.: AUDI KLUB POLSKA :.

jestem zainteresowany kupnem takiego audi, Jako że moja ulubiona marka jest audi a pieniadze pozwalają na zakup tylko takiego. Dokladnei chodzi mi o ten samochod http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=57820389 W jai sposb sprawdzic czy nie jest padlina, facet zarzeka sie ze nie byl nigdzie waloony wiec ok, a jak sprawdzic go pod wzgledem mechanicznym silnik naped quattro. I jeszcze jedno jak te silniki znosza gaz czy zwykla instalacja za 1800pln bedzie dobra.
Pozdrawiam[/url]

http://www.audiklub.org/index.php?page=4
http://www.audiklub.org/phpBB2/search.php

Przebieg dziwnie niski - jak dla mnie nierealny!! Pozatym pewnie był toszkę katowany bo jak sam widzisz ma ciemne szybki i lampy dymione z tyłu - to już sugeruje, że poganiał go jakiś młodzieniaszek... Do tego audio Pionka i już jest jako taka całość. Zapomnij o gazie za 1800 PLN - w najgorszym razie III gen. a najlepiej IV czyli sekwencyjna - w 2.6 ma plastikowy kolektor który powie Ci papa po pierwszym strzale i kosztów sobie narobisz... Pozatym 2.6 to taka tańsza wersja 2.8 odchudzona mocno z osprzętu... Ja na Twoim miejscu szukałbym albo TDI albo 2.8 (tudzież 2.3) a 2.6 bym wcale nie dotykał! 2.8 pali tyle samo, ma lepsze osiągi i większą moc - do 2.8 praktycznie wszystko masz w zamiennikach (nie wiem jak z 2.6) no i aluminiowy kolektor, do którego od biedy można założyć gaz za 1800 - ale jak znam życie i tak będzie to kulawo chodziło. Jak już chcesz duży silnik to przygotuj się na sekwencję - inaczej częste wymiany świec (6 szt.) i przewodów (wcale nie tanich) będzie Ciebie sporo kosztowało... a w rezultacie dalej będziesz niezadowolony. Więcej możesz sobie znaleźć w szukajce i napewno będziesz dużo mądrzejszy!

P.S. Mam nadzieję, że jesteś świadom ile kosztuje utrzymanie takiego autka, nie mówiąc o kosztach paliwa dojdzie Ci jeszcze napewno kupa drobiazgów do zrobienia, oleje, rozrząd, ubezpieczenie, zabezpieczenia itd. Przelicz kilka razy, bo mam już dość oglądania OOOO posiadanych przez osoby, które zupełnie nie stać na takie autko i później tylko drutowanie im zostaje... Pozostaje mi tylko wierzyć, że w Twoim przypadku będzie inaczej i tego Ci życzę

P.S.2. Jak chcesz kupić takie auto to zastanów się nad C4 2.8q - będzie większe, bardziej komfortowe, no i jest w wersji 2.5TDI

P.S.3. Kup tylko Quattro - na inne nawet nie patrz

WOJNA 2,6-2,8 - BRAK SŁÓW toż to caluśkie 24 konie, i aż półsekundy różnicy w 0-100 niezmierzona otchłań warta takiego deptania po ABC, rzeczywiście (niech nikt się nie obraża, po prostu mnie to bawi, a trochę też przejeździłem wieeeele mocniejszymi autami, i nie powiem, żeby te 24 kuce czy 25 Nm było to aż tak perfidnie druzgocące w doznaniach z normalnej jazdy;) - a +150-200KM i +250 Nm rozumiem ). Silniki ABC,AAH spalają zależnie od jazdy - rekordowcem chyba jest s2power mnie się udało jedynie 10,2-10,8 z mieście (3 razy z rzędu) , ale niestety nie spotkałem 2,8 z takim wynikiem. Co do zamienników - większość części jest wspólna dla obu silników, nawet np. rura wodna (Hans wie o co mi chodzi ), której niestety nie ma w zamiennikach, i trzeba sprowadzać przez miesiąc za 650 zł (kawał prymitywnej blachy). Jeśli chcesz liczyć pieniążki, odpuść sobie, i kup lepiej 1,9 TDi. V6-tki to dla tych, co lubią słuchać i wiedzą, że czasami trza krwawić.

Tak jak Grześ napisał: bezwzględnie Quattro,
A ja jeszcze powiem: bezwzględnie Avant .

Osovbiście propunuje zainwestować i dać gościowi w łapkę 100, i pogonić autko porządnie, i wtedy dopiero pooglądać, czy silnik nie rzyga olejem (bo na pewno jest wyszorowany), no i całą mechanikę, czyli wszystko, o czym znajdziesz info w 'Forum FAQ'

Gaz tyyylko sekwencja, choć proponuję nie gazować Sam po kupnie tej V6-tki postanowiłem, że nie zakładam od razu, bo najpierw ją sprawdzę, i po jakimś miesiącu jazdy bez niespodzianek dopiero zainwestuje prawie 5000, a że spalanie okazało się wiele mniejsze od tego jakiego się spodziewałem po tak przecież tragicznym silniku , nie założę - chyba,że cena ET wzrośnie do 6,00

Zapomniałeś tylko o jednej sprawie:

ABC ma moment 225Nm przy 3500, ale przy 5000 już tylko 200Nm
AAH ma moment 250Nm przy 3000, ale przy 5000 ma jeszcze 240Nm (płaski przebieg) i dopiero przy 6000 spada do 200Nm... To oczywiście zasługa osprzętu AAH a w szczególności skracania kanałów dolotowych powyżej 4krpm - oczywiście o ile działa bo wiele osób z tym walczy

Nie miałem zamiaru wywalać całej tabeli różnic technicznych pomiędzu ABC i AAh bo jest ich o wiele więcej, stąd takie moje podejście tej skali. (np. parametry te odnoszą się do paliwa 98 ) Skończmy ten temat, bo to tak jak porównywanie aparatów z 10x a 12x zoomem optycznym ten co ma 10x po prostu musi zrobić dwa kroki wiecej do przodu A ten co ma 12x będzie zawsze trąbił, że ma lepiej bo ma 12x Wydaje mi się, że większym problemem dla naszego nowego klubowicza może być brak Quattro niż, te kilka dziesiąt Nm przez kilkaset obrotów dłużej Osobiście bardziej ubolewam nad brakiem BC niż silnika AAH

Ta no przebieg to jakis w ogole zart....
No nie...ja tez mam ladne dymione lampki i co mam je zdjac przed sprzedaza ??? Przeciez jestem dobry dla Smoczka



Dobrze prawisz GrzesB, polac mu ))
A tak na powaznie to czasem sa koszta, czasem jest wkurzenie, ale jak zasiadziesz do wozu to przechodzi )

Jesli chodzi o roznice...2.6 2.8...to ja bym kupil 2.8 bo mimo wszystko lepiej ciagnie...bedziesz potem zalowal myslac (kuurde moglem jednak 2.8) )
Acha, moje 2.8 naprawde lipnie jezdzi na 95 (porownujac z 98) i wiecej pali, dlatego tego do niej nie leje. A niby wg. ksiazki to tylko 5 niutkow...ale naprawde czuc.

Co do Quattro to zgoda - musi być. Co tych Nm przez kilkaset obrotów dłużej (i wcześniej) to proszę napisz, że żartujesz!! Różnice są nawet 20% np. przy 5krpm więc to nie jest mało!! A AAH były z reguły lepiej wypasione - u mnie BC był już w '91 razem z pełną elektryką szyb i szyberdachu oraz klimatronikiem



Otóż to! Ja w swoją audiczkę włożyłem już tyle, że pewnie jeździł bym już S6, ale cóż... za każdym razem jej mówię, że jak coś wyjdzie to ją sprzedam... a jak już coś poleci to ją naprawiam, wsiadam, przelecę się nią 150km/h i od razu mi przechodzi Konfort i wygoda... tylko tak można to określić

Zuru, a nie jesteś młody?? Chciałem tylko zwrócić uwagę koledze, że młodzi z reguły (oczywiście z wyjątkami) pałują samochody nie zwracając uwagi czy zimny czy ciepły, nie robią przeglądów na czas "bo za drogo" itd... no i czasem wiedzą gdzie pojechać by przebieg skorygować - np. mojemu tacie już by się po prostu nie chciało. Nikt Ci nie karze ściągać tych lamp przed sprzedażą - ja sam bym to zrobił dobrowolnie bo jeśli to orginał to dobrą kasę byś za to zebrał kupując jednocześnie czerwone do swojej Tak samo zrobiłbym z moją bledną od S6 - przecież nikt mi za nią nie dopłaci 900 PLN przy sprzedaży autka...