.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 18.lip.2025 16:15:49

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: [A6 C5] Padniety alternator?
PostNapisane: 28.wrz.2009 18:05:06 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.maja.2008 11:26:21
Posty: 143
Wracałem dziś z dłuższej podróży i w pewnym momencie zaświeciła mi się czerwona kontrolka od ładowania i spadło napięcie. Wyłączyłem wszystkie odbiorniki prądu, klime, światła itd i toczyłem się do domu. Niestety brakło prądu :(
Pomógł kolega z BMW, podładowaliśmy akumulator i... ładowanie wróciło! Jechałem przez około 40km bez żadnych odbiorników prądu i napięcie nie spadało (cały czas w okolicach 14,4V).
Uradowany włączyłem klime i światła i jechałem dalej. Ale przy wyprzedzaniu (silnik na wyższych obrotach, ok 4-5 tys) znowu zaświeciła się kontrolka ładowania i spadło napięcie. Wyłączyłem wszystko, jechałem spokojnie i ładowanie wróciło do normy. Później sytuacja jeszcze raz się powtórzyła.
Słyszałem, że często problemy z alternatorem występują tylko na ciepłym silniku - w sumie przed tym ładowaniem z BMW auto sporo stygło i później było ok.

Co może być przyczyną takiego zachowania? Mechanik niestety będzie miał czas dopiero za tydzień - można z tym w miarę normalnie poruszać się po mieście?

PS. przy okazji zaliczyłem spotkanie z "miłą" panią policjantką, która wręczyła mi mandat na kwotę 100zł i 2pkt za brak świateł - nie potrafiła zrozumieć sytuacji, chciała nawet zatrzymać dowód za niesprawne światła, ale udowodniłem, że jednak są sprawne :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.wrz.2009 20:18:17 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.cze.2006 18:21:46
Posty: 1545
Lokalizacja: Festung Breslau
alternator,ślizgający się pasek klinowy lub akumulator (uszkodzona cela lub za mały poziom elektrolitu)
Podjedź do dobrego sklepu moto z testerem bosha sprawdzą akumulator i prace alternatora.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.wrz.2009 20:20:50 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.maja.2008 11:26:21
Posty: 143
Akumulator jest dobry (sprawdzany), zresztą ma niecałe 2 lata więc teoretycznie nie powinno się nic dziać.

Da radę sprawdzić alternator bez jego demontażu?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.wrz.2009 20:39:30 
Wulkanizator

Dołączył(a): 31.paź.2005 15:35:35
Posty: 1950
Lokalizacja: Orzesze
nie ma co sprawdzać - alternator na stół. Są 2 opcje - albo kończą ci się szczotki (nie wiem jaki masz silnik, w V6 można zdemontować szczotkotrzymacz bez wyjmowania alternatora), albo masz alternator valeo w którym nie wytrzymuje uzwojenie wirnika - albo wirnik do wymiany albo jego regeneracja (przewinięcie chyba się to nazywa? ) Ja u siebie wymieniłem wirnik na chinszczyznę z allegro - działa od roku.

_________________
dawniej:
A100 C2 2,0 D 2000-2001 RIP
A100 C3 2,3 B+G 2001-2004
A80 B3 1,8 JN B+G 2004-2005
w AKP:
S4 AVANT 2,2T + LPG 2005-2008 (sprzedana :( )
A90q B3 2,3 NG/ABH 2008-2013
A6 C5 2,8 B+G avant q tip 2008 -


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.wrz.2009 20:44:18 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.maja.2008 11:26:21
Posty: 143
Silnik to V6 2.8

A co sądzicie o kupnie używanego alternatora z allegro? Warto się w to bawić?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.wrz.2009 20:47:27 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.wrz.2006 22:26:47
Posty: 475
Lokalizacja: Łuków
Jeśli to valeo może nie być przejścia na wirniku. Nie trzeba go wymieniać, można to samemu naprawić. Lub mogą być szczotki lub pierścień poszedł. W boschu jedynie co siada to albo pierścień, szczotki lub cały regulator. Ale sprawdź od razu pasek wieloklinowy i rolki a jeśli masz automat to najszybciej żeby wyjąć alternator ściągaj zderzak i chłodnice na bok tak będzie najwygodniej.
Nie czekaj na to że sam się naprawi. Na 99% alternator trzeba wyciągać.

_________________
Fiat 126p 650 - był---17,7kw
Audi 80 B2 1.8 - było---66kw
Audi B3 Coupe 2.3 NG - było---98kw
Audi A6 C4 1.9 TDi- było---93kw


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 28.wrz.2009 20:52:25 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.cze.2006 18:21:46
Posty: 1545
Lokalizacja: Festung Breslau
audioka napisał(a):
Akumulator jest dobry (sprawdzany), zresztą ma niecałe 2 lata więc teoretycznie nie powinno się nic dziać.

Da radę sprawdzić alternator bez jego demontażu?


tak - podłączasz do auta tester, o którym pisałem


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.wrz.2009 13:57:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.maja.2008 11:26:21
Posty: 143
Jeździłem dziś autem i z ładowaniem wszystko ok (nie kręciłem go za wysoko), ale przy ok 2200 obrotów słychać spod maski takie świszczenie, jakby coś się ocierało albo drgało. Czy to może być alternator? Boje się, że to pasek. Wystarczy minimalnie zmniejszyć/zwiększyć obroty i hałas zupełnie ustępuje. Macie jakieś pomysły? Nie wiem czy mogę z tym tak jeździć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.wrz.2009 15:37:01 
Użytkownik

Dołączył(a): 16.kwi.2008 18:50:04
Posty: 239
Lokalizacja: Poznań
Auto: A6C5 AKE
audioka napisał(a):
Jeździłem dziś autem i z ładowaniem wszystko ok (nie kręciłem go za wysoko), ale przy ok 2200 obrotów słychać spod maski takie świszczenie, jakby coś się ocierało albo drgało. Czy to może być alternator? Boje się, że to pasek. Wystarczy minimalnie zmniejszyć/zwiększyć obroty i hałas zupełnie ustępuje. Macie jakieś pomysły? Nie wiem czy mogę z tym tak jeździć.


Oczywiście, że możesz jeździć :!: Oczywiście tylko do momentu az coś się rozpier....niczy :diabel:

Sory audioka, ale czy oczekujesz, że przez internet okreslimy przyczynę awarii (bez szklanej kuli :?: ), sposób jej naprawy i do tego liczbę km które przejedziesz do awarii kompletnej :?:
Chyba troche przeceniasz moc internetu ;)

Pędź do autoelektryka jak najszybciej.

_________________
Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości

Pozdrawiam, Roman

A6 C5 2,5 TDI AKE Avant 2000


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 29.wrz.2009 16:28:32 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.paź.2004 08:30:29
Posty: 10366
Lokalizacja: Siedlce
Auto: A4 B7 cabrio 2,0 Tfsi quattro. 200KM.
Krótkie szczotki i tyle, nieraz dolega , nieraz się zawiesi, alternator na stół, godzina roboty w sumie same szczotki do wlutowania to koszt 15 pln.

_________________
Było dwanaście OOOO w tym siedem quattro, zostało cabrio B7 2,0TFSi quattro do zabawy+ Coupe quattro 8B 2.6 V6 syna.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30.wrz.2009 17:54:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.maja.2008 11:26:21
Posty: 143
Okazało się, że rozsypały się łożyska i stojan.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30.wrz.2009 18:04:56 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.paź.2004 08:30:29
Posty: 10366
Lokalizacja: Siedlce
Auto: A4 B7 cabrio 2,0 Tfsi quattro. 200KM.
audioka napisał(a):
Okazało się, że rozsypały się łożyska i stojan.


I szczotki automatycznie nie łapały bieżni, musiałeś już go słyszyć wcześniej łożysko w alternatorze wydaje niemiłosierne dzwięki zanim się rozleci.

_________________
Było dwanaście OOOO w tym siedem quattro, zostało cabrio B7 2,0TFSi quattro do zabawy+ Coupe quattro 8B 2.6 V6 syna.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 30.wrz.2009 18:12:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 19.maja.2008 11:26:21
Posty: 143
Tak, na zimnym silniku było słychać (mniej lub bardziej) świszczenie, ale myślałem, że wytrzyma jeszcze kilka tys do wymianu rozrządu - jednak nie wytrzymało.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: