baskecior: ojej

Nie wszytko do końca zrozumiełem.
1. "krok nr 1 - VAG w dupkę i szukać."
Tzn podłączyć pod komputer ? czy włożenie w rurę wydechową jakiegoś specyfika rozpoznającego skłąd spalin ?
- podłączałem pod komp. u elektryka pracującego na codzień w Autoryzowanym Serwisie Audi jak napisałem. .. i teraz mogę walnąć jakąś techniczną kichę, ale z tego co slyszałem - nie mam ani kąta wtrysku ani opowiedniej ilości dwaki paliwa w cylindrach....tzn chyba dawki .Az tak się nie znam. Sprobują to opisać niefachowym słownictwem
Gość za szybko strzelałą skrótami haseł, a ja juz nie chiałem robić z siebie jana do końca nie dopytywałem. W kazdym cylindrze mialobyć coś powyżej 2,4- 2,5 jakichś jendostek? (nie wiem czy wielkość dawki czy może ciśnienie sprężania). Ajak to wyglądał - np w 2 cylindrze 0,74 w trzecim - 5,4

- oboroty nieco falowały póki silnik się nieco nie zagrzał. Następnie te wskazania zaczęły się nieco stabilizować, a i same obroty przestały falować.
Wmawiał ze to wina wtryskiwaczy....kazał wcześniej zmierzyć ciśnienie w cylindrach.... Pojechałem do zakładu zajmującego się naprawą Diesli
http://wolinski.com.pl/o_firmie_wolinski_1.html i tam po przedstawieniu słownym padło na nastawnik dawki -dla sprawdzenia teorii w prakatyce - inny człowiek - z któym nie rozmwiałem -miał wsiaść, przejchać się i sprawdzić. - Ujechaliśmy z kilometr i stwierdził to samo.
Ja jeszcze pomyśłaem sobie dzisiaj -ze z powodu tego zielonego urządzenia zamontowanego na przewodzie paliwowym powstaje ten cały ambaras. Ale z tego co napisałeś -to chyba nie...
Filtr paliwa po zakupie był wymieniany na nowy, ale nie przyjrzałem się mu czy skacze...