Ja kupiłem za 1500 PLN autko na chodzie, wygląda nieźle jak na cenę i rocznik (91') podobno po dzwonie, ale poza tym, że zderzak jest lekko krzywo zamocowany nie daje tego po sobie poznać.
Dodatkowo nowy rozrząd jest zrobiony
Na początku dużo rzeczy nie działało, ale jako, że tytuł inżyniera elektronika zobowiązuje to poza klimatyzacją i wyświetlaczem obrazkowym doprowadziłem do działania wszystko
Najciekawiej było z centralnym zamkiem - sprzedawca twierdził, że nie ma, a diodka w pilocie to tylko latarka

- rozebrałem i okazało się że rezystor ustalający prąd diody jest... a raczej go nie ma

po wlutowaniu odpowiedniego ku mojemu zdziwieniu okazało się że zamek działa, podobnie jak i sam alarm

Teraz dołożyłem centralkę na pilota radiowego i zamykanie z domykaniem szyb działa mi nawet z 10 piętra
Do roboty (poza estetyka) mam jeszcze przednią półoś - gumka już jakiś czas temu musiała pęknąć bo przegub jest w opłakanym stanie, ale już mam zastępstwo - kwestia wolnej soboty
No i nieszczęsna klima - jest szczelna bo po odkręceniu zaworka ciśnienie trzyma, muszę tylko spuścić olej ze sprężarki i napuścić nowy czynnik bo freonu już nie dostanę.
Nie działały także tylne szyby - okazało się że z magnesów silników zostały tylko trociny (nie wiem jak do tego doszło, ale doszło)
No i najważniejsze - nie ma jednej prowadnicy do szyberdachu

P