Szwagier chcial nabic u siebie w aucie (renault espace z 93') klime na czynnik R12. Tego juz nie ma na rynku i jest zabroniony. Czasami trafi sie ktos, kto ma jeszcze stare zapasy lub sprowadza od ruskich. Caly poniedzialek latalismy po roznych zakladach, od klimatyzacji samochodowej po urzadzenia chlodnicze - temat jest ciezki.
cygaro89 napisał(a):
W tych autach stosowany był czynnik R12, który ze względów ekologicznych wycofano. Pytanie brzmi: czy można napełnić taką instalację nowym czynnikiem? Przeróbka instalacji mnie nie interesuje.
Mozna, ale tylko raz

pozniej rozleci Ci sie instalacja.
Dostanie czynnika R12 jest bardzo ciezkie i pozostaje Ci przerobka. Jesli napelnisz R134 to moze nic sie nie stac (szwagra znajomy napelnia od 3 lat i nic nie padlo), ale moze tez rozwalic uszczelnienia i mozesz miec problemy z elementami mechanicznymi.
Podjedz do dobrego zakladu i znajdz kumatego pracownika. Przerob instalacje i bedziesz mial problem z glowy, za rok znowu bedziesz nabijal i znowu bedziesz mial problemy.
Kumata osoba powie tak:
- Panie, trzeba wymienic wezyki, osuszacz, przeplukac uklad i zalac nowy olej, itp. To dzien roboty. (u szwagra zaspiewali 700-800zl, u siebie ma specjaliste, ktory zrobi mu troche taniej).
Serwis, ktory trzeba omijac skwituje sprawe tak:
- Panie, teraz nie mamy koncowki do starych typow klimatyzacji. Jak przyjedzie Pan za 2-3 dni to bedziemy mieli koncowke i nabijemy.
- Nowym czynnikiem?
- ... Tak.
To sa (prawie) autentyczne cytaty
