.: AUDI KLUB POLSKA :.

Muse wymienic w moim A4 ostatni tlumik.
Facet mi proponuje "Bosal" za 400 zl , orginalny to gdzies ponad 1000 zl.

Moje pytanko : co jest wart ten Bosal, czy wydech bedzie taki sam jak z orginalnego , i czy po roku nie bedzie dziurawy ?

ja bym pakował bosala
u siebie na razie mam orginał, ale w peugeocie miałem bosala-wytrzymał 7 lat

A ja odradzam bosala
Kupilem do B3 srodkowy i ostatni miejac nadzieje ze jak beda jednej firmy to nie bedzie problemu z poskladaniem. Niestety musialem doginac rure koncowego tłumika bo nie chcial sie zmiescic we wnece bagaznika. Rure przedniego tłumika tez powinienem dogiac bo czasem wali w podłuznice. Ale najwiekszy bajer jest taki ze jak pasuje zaczep przed tłumikiem to ten za jest jest 2cm za daleko . Na koniec montazu zauwazylem jeszcze ze owal koncowki jest krzywo wzdledem owala tłumika, rece opadaja. Chyba byly spawane przez jakiegos praktykanta.
Poszukaj na grupach dyskusyjnych, pisze ze ostatnio bosalma kiepska jakosc tzn tłumiki z fabryki w slowacji ktore wedruja na nasz rynek
NIGDY WIECEJ BOSALA qwa troche sie zdenerwowalem

a ja mam w dupie bosal kupuje tłumiki do audicy od gościa z Krośniewic i są idealnie spasowane ma je powlekane warstwą aluminium starczą na 4 lata cena do b3 środkowy tłumik ten z długa rurą - 90 zł
kupowałem do kanciaka ,przejściówki i b3 nigdy nie było kanału
handluje na giełdzie w Łodzi
to M-POWER
no wiadomo że to nie tytan czy kwasówka , ale jak pisałem goscia przetestowałem na trzech modelach audic osobiście szwagier na dwóch swoich i picu żadnego nie było jak tłumik wypalał sie to po 4 latach

Nie wierzę w takie wynalazki, i te 90 zł, może i warte tego wyrobu ale nie jest najważniejsze żeby nie rdzewiał tylko co pakuje do środka, testowałem już takie wynalazki w poprzednich swoich beemkach i niestety po roku wypalały się w środku i zaczynały grzechotać. Do kitu z taką oszczędnościa, Bosal może być.

Mam "środek" Bosala i jestem zadowolony. Miałem końcowy Ultera, ale mi podp.... więc kupiłem cos na poczekaniu, za 100 pln. Niby fajnie, ale przy prędkościach 110-130 samochód wpadałw taki rezosnans, że po kilkunastu km (w trasie) łeb odpadał. Przesiadłem się na podwójny końcowy Ultera i jest super. Delikatny, bardzo delikatny basik (nie cierpię jak mi głowa pęka) i wszystko gra. A jeśli ktoś chce zwykły, to Bosal jak najbardziej za.

Wlasnie mam taki objaw przy okolo 130 wpada w taki rezonans matowy huk.
Przy 150-160 wszystko wraca do normy.

Podobno tylny tlumik do wymiany a jest orginalny,
Pozatym na zimnym jak dodaje gazu to huczy jak bym mu napakowal do srodka puszek po piwie, jak sie zagrzeje to OK.

Srodkowy jest nowy a kata podobno OK.

A może dobrym wyborem byłoby zakupienie tłumika dedykowanego do Twojego modelu Audi innego producenta, np. Remusa lub Supersprinta lub też któregoś z polskich producentów jak Ulter czy też El-tec (bez problemu dorabiają tłumiki do każdego auta).
Tylko w Twoim przypadku z polskimi wyrobami może być problem skoro mieszkasz w Fr.

Bede w Polsce w sierpniu.To moze cos powalcze.
Jesli sie nie rozleci do reszty.

awitamy kolege na naszym forum przesiadasz sie z bedziesz mial wydatki na jedyna słuszna marke AUDI

W takim razie polecam El-tec, zapłacisz za tłumik dedykowany w granicach 600-800zł ale na pewno będziesz zadowolony. Tańszym rozwiązaniem będzie montaż tłumika uniwersalnego.
Więcej info na stronie http://www.el-tec.pl

HI HI, ja znam inny skrót mojej marki : będziesz miał wzięcie lub jak wolisz będziesz miał wygode. Co do Audi też jest ok, przemyślę propozycje.