.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
ostatnio pisalem o moich problemach z gazem:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=19336.
W skrocie po przejechaniu kilkudziesieciu km na LPG samochod "gubi" wolne obroty az do zgasniecia.
Wymienilem parownik (okazalo sie ze byl zalozony na 100KM - audi ma 133KM, teraz mam parownik na 140KM) lecz niestety nic to nie pomoglo.
Mam pytania czy ciśnienie paliwa przed rozdzielaczem paliwa powoduje:
a) stabilizacje tarczy przeplywomierza ?
b) niewielkie uniesienie tarczy przeplywomierza?
Oraz nastepne pytanie czy przy obrotach jalowych tarcza przeplywomierza znajduje sie w pozycji "zamknietej".

Walczacy z LPG.

szukajcie a znajdziecie...
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=19223
pozdr

Sorry ale topic jest o regulacji skladu mieszanki, regulacji przeplywomierza natomiast nie ma tam odpowiedzi na moje pytania.

Mam pytania czy ciśnienie paliwa przed rozdzielaczem paliwa powoduje:
a) stabilizacje tarczy przeplywomierza ?
b) niewielkie uniesienie tarczy przeplywomierza?
a paliwo nie idzie inna droga? rureczkami? z rozdzielacza?
pozdr

Chyba mnie nie zrozumiales. Paliwko jak najbardziej idzie rureczkami z rozdzielacza ale nie o to mi chodzi.
Rozwiazanie juz znalazlem (Ford Capri - ale mechaniczny wtrysk:)
http://www.capri.pl/garage/kjetronic-2.8i.php .Pozwole sobie zacytowac:

Aby wyeliminować skoki i pulsowanie tarczy spiętrzającej w przepływomierzu, do górnej powierzchni tłoka doprowadzone jest paliwo z głównej części układu, którego ciśnienie tłumi wahania tłoka, i stabilizuje pracę tarczy spiętrzającej niezależnie od warunków pracy

P.S. Bylem jakies 2 miesiace temu u Alka Ząbika, elektryka samochodowego ktorego polecales ale niestety sobie nie poradzil z moim problemem z LPG i przeplywomierzem.

szczerze szukalem ci tego linka(capri) ale niezbyt dlugo bo akurat niemialem czasu jak tu bylem
mam nadzieje ze cie niezgolił
a jak niewyczail to moze byc krokowy ale sam bym chcial oblukac tyle e nierecze ze zrobie czy postwie prawidlowa diagnoze ale mysle ze jakbym zobaczyl to 70% ale moze byc i 7% wiec twoja inicjatywa
pozdr

Aleks mnie nie zgolil (nic nie wzial) - dobry znajomy szwagra, a zreszta ciezko u Niego z czasem i trzeba go meczyc zeby cos zobaczyl, ale fakt dobry jest.
Chyba wiem co to moze byc: zapalam na benzynce robi sie cisnienie przelaczam na gaz i cisnienie powolutku spada (te kilkadziesiat km) i wlasnie nie ma tej stabilizacji wolnych obrotow o ktora mi chodzilo. Tylko dlaczego moze to cisnienie spadac? Sprawdzalem wtryskiwacze (pierwsza wersja byla taka ze dostaje "lewa" benzyne) i wszystkie byly szczelne oprocz jednego - "puszczal" tak ok 1 krople na minute. Ale nie wiem czy to to a szkoda inwestowac - ile moze kosztowac wtryskiwacz?
Silniczek krokowy chyba nie bo obroty sa stabilne na benzynie, na gazie tez ale tylko przez te nieszczesne kilkadziesiat km.
Dzieki za checi.

jak przelaczasz na gazownie, to wylacza sie pompa paliwa! cisnienie w ukladzie spada w ciagu kilku sekund (resztki wylatują przez wtryskiwacze) i juz klapka idzie do góry bo nic jej nie pcha w dół. i stoi sobie wyzej niz jakbys jechal na benzynie. potwierdzeniem tego jest np wskazanie spalania chwilowego przy jezdzie na benzynie i na gazie, gdyz jest ono brane wlasnie z potencjometru wychylenia przeplywomierza. u mnie na gazie wartosc jest prawie dwa razy wyzsza niz przy jezdzie na benzynie z racji tego ze klapa jest wychylona mocniej do gory.

a poza tym klapa nie stabilizuje obrotów! takze szukaj falujacych obrotow gdzie indziej. sprawdz czy przy pracy na gazie na wolnych obr, nie przekracza ci 1100-1200 obr, bo wtedy wlacza sie cut-off na chwilke az obr spadna ponizej 1100-1200 i tak w kółko, to moze byc przyczyną falowania obrotow.

Cisnienie spada lecz tylko do wartosci przy ktorej wtryskiwacze juz sie nie otwieraja ale jest to jednak wystarczajace cisnienie do stabilizacji wolnych obrotow. Test: zapalilem na benzynie, przelaczam na gaz - obroty spoko, spuszczam cisnienie paliwa poprzez odkrecenie przewodu paliwowego przed powrotem - (ciśnienie jest i to dosyc duze) zaczyna "gubic" wolne obroty.


Nigdzie nie napisalem ze klapa stabilizuje obroty cytuje jeszcze raz:
Aby wyeliminować skoki i pulsowanie tarczy spiętrzającej w przepływomierzu, do górnej powierzchni tłoka doprowadzone jest paliwo z głównej części układu, którego ciśnienie tłumi wahania tłoka, i stabilizuje pracę tarczy spiętrzającej niezależnie od warunków pracy


Obroty nie faluja tylko spadaja po przejechaniu pewnego dystansu.

Nie przekracza - jesli "chodzi" jeszcze ok obroty powoli spadaja do ok 800-900 i sie utrzymuja na tym poziomie. Jak cisnienie paliwa spadnie spadaja zdecydowanie szybciej do coraz nizszych wartosci (po chwili sie podnosza - chyba ze zgasnie )

...w takim razie byc moze uklad stabilizacji obrotow wspolpracuje w jakis sposob z klapa przeplywomierza, a raczej z odczytem polozenia klapy (potencjometr jej polozenia) w stosunku do obrotów itp itd.

byc moze odkryles przyczyne bolączki zagazowanych 2,3l na mech wtrysku : skaczących obrotów.

Mozesz zrobić jeden test? podczas pracy na benzynie odlacz wtyczke od potencjometru przy przeplywomierzu, jaki bedzie efekt. byc moze wejdzie w jakis tryb awaryjny i obroty beda staly jak u młodej kozy na np 1000 obr.

a moze sie wiesza ten silniczek krok. niemoze tak byc? wyplucz go w nawcie a najlepiej zamien sie z kims na jakis czas
pozdr

Witam
instalkę z gazem mam już pół roku i na początku miałem ten sam problem z obrotami
powodem było to ,że silnik krokowy od gazu i silnik krokowy auta walczyły ze sobą tzn. obydwa działały na raz co skutkowało dziwnymi wolnymi obrotami lub gaśnięciem,
spec od gazu założył mi urządzenie które po przełączeniu na gaz blokuje silnik krokowy auta w jednym położeniu i na skład miesznki gazu i powietrza pracuje tylko silnczek krokowy od instalki z gazem-koniec problemu
mogę zobaczyć jak się nazywa to urządzonko
pozdrawiam

Bylbym wdzieczny

Panowie a co mam zrobić jak nie zamyka mi się korek od wlewu paliwa (moze byl inny klucz, dopiero kupilem auto i od "nowosci" tak mam)... poza tym nie zamyka mi centralny klapki od wlewu ;(
A czy bagaznik też był na centralny (bo na klucz go zamykam zawsze tylko) ?