Paździch, fajny ten link, który podałeś
Oto jak sprawdzić, czy przekaźniki żyją. (przynajmniej u mnie w "setce" - tam mam 2 biegi śmigła)
Zdejmujesz wtyczkę w włącznika termicznego. I zwierasz przewody "na krótko": pierwszy + drugi, pierwszy + trzeci, drugi +trzeci. Dwie z tych kombinacji powinny uruchomić śmigło na dwóch różnych prędkościach (w momencie włączania słychać delikatne puknięcie w przekaźniku). Nie pamiętam na 100% kolorów tych przewodów, ale zielono-czerwony to chyba +12V., pozostałe dwa ida do przekaźników
Czy włącznik termiczny działa poprawnie sprawdzasz tak: mierzysz ohmomierzem opór między stykiem pierwszym i drugim oraz między pierwszym i trzecim. Gdy sinlnik ma pomiżej 95*C - w obu przypadkach musisz mieć duży opór (byc może nawet brak przepływu prądu) w wyższych temperaturach gwałtownie musi Ci spaść opór między pierwszym i drugim stykiem (to odpowiada włączeniu pierwszego biegu śmigła) w temp. powyżej 105*C zamika opór również między pierwszym stykiem i trzecim
powidzenia i nie poparz się
