.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak zimny to go dusi, po przycisnieciu gazu w opor dochodzi do moze 2500
burczy i wali czarny dym.

Zalewa go?

Który czujnik tym steruje (gdzie jest)?

Czasami pośmierduje paliwkiem i zaczął palić jak smok.

a jak sie rozgrzeje? to co sie dzieje?

to jest NG, NF lub AAR ?

jak sie rozgrzeje (wystarczy trochę) jest git po za tym ze cos duzo
paliwka schodzi...

AAR? Jetronic?

to jest JT czyli pewnie taki KV tylko troszkę inny

napisales KE-jetronic (NG,NF, AAR) A ten silnik ktory podajesz to jest K-jetronic. troche dwie inne bajki

przydałoby się sprawdzić ciśnienie paliwa w glowiczce rozdzielającej. Poza tym, jesli nie bylo to robione, najprawdopodobniej zapaskudzony jest regulator termiczny i zle zapodaje cisnienie korekcyjne nad tłoczek. Dość łatwo sie to czyści.

odlacz wtyczke z wtryskiwacza rozruchowego. i sprawdz co sie dzieje. Mozna tez sprawdzić i wykrecić go.

ja sie nagrzeje to ma normalne przyspieszenie?

P.S. Na czas szukania usterki, mozna wykrecić imbusa w rozdzielaczu z pół obrotu, to nie bedzie tak zalewać. Tylko zapamietac dokladnie polozenie.

z tego co wiem to to jest KE

już nie pamietam gdzie to sprawdzałem...

przyspieszenie ostatnio mierzyłem jak było dobrze i było prawie katalogowe

był zmieniany rozrząd ale po jego zmianie było w miarę ok tylko zapalał
troszkę ciężej a z czasem doszły te efekty....

bawić się samemu czy jechać do speca?

jak JT to jednak KE-jetronic czyli coś jak NG itp. KV to k-jet.

w takim razie regulator termiczny odpada bo go tam wogole nie ma.

Ja probowalbym sam naprawić, szczegolnie, ze nie znam dorbego warsztatu i magika od tego. Ale jesli nie masz zaciecie i masz zaufany warsztat to mozna postawić.

tu masz rozpiske ke-jeta http://vw.dnsx.de/ssp/themen/095/95.pdf

SSPa mam dzięki... chyba zacznę od czujnika temp ale to jest JT
i wygląda troche inaczej np czujniki temp ma bardzo podobnie
jak MC z tym ze nie ma tego trzeciego

zacznij od wyczyszczenia dyszy cisnienia korekcyjnego. jezeli to KE to z czola rozdzielacza jest wtyczka do tego regulatora

czsujnik temperatury (biała wtyczka) ten pod kolankiem wychodzącym do chłodnicy(pomiędzy 1 a 2 cylindrem w głowicy)...........zmień i po sprawie...........posdrawiam

no i sie zesrało... zblokowal mi sie klakson i zeby go odlaczyc
wyjalem bezpiecznik akurat wyjalem pierwszy z brzegu i przestalo

jak sie pozniej okazalo ten bezpiecznik odcinal rowniez wentylator
chlodnicy

silnik byl nagrzany dobrze

doslownie po 300 metrach i 10 sekundach na swiatłach wywaliło
chyba większość wody...

teraz po zmianie termostatu jak sie mu podbije obroty przyciskiem
od klimy i wlaczy ogrzewanie to nie wywala ale jak sie tego nie zrobi
to sie gotuje....

podejrzenia padają na uszczelkę.... ale nie jestem przekonany

dodam że jest mała nieszczelność w układzie poprzez zbiorniczek
a konkretnie jego czujnik - tamtedy wywalilo plyn za pierwszym razem

trzy warsztaty próbowały mnie naciągnąć na uszczelkę...

po zakupie nowego czujnika i uszczelnieniu układu jest git
wentylator sie ladnie zalacza i wylacza nic sie nie gotuje

ale teraz pozostal stary problem - są podbite obroty wolne

sonde czy podepne na wolnych czy odepne nie ma roznicy - tak ma być
nie wiem czy dobrze zmierzylem zle nie zaobserwowalem na sondzie (do masy) żadnych wahań napięcia - raczej bylo stałe jakieś 0,85V

natomiast po odpięciu krokowca obroty spadły tak z 50-100 poniżej
normalnych wolnych i pracował prawie równo...

jakieś koklejne teorie?

pomóżcie bo się zawziąłem żeby do warsztatu nie pojechać

sprawdz czy przy przepustnicy zalacza sie mikroswitch, gdy ta sie zamyka (moze byc od dolu przepustnicy) > to daje sygnal do stabilizowania wolnych obrotow. Druga sprawa, ze jest ten sygnal jest, a silnik jest zimny (sygnal z czujnika temp) obroty tez beda podbite, cos jakby ssanie.

Na moje oko nieszczelny dolot.

to miało być pytanie:

sonde czy podepne na wolnych czy odepne nie ma roznicy - tak ma być

co do nieszczelności to dlaczego ma podbite tylko jak jest krokowy
podpiety a jak odepne to spadaja?

jesli dawke wtrysku masz w miare wyregulowaną, to podlaczanie i odlaczanie sondy nic nie powinno zmieniac z obrotami. u mnie nic nie zmienia.

P.S. jak ci sonda stoi wysoko, to masz bogato, na tyle, ze komputer nie moze zubozyc, jest poza skalą regulacji. Spróbuj deczko(!) zubozyć (1/4 obr?) az napiecie sondy zacznie latać ~0,2-0,8. zapamietaj ustawienie wyjsciowe w razie co.

P.S. jakiego typu masz zawór stabilizacji wolnych obrotów? To jest taki jak w NG/NF z obrotową przesłoną? czy z tłoczkiem jak np u mnie? jesli drugi typ, to jak zdejmujesz z niego wtyczkę, to on zamyka sie zupelnie i powietrze leci jedynie przez szczeline przy srubce regulacyjnej przy przepustnicy (lub jakaś lewizna). generalnie u mnie po odpieciu "krokowca" praktycznie gaśnie 200-300 obr. spróbuj zmniejszyć szczeline przy przepustnicy (0,5-1 obrot), moze pomoze.

ile masz tych obrotów na podpiętym krokowcu od tego trzeba zacząć, jak kolega wyżej napisał sonda nie ma nic do obrotów.

jeśli jak napisałeś sonda nie reaguje na przepustnicę to leży i dawki nie ustawisz, chyba że na oko no i sonde i mieszanke zostaw na koniec, narazie sprawdź krokowca, dolot i to co napisał Lukasik bo to bardzo ważne.

krokowiec jest taki sam jak w silnikach KZ, PX, KX, PS

taka kiełbaska długa z wtyczką na końcu...

zubożyć? co do regulacji to jest tam parę śrubek ale to dla mnie ciemna magia

te czujniki przepustnicy moge sprawdzić... sonde sprawdzalem tylko na wolnych

tam w tej wnęce jest imbusik regulacyjny. zapamietaj na wszelki wypadek pozycje wyjsciową.

przepustnica ok

czujnik temp ten w króćcu dawał na zimnym 60Ohm czyli jakby miał
120 stopni

po jego odlaczeniu obroty spadają...

problem w tym ze w/g ssp ten czujnik to dwa rezystory umasowione
ktore podaja opornosc do ecu i tsz
natomiast ja mierzac nie stwierdzilem opornosci na obydwu pinach
do masy tylko pomiędzy nimi

co prawda rysunek w etce wygląda inaczej bo w etce jest jeden czujnik
do góry wystający z tego króćca a ja mam go do dołu a do góry jest taki
śmieszny jeden kabelek podłaczony jakby u pana czesia w stodole
taką płaską końcówką niczym nie zaizolowaną założoną na taki grzybek

to jakiś przełącznik temperaturowy ale na co on działa?
nie widzę tego w etce w ogóle chyba ze mam inny silnik niż sądzę że mam

hans, mogleś mnie uprzedzić że tam tryśnie benzyna

czujnik temp zmieniony (nie bez komplikacji) i od razu spalanie drastycznie spadło i wolne są ok

natomiast pojawił sie malutki problemik

czasami przy schodzeniu z obrotów zdarza mu się zgasnać... powtarzam
czasami

coś do sprawdzenia?