Juz po sprawie, tzn obeszło sie bez wyjmowania i wklajania lamp (całe szczescie).Troszke pozagladałem, woda polewałem i okazało sie ze to nie lampy puszczaja wode tylko brak jakiejs gumki czy jakiegos mazidła uszczelniajacego w jednym z 4rech otworow na srobki( 2kropelki siliconu) trzymajace ta cholernał czarnał listwe nad lampami oraz  kawałek blachy (blaszki 

 ) nad lampami od srodka ktorej srobka tam sie znajdujaca nie chciała sciskac 

 Wiec potrzebna był jakis kawałek blaszki do włozenia pod srobke zeby to zacisnac, a ze zadnej konkretnej z otworem nie było pod reka to wzielismy z bratem( tez posiadacz audi 

 ) zwyczjny klucz odpiłowalismy grot i ta gore od klucza z dziurka (przypasowała sie jak jakas fabryczna hehe 

 )włozylismy pod srobe i scisnelismy porzadnie. I narazie jak reka odjął, woda nie przecieka 

 Troszke sie rozpisałem ale co tam wazne ze mi nie cieknie hehe. 
Chyba mozna zamykac.Pozdrawiam