.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie
Mam taki mały jakby to nazwać kłopot z tylna klapą w avancie
konkretnie chodzi o coś takiego :
od jakiegoś czasu zawsze po deszczu (o dziwo nigdy po myciu autka ! )
mam klopot z otwarciem w/w klapy....nie zeby zamek sie nie otwierał...wyglada to tak jakby sie "przyssała" trzeba konkretni ja pociagnąc zeby odskoczyla....
Mozliwe to jest zeby jakies takie cisnienie soe w srodku robilo ??
Moze to uszczelki... ?
Nie wiem czy sie nie pomyliłem ale "chyba" na słupkach łączacych sie z w/w klapą w ich srodkowej czesci czasem pojawiają sie "zacieki" ...moze to moje przewrażliwienie... ? sam juz nie wiem ? Uszczelki całem...szyba cala...nie wiem dlaczego tak wlasnie sie dzieje ??
Mial ktos cos takiego ??
Pozdrawiam gorąco

Temat raczej do "archiwum X" , no nie słyszałem o takich anomalich jak żyje

Ja tak czasem mam w tylnich drzwiach w B4 szczegolnie jak slonce przygrzeje. Raz drzwi otwieraja sie normalnie a na drugi dzien lapie za klamke zeby wlozyc plecak na tylne siedzenie a tu drzwi jakby przyklejone byly.Trzeba wtedy bardzo mocno szarpac zeby otworzyc je. Wedlug mnie to gumowa uszczelka przykleja sie do drzwi a do tego gorace powietrze we wnetrzu i mamy blokade otwarcia drzwi. Rozwiazaniem jest posmarowac uszczelki specjalnym smarem silikonowym lub wymienic na nowe. Powiem ze tylnie drzwi otwieraja sie i zamykaja wzorowo. Wspomniany problem wystepuje tylko czasami a dotyczy raczej uszczelki w karoserii.

Właśnie przesmarowałem uszczelki .... teraz czekam na deszcz i sie zobaczy....
Kto to widział zeby w aucie tej klasy robilo sie cos takiego

ja nie mam takich problemow z "archiwum x"

Najwidoczniej masz autko baaaaardzo duzo uzywane albo ktos przed sprzedaza wysmarowal gumy czyms

bardzo być może )