MaNi3k napisał(a):
Witam czy oglądał ktoś może tą ESKĘ ?
http://tablica.pl/oferta/audi-s6-1997-C ... fd842f4cdfKtoś coś może o niej powiedzieć ? w przyszłą sobotę bym pojechał ją obejżeć ale czy warto tyle jechać?
Byłem zobaczyłem.Zaniemówiłem
"Bez wkładu finansowego"
Klima nie działa-albo nieszczelność albo niesprawność sprężarki(po naciśnięciu zaworu na chłodnicy lekki syczek zamiast mocnego ciśnienia)
Sprzedający stwierdził że on nie używa klimy wiec nie wie czy działa "mi jest niepotrzebna"

maglownica cieknie
szyber dach nie działa
webasto nie działa podobno brak akumulatora
blowoff za wcześnie upuszcza-do wymiany-upuszcza ciśnienie przy ok 4800/obr-właściciel sam to przyznał że założył zamiennik
LPG nie działa -brak przeglądu-do regulacji
Silnik "ciepły" nie odpala od strzału tylko trzeba chwilę dłużej pokręcić-zimny podobno tak samo- Na obroty się ładnie wkręca ale BOv sapie za wcześnie
Woda pod butla z gazem-gdzieś nieszczelność na klapie tylnej
Tarcze przednie duży próg-nie mierzyłem ale prawdopodobnie do wymiany.klocki jeszcze trochę miały "mięsa"
Tył mniejszy próg ale klocki za niedługo do wymiany
Zawieszenie raczej sztywne nie było jakiś puków stuków ale na szarpaki nie miałem już chęci jechać
Przedni zderzak do wymiany-popękany.Tylni zderzak poobcierany chyba do uratowania
Parktronic tył nie działa
Brak przetwornic i ksenonów-wsadzone normalne żarówki
Spryski reflektorów zaślepione nie wiadomo czy sprawne brak jednej osłony sprysku druga niezałożona,węże od wody odpięte
grill przedni zamalowany na czarny mat-łuszczy się i odchodzi farba-fatalnie to wygląda.
Wgniota od kamienia na dachu.
O purchlach na masce,przedniej klrawędzi dachu, tylnej klapie i pomalowanych dołach drzwi poniżej listew też można wspomnieć.
Poważnego dzwona być może nie było bo większość elementów w oryginale,któraś szyba boczna inny rocznik
Auto swoje lata ma i może być gdzieś podmalowane czy coś do zrobienia ale nie jest to stan BEZ WKŁADU FINANSOWEGO
Podejrzewam gdyby pojechać na warsztat to jeszcze by coś wyszło.
Poza tym jak sie robi poważny remont silnika za kilka tysia i to w warsztacie to chyba wypadałoby mieć chociaż jakiś rachunek za części,robociznę czy coś a w tym przypadku żadnych "kwitów" nie było
Nie łudziłem się że będzie stan idealny ale skoro "bez wkładu" to sądziłem że nie będzie tragicznie jednak sie myliłem.
gdyby wszystko działało(klima,maglownica nie ciekła ksenon,szyber,LPG itd nie zwracałbym, uwagi na purchle szpachle zderzaki itp tylko zapłacił bym bez gadania i sie cieszył z auta.
Ale w tym wypadku nie wiem czy 13000zł to nie za wysoka cena bo 15500 to nie jest na pewno warte.
Nie mam pretensji bo każdy chce sprzedać auto ale niesmak pozostał.
Jak ktoś ma zapał czas i pieniądze to może sobie kupic i doprowadzac do ideału ale ja tyle cierpliwości nie mam
