec...gaz. ...
Auto da sie odpalic i jechac ale teraz siedze i medytuje bo jest ciemno i nic tam nie sprawdze ;p
Ale jak jechalem to akurat na parking wjechalem i zaczal juz gasnac przy obrotach jalowych
a ten regulator to trzeba wymienic czy jak ?
jak z ta usterka sobie poradzic ?