.: AUDI KLUB POLSKA :.

No i kiła znowu... q...a wszyscy mówią co innego już mnie szlak trafia... Jutro z tych podstawowych rzeczy robie wyważanie kół na samochodzie... i tu do Was kieruje pytanie czy może wiecie gdzie w waarszawie robią takie rzeczy???

Też mi ostatnio kierownica drgała, od 80 do 120km/h. Trochę reagowało na pedał gazu - bałem się o przeguby. Ale okazało się, że mam luz na jednej gałce łącznika stabilizatora - wymiana łącznika załatwiła problem. Łącznikiem trzeba było machać góra-dół, żeby to wyczuć.

Sprawdź dokładnie wszystkie elementy łączeniowe w zawieszeniu: gałki, tuleje itd.

I nie zapomnij wpisać tu rozwiązania, jak do niego dojdziesz

Napewno nie zapome!!! Narazei wymieniam tarcze i klocuszki może to pomoże. Potem dalej jak nic się nie zmieni...!!! Mówisz łącznik stabilizatora??? jeszcze do tego nie doszedłem ale sprawdzę dzięki

Moim zdaniem są dwie generalne przyczyny takiego zachowania:
- niewyważone koła - proste do sprawdzenia
- luzy na układzie kierowniczym/zawieszeniu - nieco bardziej pracochłonne.
IMHO Hamulce dawałyby w kość w większym zakresie prędkości.

Powodzenia.

a ja w takich sytuacjach zdejmuję koła i wymywam błoto, które nagromadziło się po przejażdżkach crossowych, i zaschnęło na postoju na jednej stronie wewnątrz felgi

sprawdz dokładnie gumy pod wózkiem
1/ śruby czy dobrze trzymają i nie maja zerwanego gwintu tzn czy jak je dokręcasz do oporu nie przeskakują
2/stan gum pod wózkiem - z przodu lubią sie zerwać
next
3/końcówki drążków i wachaczy
4/jak ci się uda to zobacz czy na maglownicy masz dokręcone drążki
5/generalnie zobacz czy wszystkie sruby masz podokręcane przy zawieszeniu
i to co koledzy wspomnieli opony? felgi? hamulce?

Poczekajcie niech zmieni tarcze - starymi to nawet........ dobra, bez epitetów, ale widziałem je na żywo

U mnie ostatnio pojawiło się drganie pomiedzy 80 a 100 a najsilniejsze przy 90 km/h. Już obstawiałem opony albo tarcze ale prawie wziąłem się za wymianę wahaczy. Jak ręką odjął

Witam, sprawdż owalność przednich kół. Podnieś po kolei koła do góry, włącz 1 bieg ina jakiejś podpórce dosuń delikatnie kredę do czoła opony. Rób to w 3 miejscach prawo, lewo i na środku. Jeśli opona będzie owalna to ślad kredy będzie tylko na pewnym odcinku. Powodzenia, to nic nie kosztuje Waldek.

przeczytaj cały topic od początku...to nic nie kosztuje

Spróbuj doważyć koła

Cabriotitek - co wyszło?? Jak po ztoczeniu tarcz??

Witam sory ze tak dlugo nie odpisywalem ale najpierw kupa roboty potem wyjechalem i zostalem bez netu. Wiec decyzja taka najpierw tarcze... W piątek jade je wymieniac czyli w sobote napisze jak poszlo.... mam nadzieje ze sie polepszy ... Naprawdę mam nadzieje.... ostatnio nawet zmieniłem felgii aby mieć czyste sum ienie i okazało się że bez zmiany... Myślę że to te j.... tarcze tak dają no zobaczymy..... pozdrawiam

Aaaaa i Grzesiu Nie przetłaczam tylko wymieniam nie ma sensu tak czy tak musiałem je wymienić....

No dokładnie Ja swoją niunię zreanimowałem więc teraz już mnie nie zobaczysz we wstecznym lusterku Do zobaczenia w środę i konicznie napisz co wyszło...

Ok będe w środę na bank//// Pozdrawiam

Witam . Ja w poprzednim autku wymienilem laczniki stabilizatora i problem zniknal. Zycze ci zeby to bylo to bo przynajmniej tanio objedziesz. Powodzenia!!

zrób porządek z kołami a nie szukaj luzów .im bardziej sprawny zawias tym czulszy na wszelkigo rodzaju drgania .wiem co mówię -25 lat wyważam koła.albo pożycz koła od kogoś komu nie biją i się przekonasz.mam nadzieje żę tył równięż wyważąłeś bo ma taki sam wpływ na drgania jak przód

Skończcie na razie dobre rady - nie widzieliście naocznie stanu tarcz w tym aucie... przy takim rancie to aż dziwne gdyby się nic nie działo - klocek swobodnie może trzeć o rant tarczy i stąd te ciekawostki... Poczekajcie spokojnie aż zmieni te tarcze i klocki to zobaczymy co będzie - ale tak jak mówiłem od początku - dla mnie to pewniak... Dziwne tylko, że tak wielu artystów-platyków wyciągało od niego kasę za zawiechę a nie przeszło im nawet przez myśl, że tarcza może bić bo gołym okiem jest zjechana do zera!! a jak napewno wiecie tarcza też ma swoją wagę i musi być dobrze wyważona by nic nie było czuć... to na tyle, czekamy na relację w stylu: POMOGŁO, to były tarcze

Tak jak piasłem wcześniej wymieniłem całe koła które nier telepały i nic sie nie zmieniło. TARCZE to narazie priorytet co zrobie i licze że tak jak Grzesio powiedział to będą one. Zobaczymy co się stanie po zmianie tarczek na new,,, Pozdrawiam i dzięki mimo to za rady

witam all
ja wlasnie walcze z tym w audi100 c3 i juz mam 2 winowajcow: alebo lozysko kola albo polos krzywa. Tak czy inaczej zaczynam jutro od lozyska bo przez te wibracje (mam to auto od 2 tygodni) rozlecialo sie juz lozysko w piascie kola. Jednak widze ze bije na boki polos (moze to byc zwiazane ze zniszczonym lozyskiem), zaloze nowe lozysko i sprawdeze...jesli dalej polos bedzie trzepac to ona bedzie przyczyna a rozwalone lozysko to skutek tej awarii

swoje auto sprawdz tak: podnies przod z jednej strony,zdejmij kolo, odpal silnik, wrzuc 2-3 bieg i bez gazu pusc sprzeglo popatrz czy nie wibruje ci oska lub sam przegub, popatrez terz na tarcze w ruchu...sproboj delikatnie nacisnac na hamulec jesli nie bedzie wibracji przed i po hamowaniu to posatw auto i szukaj z drugiej strony - wiec na lewarek. Jak sie boisz to wez 2 osobe do pomocy zeby ewentualnie nacisnela nagle na hamulec gdy auto spadnie z podnosnika. Mi sie nie zdarzylo jeszcze, wysoko strone podnosze wiec mechanizm roznicowy nie pozwoli odjechac autu no i nie sam lewarek ale podstaw jakiegos koziolka jescze. PS> nie wiem jak to wyglada jak sie mam naped quattro czy auto tylem nie pociagnie nie mialem nigdy doczynienia z quattro niestety

pozdro