Moje auto: 80 B3 silnik 1.8 rok 90. Mam je jako pierwszy w kraju od 5-ciu lat. 2,5 roku nic się nie działo, po prostu rakieta. Jedyne niepokojące efekty np.: brak stabilnych obrotów, samoistny nagły ich wzrost lub spadek, utrata mocy sporadyczne poszarpywania były następstwem niechlujności mechaników u których wykonywałem drobne naprawy. Znajdowałem po nich nie podpięte wężyki od podciśnienia, urwany przewód sondy lambda, usunięte oryginalne elementy (a to jakaś gumka lub zatyczka którą Niemiec w jakimś celu zaprojektował i założył a Polak złota rączka zdemontował) lub zastosowane zamienniki. Jeden szczegół szczególnie przykuł moją uwagę. Po delikatnej stłuczce w której brał udział prawy błotnik i reflektor wstawili mi inny tłumik drgań. Nie pamiętam innych szczegółów które mogłyby wpłynąć na to co teraz opiszę. Drugie 2,5 roku zaczęło obfitować w szarpnięcia. Na początku były pojedyncze, słabe i nic nie znaczące. Nie zwracałem uwagi kiedy się pojawiały. Dopiero gdy szarpnięcia były mocniejsze, pojedyncze lub seryjne zacząłem się irytować. Rozmawiałem z mechanikami, którzy rozkładali ręce lub mówili co trzeba powymieniać. Byłem na diagnostyce gdzie facet podłączył komputer, stroboskop, oscyloskop i parę innych maszynek. Niestety nic nie znalazł zainkasował opłatę i popatrzył na mnie jak na idiotę (hipochondryka), że niby czego ja szukam w sprawnym silniku. Wyjechałem z warsztatu i znów szarpnięcie. Zacząłem sam szukać przyczyn. Wymieniłem przewody wysokiego napięcia, kopułkę, palec, świece, filtr paliwa, filtr powietrza, czyściłem czujnik położenia przepustnicy, lałem benzynę V-Power, sprawdzałem kody migowe komputera, itp. Na jakiś czas pomagało. Niestety objawy szarpania nie znikały i do dzisiaj nie znikły.
Teraz informacja dla tych co chcą udzielić rad w tym temacie. Szarpnięcia są naprawdę mocne. Porównałbym je do gwałtownego ale bardzo krótkotrwałego przywalenia w pedał hamulca. Zaznaczam, że są to czasem serie szarpnięć. W związku z intensywnością zjawiska odpadają nieszczelności układów które mogą wpłynąć ewentualnie na niestabilność obrotów lub moc silnika a nie na takie szarpanie.
Co zauważyłem. Intensywne wypalanie styków kopułki, tj. pokrywanie warstewką tlenków. Stosowałem różne kopułki, lepsze gorsze i efekt taki sam, po kilku tysiącach mocno utlenione styki. Zdrapując odpada płytka tlenków pozostawiając po sobie wgłębienie. Ponadto nie wiem czy to ma związek ale u mnie już prycha olejem do komory filtra powietrza poprzez wężyk łączący pokrywę zaworów z filtrem (nie jest to intensywne). ponadto pojawiło się gruchotanie na wertepach jakiegoś elementu wewnątrz plastikowego urządzenia nad zbiornikiem paliwa. Szarpanie pojawia się przy obrotach silnika od 1500 do 2000. W trakcie rozpędzania są najintensywniejsze. Częściej pojawiają się przy rozpędzaniu z wjazdem na niewielkie wzniesienie (pochyłość). Na prostej drodze jak się pojawi szarpnięcie to jest ono słabiutkie, pojedyncze. Więc szarpanie występuje przy zapotrzebowaniu na moc i przy wciskaniu gazu. Co ciekawe jak głębiej wcisnę gaz przy szarpaniu to silnik wchodzi na obroty i ciągnie do przodu jak nie wcisnę głębiej to sie przydusza. Wydaje mi się, że jak występuje szarpanie to silnik ma jakby mniejszą moc. Zgaszenie i ponowne odpalenie silnika od nowa potrafi czasem zlikwidować tą słabość, ale to nie jest metoda ani przyczyna.
Przeczytałem różne fora, listy dyskusyjne, kupiłem książkę o AUDI 80 i nie znalazłem odpowiedzi.
Co podejrzewam. Szarpnięcia są intensywne więc coś może powodować gwałtowne odcięcie paliwa lub zanik zapłonu lub zapłon w nieodpowiednim momencie. W grę wchodzi komputer, wtrysk (mono), cewka wysokiego napięcia, potencjometr czujnika położenia przepustnicy (jeżeli przetarte ścieżki mogą fałszować położenie przepustnicy a komputer odcinać paliwo) i może jeszcze pompa paliwa (w co wątpię).
Nie stać mnie na eksperymenty typu wymiana sprawnych elementów na nowe sprawne, gdzie często wymienia się części oryginalne na jakieś podrabiane.
LUDZIE ZLITUJCIE SIĘ, POPYTAJCIE ZNAJOMYCH I DAJCIE ZNAĆ CO TO MOŻE BYĆ, BO JAK NIE ZNAJDĘ ODPOWIEDZI TO WCISNĘ TO AUTO JAKIEMUŚ AMATOROWI 80-IĄTEK NIECH SIĘ MARTWI ZA MNIE.
_________________ Czy te typy tak mają ?
|