.: AUDI KLUB POLSKA :.

No własnie musze zregenerowac wahacz i chcialem kupic wszystkie elementy gumowo - metalowe +sworzen . GOsc wsklepie z czesciami mowil, ze do C4 osobno sworznia nie da sie dokupic - co do wyjecia starego, to nie ma problemu, bo znam goscia, ktory robi pompki pneumatyczne do wyjmowania sworznia, ale po co wyjmowac, jak rzeczywiscie nei uda mi sie kupic nowego. Gosc mowil prawde czy jakas sciema Da sie kupic osobno sworzen do C4 - ile gdzies kosztuje

WITAM ,sworznia niedokupisz tylko caly wahacz koszt od 160 do 200zl

aha, 160 - 200 za wahacz ze sworzniem i gumami czy tylko wahacz i sworzen - mi dzis za wahacz+sworzen+gumy zawolli 400

wahacz kpl. a skad ty takie ceny bierzesz bo ja sprawdzalem wczoraj do mijej 2,8 i 200 kosztowal

wszystko zależy jakiej firmy jest ten wachacz, ja za TRW dałem coś około 300 PLN, mogłem kupić jakiś włoski za 140, ale znajomi odradzili, a ten TRW to jest oryginalnie montowany w VW, AUDi i wielu innych

Na te tanie nawet nie warto patrzeć-do kitu.

Pozdrawiam J@rek

nie wiem jak w C4 , bo jeszcze , odpukac , nie wymienialem , ale w cygarze kupilem wahacze te wloskie i pomimo ze nie zakladalem zrobic na nich wiecej niz 60-80 tys to zrobilem prawie 100 i nic niepukalo ... takze mysle ze jednak cos tam sa warte ... lepszy taki niz wywalony z ktorego sworzen moze w kazdej chwili wyskoczyc

Znap przypadek, że taki wahacz w C4 wytrzymał niecałe 40 tys...nawet sprzedawca go odradzał.

hehe a to akurat standard, ze sprzedawcy wciskają te droższe rzeczy - drozsza rzec - z reguły = wieksza marża Aj tam jestem faem tych tańszych - zobacz, ze ztego cop piszecie za cenę jednego droższego możesz kupić prawie 2 tańsze - czy rzeczuyiwście droższy przejedzie 2 x dalej - wątpię

Rzuć okiem tutaj:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=24970348

pozdrawiam
Darp

Nie wąrpij tylko sprawdź, jeszcze zależy w jakim samochodzie...akurat w C4 ten wachacz za 160-200 zeta mało wytrzymuje, chyba że ktoś tylko jeździ tylko w niedzielę
Myślę, że lepiej kupić porządny i jeżdzić długi czas na sztywnym zawieszeniu.

Są jeszcze inne wyjścia:
-regeneracja ok.50 pln
-używany org.ok.100 pln(można umówić się ze
sprzedawcą na ewentualny zwrot.

Pozdrówka J@rek

A ja powiem to co zwykle. Na zawieszce nie oszczędzać. Stosowć dobre materiały bo to nasze bezpieczeństwo, a drogi mamy takie jakie mamy niestety.

juz nawet pisalem do goscia - cena sympatyczna A co do oryginałów, to jak na razie kupuję części ze średniej półki (Amory Al-Ko, tarcze Mikoda etc) i jak na razie się jeszcze nie zawiodłem. Wymienić potrzebuję tylko prawy wahacz, bo lewy jest oki - w zasadzie to jeszcze nie ejstem pewien czy to wahacz czy poloska - musze jecahc na szarpakui sprawdzic -w kazdym razie przegub i koncowki drazkow juz na peno nie, bo sa nowe Niedzielnym kierowcą nie jestem, ale nei chcę już kupy kasyw ten samochód ładować, bo am 300 k i powoli się zaczyna sypać - ostatnio już z 5 k w niego wpakowałem, wiec chyba wybiore wersje budget

tylko z drugiej strony idąc tym tokiem rozumowania to tak na dobrą sprawę na niczym się nie opłaca oszczędzać

I najlepiej od razu kupic cale nowe autko

ale na pewno nie oplaca sie oszczedzac na zawieszeniu! i te najtansze rzeczy nie wytzrymaja nawet 1/2 czasu co oryginal

No co wy. Co do zawiechy to znam to z autopsji.

Zawieszenia bym raczej nie brał ze szrotu. Miałem z tym niemiłe wspomnienia.
Trzeb awziąć pod uwagę że nie mamy pojęcia jak długo i ile tysiięcy na danym elemencie było przejechane.
Pzdr
Darp

nie no ze szrotu to bez sensu - tak jakbys chcaił wziąć ze szrotku klocki hamulcowe niemalże, ale chodzi bardziej o to czy opłaca suię kupowac "zamienniki" czy dopłacać, do "firmowych"

Nie popieram fanatyzmu do tanszych czesci ja też kupuje zawsze te z górnej pułki bo warto na dobrym wachaczu zrobisz wiecej jak na 2 tanich dolicz sobie jeszcze 2 x wymiane zapłacisz kilkadziesiat złotych .