.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 28.cze.2025 12:21:25

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł: Q
PostNapisane: 18.sie.2005 17:18:02 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.kwi.2005 18:26:11
Posty: 55
Lokalizacja: Kołobrzeg
Człowieku... nad czym się tu zastanawiac, chcesz do konca życia żałowac że nie kupiłeś Q tylko ośkę. Owszem jak ktoś już ma to nie będzie kupował drugiego, chociaż ja mam też 100 tkę kasete z 90r 2.3 ośka i mam porównanie. Co do spalania Q jeżdżę długie trasy i bez specjalnego spoglądania na zegary pali w granicach 8,4 - 8,6 max 9,1 przy 200 km/h etyl. 98. Tankuję tylko BP, Shel żaden Orlen. A co do zimy, ośką kulam się tylko po mieście nie wyobrażm sobie nią trasu np. do W-wy lub Łodzi (ok 55o km) gdzie doś często jeżdżę na badania z dzieckiem. A co do kosztów utrzymania jak kupisz padło to niema zmiłuj się.
Powyższe posty mówią za, decyzja jednak należy do ciebie.

_________________
C4 2.8 V6 Quattro


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2005 19:22:51 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.mar.2005 22:19:08
Posty: 619
Zoltar napisał(a):
A ja bym chętnie zamienił quattro na ośkę w większym wypasie, jeżdżę juz ponad 5 lat quattro i nie widzę w nim nic szczególnego, poza tym w ośce są moim zdaniem lepsze odczucia co do przyśpieszenia, miałem okazje przejechać sie focusem 2.0 133 KM i mimo że do setki idziemy prawie równo to w fordzie są o niebo lepsze przeciążenia, tak samo w innych autach. Quattro to taki czołg, skrzynia ma krótkie przełożenia, ale widzę że Hans wykonał przez te kilka lat niezłą robote na forum i teraz każdy zachwyca się tym napędem :D ;-)
Moim skromnym zdaniem Quattro ma sens jeżeli dysponuje się mocą powyżej 200 KM, gdy rusza się ze świateł z 5 tys obr i jak ktoś lubi ryzykować na zakrętach albo w zimie :peace:
Jak się trafi to może być, dla mnie quattro nie byłoby wyznacznikiem przy kupowaniu auta.

Pozdrawiam



Powiem tylko tyle na to, co napisałeś: Quattraczem trzba jeździć, a nie posiadać. :peace:

_________________
AllRoad 2,7T '02, 240g/s :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2005 21:24:31 
Klubowicz

Dołączył(a): 17.sie.2004 08:34:00
Posty: 7309
Lokalizacja: mazowieckie
Vanderlei napisał(a):
Zoltar napisał(a):
A ja bym chętnie zamienił quattro na ośkę w większym wypasie, jeżdżę juz ponad 5 lat quattro i nie widzę w nim nic szczególnego, poza tym w ośce są moim zdaniem lepsze odczucia co do przyśpieszenia, miałem okazje przejechać sie focusem 2.0 133 KM i mimo że do setki idziemy prawie równo to w fordzie są o niebo lepsze przeciążenia, tak samo w innych autach. Quattro to taki czołg, skrzynia ma krótkie przełożenia, ale widzę że Hans wykonał przez te kilka lat niezłą robote na forum i teraz każdy zachwyca się tym napędem :D ;-)
Moim skromnym zdaniem Quattro ma sens jeżeli dysponuje się mocą powyżej 200 KM, gdy rusza się ze świateł z 5 tys obr i jak ktoś lubi ryzykować na zakrętach albo w zimie :peace:
Jak się trafi to może być, dla mnie quattro nie byłoby wyznacznikiem przy kupowaniu auta.

Pozdrawiam



Powiem tylko tyle na to, co napisałeś: Quattraczem trzba jeździć, a nie posiadać. :peace:


Trafiony - ZATOPIONY ;-)
Zoltar :peace:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2005 21:48:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 07.wrz.2004 09:46:27
Posty: 524
Lokalizacja: Siedlce
Esperak napisał(a):
spalanie Q 2,6/2,8 LPG to granice 15L na sekwencji



jak Ci to wyszlo ? , albo mam noge za ciezka albo bede musial jeszcze popracowac nad ustawieniami , mi wychodzi 17 :/
W trasie z obciazeniem (4 osoby + 3 rowery na dachu + bagaz) 15 l w trasie bez obciazenia (120 km/h) 14 l.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2005 23:15:24 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.sie.2005 11:01:30
Posty: 21
Lokalizacja: Łódż
Mówiąc o kosztach napedu quattro to co że spalanie wieksze o 1 litr na setke od oski , ale ten koszt sie cofnie przy wymianie opon w quattro one sie zuzywaja jednakowo


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.sie.2005 23:31:11 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.mar.2005 22:19:08
Posty: 619
Niby tak, ale sa jeszcze dodatkowe wyróżniki, np. tłumik środkowy za 600 zł, 3x więcej elementów met-gum w tylnim zawieszeniu i moście, itp. itd. - na złotówki sie tego nie przeliczy, tego trzeba chcieć i korzystać z tego ( Q )

_________________
AllRoad 2,7T '02, 240g/s :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 07:38:23 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.lip.2003 08:56:15
Posty: 439
Lokalizacja: Łuków
GrzesB napisał(a):
Vanderlei napisał(a):


Powiem tylko tyle na to, co napisałeś: Quattraczem trzba jeździć, a nie posiadać. :peace:


Trafiony - ZATOPIONY ;-)
Zoltar :peace:


Ok cała elito kierowców WRC której Quattro codziennie ratuje życie :D Może nie mam tylu okazji co wy do wykorzystania zalet tego napedu bo nie jeżdże codziennie do pracy stojąc w kilometrowych korkach, nie wożę żony na zakupy, nie przywożę dzieci z przedszkola i nie robię tysięcy kilometrów aby odwiedzić teściów :diabel: . Auto wyprowadzam dla przyjemności żeby pojeździć intensywnie krótkimi krętymi uliczkami mojego małego miasta ;) dodam tylko że w ciągu tych kilku lat posiadania auta kilka razy leciałem bokiem oraz skończyłem tyłem do kierunku jazdy co nie jest przyjemne :/

Co do kosztów utrzymania to są niewielkie, trzeba kierować się kilkoma zasadami a gwarantuje że będzie taniej niż każdy inny samochód eksploatowany przez normalnego użytkownika (nie fana marki) a więc:
- wszystko robić samemu począwszy od wymiany termostatu, poprzez rozrząd a skończywszy na wymianie tulei
- szukać dobrych cen na części, nawet w IC jest drogo po zniżkach, obecnie części są naprawde tanie
- starać się nie jeździć do mechaników, jak już to NIGDY nie zostawiać samochodu bez opieki (już nie raz pilnując roboty przy własnym aucie widziałem jakie cuda dzieją sie z tymi pozostawionymi), przed robotą pytać się o koszt robocizny i targować, części przywozić własne
- pytać kolegów z forum a przede wszystkim jeździć na zloty, przy piwku zawsze można dowiedzieć się coś wiecej i podpatrzeć jakiś patent
- niektóre rzeczy można zastąpić o wiele tańszymi np tłumik środkowy

Z najdroższych rzeczy jaka trafiła mi się do wymiany był docisk sprzęgła 270 zł + 100 zł robocizna oraz poduszka pod silnik 350 (na samym poczatku jak kupilem auto, teraz pewnie taniej). Reszta to grosze, wymieniłem miedzy innymi wszystkie tuleje (najdroższe są te duże na tył po 60 zł szt male po 30) na przód śmiesznie tanie po 15 zł (orginał), końcówki wahaczy 60, poduszki pod skrzynie 35 zł Febi, tuleje pod przednia belke 22 i pod tylną 60, laczniki stab 30 zł , gumy belki stab 15, przeguby na wale, paski, łożyska w napinaczach i alternatorze i inne małe i większe pierdoły :D

Zasada jest taka jak ktoś jest leniem albo ma dwie lewe ręce ewentualnie nie ma czasu to zawsze będzie narzekał że jest drogo, wystarczy tylko troche inwencji i zainteresowania, na początku też narzekałem (Hans i niektórzy pamiętają) teraz wziałem sprawy w swoje ręce :peace:

Co do spalania to na sekwencji w miarę dynamiczna jazda (ważne wtryskiwacze niektórzy mogą to potwierdzić) trasa 120-170 12-13 l miasto 14-16 l wiec tyle co auto które pali 6 litrow benzyny.

To tyle, jak ktoś chce podyskutować to niedługo jest zlot ;-)
Pozdrawiam

_________________
.... B4 2.6 Quattro .... niestety rozbite :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 07:55:14 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.lis.2004 14:40:54
Posty: 2215
Lokalizacja: Warszawa ; "Maleństwo"- Audi 100 C-4 Avant 2,8 V6
Zoltar nie zgodzę się z Tobą .
Zawsze można trafić na taki wynalazek jak mój i wtedy koszty rosną astronomicznie .
a wtedy :
naprawa zaworów , panowanie głowic , wymiana uszczelek , wymiana poduszek pod silnikiem pod skrzynią , wachacz , przeguby , całe kompletne sprzęgło , nowe serwo hamulcowe , usuniecie spartaczonej instalacji gazowej 0 generacje , podłączenia sond , ustawienia mapy zapłonu , wymiana nagrzewnicy , tarcze i kolcki przód i tył , nowe 2 komplety opon . O czymś pewnie zapomniałam trzeba by przejżeć moje posty .
Koszty ........hmmm połowa wartości samochodu
A gdzie ubezpieczenie ?
Nikt nie ma gwarancji że jemu trafi się zadbany model . Kupując ten silnik lepiej być przygotowanym

Ja nie mam quattro g;)

_________________
Liczą się ci przyjaciele do któych możesz zadzwonić o czwartej nad ranem

Rzczewistość jest tylko iluzją, aczkolwiek bardzo trwałą


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 08:49:30 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.lip.2003 08:56:15
Posty: 439
Lokalizacja: Łuków
Vanilla I napisał(a):
Zoltar nie zgodzę się z Tobą .
Zawsze można trafić na taki wynalazek jak mój i wtedy koszty rosną astronomicznie .
a wtedy :
naprawa zaworów , panowanie głowic , wymiana uszczelek , wymiana poduszek pod silnikiem pod skrzynią , wachacz , przeguby , całe kompletne sprzęgło , nowe serwo hamulcowe , usuniecie spartaczonej instalacji gazowej 0 generacje , podłączenia sond , ustawienia mapy zapłonu , wymiana nagrzewnicy , tarcze i kolcki przód i tył , nowe 2 komplety opon . O czymś pewnie zapomniałam trzeba by przejżeć moje posty .
Koszty ........hmmm połowa wartości samochodu
A gdzie ubezpieczenie ?
Nikt nie ma gwarancji że jemu trafi się zadbany model . Kupując ten silnik lepiej być przygotowanym

Ja nie mam quattro g;)


Co do naprawy zaworów, planowania głowic, nagrzewnicy i serwa to nie wiem bo nie miałem okazji :D

Reszte widze tak:
poduszki po 300 zł, wymiana 40 zł
przeguby po 120 zł (taniej niż w B4 :< ) 40 zł robota
sprzęgło Sachs 750 zł, 120 zł robota
usunięcie instalacji i podłączenie sond 0 zł
nowe sondy 60 zł szt
ustawienie mapy zapłonu (myślałem że tego się nie ustawia)
tarcze + klocki przod 340 zl tył jeszcze taniej robota 40 zł


więc chyba nie jest tak strasznie ...

opony nie liczę ostatnio kupiłem nowe P6000 17 " w promocji ale i tak drogo + gaz sekwencja nie licząc innych rzeczy które były zbędne a kupiłem

Ubezpieczenie OC 540 zł na rok, AC 1300 zł w Warszawie chyba drożej :)

Poza tym jechałem twoim autem jako pasażer i bardzo mi się podobało :D wrażenia pozytywne, nie odczułem żadnej nawet najmniejszej różnicy że nie ma quattro. Na twoim miejscu zastanowiłbym się na sekwencja 3,5 tys.

PS. Ceny usług u warszawskich mechaników zwalają mnie z nóg ;-)

_________________
.... B4 2.6 Quattro .... niestety rozbite :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 10:21:35 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.mar.2005 22:19:08
Posty: 619
AC 1300 zł? Gdzie?! qrna jestem w szoku :) - mi podali w 4link'u, że 3400 bodajże.... dlatego olałem, bo za 4 lata to takie auto cale bym kupił ;)

_________________
AllRoad 2,7T '02, 240g/s :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 10:57:26 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.lip.2003 08:56:15
Posty: 439
Lokalizacja: Łuków
Vanderlei napisał(a):
AC 1300 zł? Gdzie?! qrna jestem w szoku :) - mi podali w 4link'u, że 3400 bodajże.... dlatego olałem, bo za 4 lata to takie auto cale bym kupił ;)


CIGNA STU, raz już korzystałem bez problemu dostałem kase, i sorry bo nie 1300 (tyle było kiedyś na początku) tylko 810 zł :D 50 % zniżki za przebieg ubezpiecznia i płatne w 4 ratach :P, nie wiem co to oznacza ale udział własny w szkodzie 0 zł suma ubezpieczenia tylko 15000 zł :/, poza tym przy podpisywaniu umowy nie rezygnowałem z niczego żeby było taniej.

Też kiedyś dzwoniłem do Link4 i jak mi facet powiedział ile to powiedziałem dziękuje :) to samo z OC jak szukałem tańszego, w Link4 jest strasznie drogo może w porównaniu do składek w dużych miastach to i taniej wychodzi.
Pozdrawiam

_________________
.... B4 2.6 Quattro .... niestety rozbite :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 14:14:24 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 07.sie.2003 12:16:47
Posty: 4194
Lokalizacja: Łomża
Vanilla I napisała:
Nikt nie ma gwarancji że jemu trafi się zadbany model . Kupując ten silnik lepiej być przygotowanym

Kupcie kupete ode mnie = zero wkładu własnego, tylko lać i śmigać :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 14:31:29 
Użytkownik

Dołączył(a): 29.lip.2003 19:36:54
Posty: 1840
Lokalizacja: Bergson
Auto: Totalnie Dymiąca Idea
Zoltar.....znajdz mi mechaniora co wymieni sprzegło za 120zł???

_________________
quattro TDI + powerd by Spanky


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19.sie.2005 15:08:43 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25.lip.2003 08:56:15
Posty: 439
Lokalizacja: Łuków
j@cek napisał(a):
Zoltar.....znajdz mi mechaniora co wymieni sprzegło za 120zł???


Nie ma problemu, gościu w Sięciaszce :D bardzo tani ale trzeba pilnować robiłem u niego docisk z łożyskiem, w samym Łukowie jest drogo, objeździłem praktycznie wszystkich mechaników :peace: tanio i fajnie jest jeszcze u pana Rosy na Armi Krajowej np wymiana łożyska 30 zł, dwa tłumiki przelotowe zamiast katów łącznie z robotą 200 zł (w innym zakładzie za sam jeden tłumik chcieli 120 zł)
Pozdrawiam
PS nie zapomnij o czujniku ;-)

_________________
.... B4 2.6 Quattro .... niestety rozbite :(


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: