Wita was nowy na grupie,choc nie nowy wlasciciel Audiczki (B4 z 94r).
Oczywiscie ne imusze pisac,jak zadowolony jestem ze swojego samochodu

.
Zeby go zachowac w jak najlepszym stanie na dlugie lata prosze o rade:mam odpryski lakieru o paromilimetrowej srednicy z przodu maski i w paru innych miejscach.Wiem,ze karoseria ocynk i nie zgnije latwo,ale strzezonego...Zerszta na niektorych widac zoltawy nalot.Lakier pod kolor mam juz namieszany,teraz pytanie jak go uzyc?
Jak przeczyscic blache w dziurach,czy zastosowac jakis podklad (minia?)?Jak pomaluje bezposrednio na blache,to bedzie widac,ze byla tam dziura-gruba warstwa lakieru...Ogolnie prosze o porady.
Dzieki i pozdrawiam
Tomek