.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jakie jest przyśpieszenie do 100km/h na tym silniczku, bez żadnych modyfikacji ?
Myślę o zastąpieniu mojego gaźnikowego 1.9...

Katalogowo Audi 90 2.3: 0-100 - 9,2 s

Jeżeli nie zbabrasz go gaziorem to oczekiwania powinny być w 110% zaspokojone

do dzis bylo to w okolicach 10 sekund ... w quattro

W Coupecie miałem około 9 sekund

u mnie tez w okolicach 10s, duzo sie traci na starcie w osce (roznie sie on udaje)

Przeanalizowałem sobie sprawę i doszedłem do wniosku, że jeśli już wymieniać to na MC (165KM) - jeżeli ktoś w swojej 100/200 ma pod maską tego potwora to proszę o wypowiedź...

200 turbo MC ma katalogowo okolo 8sek do 100km/h. Masa pojazdu w granicach 1400-1450 kg. Przy scięciu z Audi 90 NG przy predkości okolo 100 km/h jestesmy o kilka dlugosci samochodu przed. Przy predkościach powyzej 100 km/h to juz jest zabawa. Tak sie zdaje ze niby tylko 30KM wiecej, ale turbawka ma przebieg momentu obr. lepszy, tzn wysoką wartość (max 250Nm) w szerszym zakresie obrotów, co sie przeklada na to ze w szerszym zakresie obr. nagniata w fotel W turbo dochodzi turbo dziura, ale wprawny kierownik potrafi sobie z tym poradzić, w ten sposob ze chcąc robić odejscia trzymać na obrotach, wtedy suszarka szybko nabierze obrotów. Dobrze jest miec quattro. Ja swoim 200 w osce nie mam szans na starcie z mojego kolegi 200 q, w najlepszym przypadku przy starcie trace pol dlugosci samochodu, w najgorszym spale gume na 1,2 i na 3 dopiero łapie, potem go dogonie ale to inna historia. Ja jestem za 2,2t , aczkolwiek nie koniecznie MC, byly tez mocniejsze 10V KG, 1B, 2B 180-200KM i ktorys z nich bez kontroli spalini katalizatora, takze prostszy uklad

Thx za wyczerpujące info.
Rzeczywiście KG (183KM) jest mocniejszy, ale montowany był do końca 86r. więc trudno będzie znaleźć egzemplarz w zadowalającym stanie.
Jak pamiętam to 1B/2B są nowszymi jednostkami (czyt. bardziej skomplikowanymi i droższymi).
Reasumując MC przy aucie ważącym 1060kg i przednim napędzie dałby wielki zapas mocy...
Napisz jeszcze ile pali ten silniczek ?

Polecam do tego swapa silnik KG. Jest ich dość dużo w obiegu. Może nie tyle co MC ale są. Jest bardzo prosty, ne ma katalizatora ani sondy lambda. Obecnie mój silnik zaczął dymić i brać olej. Podejrzewam uszczelniacze lub turbosprężarkę. Silnik mam MC, a osprzęt KG. Silnik jest po remoncie głównym wszystkiego, ale uszczelniacze były jak się okazało założone kiepskie. Nie bardzo chce mi się inwestować znowu w remont i noszę się z zamiarem sprzedania silnika, całego osprzętu potrzebnego do swapa i skrzyni biegów z półosiami. Może ktoś będzie miał ochotę to przygarnąć i doprowadziś to do stanu. Jestem zadowolony z ośki, ale zamierzam przesiąść się na quattro - ściagnąć następne Audi z Niemiec. Mam też silnik KG, goły bez osprzętu, który był przegrzany i wywaliło uszczelkę pod głowicą. Ma nie więcej jak 350tyś przebiegu. Jest zakonserwowany i czeka na lepsze czasy Chciałem kupić jakieś Coupe i robić swapa, ale narazie mam ważniejsze wydatki...

Aha...pytanie...czy skrzynia biegów z ośki 200 wejdzie do 80 Coupe? Bo moim zdaniem tak.

mysle ze ten silnik w aucie 1050 kg dalby przyspiech w granicach 7 sek, lub ponizej, cos jak S4 tak szacuję zauwaz ze kadet gsi 16V 150KM ma 7,5 do 100. Ale co turbo to turbo pewnie bedzie mielił z miejsca niemiłosiernie. Trzeba bedzie szerokie laczki wpasować z 205 co najmniej.

benzyny pali w miescie 12-14 l przy normalnej jezdize (18 przy poscigach )
na trasie spalił 11l przy butowaniu 150-180

w lzejszym samochodzie powinien mniej palic i to sporo, szczegolnie w miescie, zawsze to 400kg mniej do rozpedzania

Trochę się obawiam bo moja wersja posiada półośki jak 4-cylindrówka...
no a jazda na standardowej szerokości rzeczywiście nie ma większego sensu.
Pomijam niewentylowane tarcze

za to moja sie idealnie do takiego swapa nadaje

No i co z tego ?

Jeśli myślisz o C3, to będzie baaardzo ciężko. Wyrwane już wszystko co w rozsądnej cenie i stanie. Jeśli inne, to też ciężko, ogólnie jeszcze jakieś C4 są dostępne w miarę gładko.

Właśnie wiem...już 1000e nie wystarcza jak kiedyś. 20V jest całkiem sporo...ja nastawiam sie na okolice Dettingen/Mezzingen...to jest po drugiej stronie Niemiec...zawsze to dalej od Litwy. Trzeba trochę odczekać aż komisy rany poleczą i uzupełnią braki...

Dokładnie. Stoi trochę ich jeszcze u niemiaszków, ale średnia cena to z 1500e, a to już lekka przesada za auta w wieku 14-16 lat (mówię o tych na "kasetach").

Ale wiesz...dałbym 1500e za taką w ładnym stanie i z pełnym wyposażeniem. I tak myślę, że czasy 200 w stanie igła za 600-1000e juz się skończyły. Z 20V naprawdę nie ma kłopotu. Polacy ich nie biorą z racji na kiepskie możliwości wstawenia taniego lpg. Myślę też o 100 Sport w quattro. Urok wystających błotników...ale koniecznie przód na 200...
Ale zaraz...wątek nie o tym...
Narazie zabieram się do rozebrania silników...może jeszcze zakocham się ponownie w swojej starej odrapanej...

Ja stwierdziłem, że tyle nie dam i robię różne drobiazgi w swojej, mam już tą niunię 10 lat i wszystko wiem o tym autku Poza tym mam przebieg aktualny 134tys. km (kupowana ze stanem licznika 56tys. km pod koniec '94), więc silnik jest jak dzwon. Kwestia tylko zadbania o stronę wizualną i wyprostowanie tego co zrobił ząb czasu.

Ehh...zazdroszczę...moje 200 zostało zdewastowane przez drechów i dodatkowo czepiłem się w zimę 2 lata temu małego drzewka...wygląd mojego auta przyprawia mnie o nerwice żołądka...nie wazne ile właduję w mechanikę...to i tak będzie tylko stare poobijane 200... A blacharki nie będę robił...i tak można nazwać mnie szaleńcem...bo tyle co włądowałem...to aż się prosi o żółte papiery dla mnie...