.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

kończą mi się w C4 hamulce z przodu (tarcze już są cieniutki z przebiegiem 225 tys.km) i klocki. chcę wymienić komplet, tzn. tarcze i klocki z tym że nie wiem na jakie się zdecydować (w rozsądnej cenie oczywiście ). zastanawiam się nad ATE (tarcze + klocki około 550-600 PLN) lub TEXTAR w porównywalnej cenie. Co radzicie? Klocki i tarcze tego samego producenta czy różnych? i co jeszcze wymienić z ukłądu hamulcowego? płyn nie był wymieniany ale czy trzeba go wymieniać? czy są jakieś uszczelki które dobrze by było sprawdzić wymienić??
pozdrawiam

Myślę, że komplecik tarcz i klocków ATE to dobre rozwiązanie, choć dysyć ostro pylą te klocki. Ewentualnie Brembo też bym wziął pod uwagę.

Co do płynu, to należy wymieniać co 2 lata, bo wilgoć, która się do niego wkrada osłabia go i powoduje, że szybciej się gotuje.

tarcze Brembo za komplet 270 PLN, Textar i ATE około 300, nie wiem w końcu co zrobić, czy wszystko jednego producenta np. TEXTAR czy np. klocki textar a tarcze brembo.
jakieś dodatkowe sugestie?? i co sądzicie o klockach FERODO ?

Mhmm moje doswiadczenia z Brembo made in Poland to katastrofa. Stanowczo odradzam te tarcze...sa malo wytrzymale i krzywia sie. Jesli juz to ew. wersja max tych tarcz...ale ich nie uzywalem.

Ja mam tarcze Mikoda (polska produkcja) i klocki ATE i działają w moim odczuciu znacznie lepiej niz poprzedni zestaw Ferrodo klocki i tarcze Brembo, chociaż poprzedni zestaw był mocno zużyty i to może być główny powód róznicy.
W zestawie Mikoda+klocki ATE powinieneś zejść z ceną poniżej 500zł, jak więcej to się targuj.

Oczywiście miałem na myśli oryginalne Brembo, a nie te podróby "made in Poland".

a może promocyjne ceny na zimmermany ? wszystko na stronie klubowej...

dzięki za podpowiedź. czy te tarcze zimmermann są lepsze od textara, ATE i brembo? powiem szczerze że pierwszy raz słyszę nazwę tej firmy

Zimmerman to bardzo dobra rzecz - firmowe niemieckie tarcze ale czy klocki robia to nie wiem.U nas sprzedaja te tarcze w kilku sklepach.

POZDRO

Ja napewno nie polecam tarcz Brembo bo sie krzywią , chyba ze Brembo ale wysoki model.
Klocki mam Ferrodo i jestem zadowolony choć brudzą felgi troszke bardziej niz np. ATE .

a co mogą powiedzieć użytkownicy tych tarcz? ma ktoś u siebie tarcze Zimmerman? chcę jutro zamówić, dlatego pytam do tych tarcz klocki TEXTAR i powinno być OK

ja mam również polskie mikody w zestawie z klockami lucas
I smiem twierdzic ze Polski metal to dobry metal:-)
a do tego jaki tani ...
pozdr

właśnie zakończyłem operacje wymiany tarcz i klocków. dodatkowo musiałem wymienić gume na jednym z przegubów.
Założyłem tarcze Zimmerman i klocki TEXTAR, jak tylko zrobie z 1 - 2 tys km to opowiem o wrażeniach z hamowania a tak po za tym to stare tarcze miały już 8 mm (nowe mają 15, dozwolone 13) więc licze na poprawe hamowania
pozdrawiam

Wczoraj rozsypała mi się przednia tarcza... na szczęście nic się nikomu nie stało... właśnie zamawiam tarcze i klocki z promocji dla klubowiczów.... macie jakieś doświadczenia, opninie na temat tych tarcz i klocków Textara?
Zastanawiam się nad tylnymi tarczami, moja mają grubość jakieś 6 - 7 mm, czy już zmieniać, czy jeszcze mogą być? Kurcze trochę droga impreza te heble

Czy ktoś z Was jeździł ma klockach firmy Mintex? Jakie macie o nich opinie?

Mintex to zajebiste klocki, kiedys były testy w GT czy w czymś takim i mintexy okazały się najlepsze.

Ja zmienialem komplet 2 tygodnie temu.
Tarcze Brembo klocki Lucas, po 2000 km przejechanych na tym zestawie jestem zajebiscie zadowolony, ale klocki dosyc mocno pyla

co prawda niemam doświadczenia z układem w audi bo mam go od tygodnia ale przeszłem niezłą droge z hamulcami w poprzednich brykach wiec może coś moge doradzić.

ATE - dobre solidne klocki i tarcze robią dlugie przebiegi, niepiszczą generalnie można powiedzieć że warte uwagi.!

Brembo - odpowiednik ATE pod warunkiem że to nie Brembo ala Mikoda tylko oryginalne a o takie w polsce cieżko niestety

Lukas - ja bym tych klocków niebrał pod uwage generują przebiegi średnio 20-30% krótsze niż ATE a i zdażają się modele które piszczą co dla mnie jest strasznie irytujące.!

Ferrodo - niezłe osobiście wole ATE bo ferrodki delikatnie mi popiskiwały czego nigdy niezaobserwowałem w ATE.

Co do pozostałych raczje niewiem nieuzywałem...

Jeszcze doświadczenia dotyczące nacinanych tarcz.
jeżeli ktoś jeżdzi spokojnie można powiedzieć generalnie że niewarto natomiast jeśli ktoś ma cieżką nowe jak ja to myśle że docenie przewage nacinanych tarcz nad zwykłymi przy hamowaniach z predkości 150 -200 rożnica jest ogromna

Troche fizyki.!
naciecia mają 2 role w tarczach
1 - odrowadzają wydzielające sie gazy z okładziny klocka co zapobiega efektowi buczenia (wibracji)
2 - scinają spieczoną powłoke przy ostrzejszym hamowaniu z dużych prędkości co w znaczący sposób poprawia skuteczność hamowania (to mam przetestowane.!)

Dla osób lubiących przycisnąć na naszych wspaniałych polskich (autostradach) polecałbym Nacinane wersje dla pozostałych zwykłe napewno będą wystarczające...

Mam nadzieje że nieprzynudziłem zabardzo...?

Nie to, żebym się spierał, ale istnieją alternatywne poglądy na takie nacinane/nawiercane wynalazki.

Polecam odpowiedzi, których udzielił RafalW w tym wątku:
http://forum.streetracing.pl/viewtopic. ... e&start=15

A w szczególności link do dyskusji na altimas.net który zapodał w ostatniej wypowiedzi na tej stronie (niestety po ang. ale naprawdę dużo można się z niego nauczyć o tym, jak pracują hamulce).

Pozdr.

HHmm no przeczytałem i powiem ci że Gość niema racji jeżeli chodzi o używanie hmulców w cywilnych warunkach ..


Tor ok zgodze sie ma inne wymagania niż zwykłe drogi a on przenosi doświadczenia z torów do zwykłej jazdy a to niezabardzo się sprawdza...

Ja napisałem tylko to co wynika z moich doświadczeń z eksplatacji ukladów hamulcowych na naszych zwykłych drogach w zwykłych samochodach nie bolidach torowych.!

gdy rozpoczynalem bój z układem hamulcowym w moim samochodzie 3 lata temu niemiałem kompletnie pojacia naczym to wszystko polega na chwile obecna wiedza jaką zdubyłem przez ten okres zarowno z czytania i dyskusji jak i z praktyki pozwala mi zabrać glos w dyskusji i nierobie tu z siebie zadnego guru broń mnie od tego.. opisuje tylko swoje spostrzeżenia z eksplatacji i wiedze ksiazkową.

gdy zaczołem muj samochód miał problem wychamować z 140 do 0 gdy skonczyłem hamowanłem ze 180 do 0 przy pracujacym ABSie troche to trwało i niestety kosztowalo ale udało mi się złorzyć konfiguracje hamulców idealną do mojego stylu jazdy.! Na potwierdzenie faktu moge powiedzieć że układ przejechał już 80 tys km i nieuległ uszkodzeniu (tarcze niepopękały, niepogieły się itp) a jego sprawność niewiele spadla przez ten okres

tak tylko jako ciekawostke podam ze cały układ był oparty na produktach ATE a to dlatego że układ hamulcowy w samochodzie również był produkcji ATE chociaż było to tylko Daewoo.