Witam
jestem świezo po wizycie u gazwonika, mam dwa problemy a mianowićie:
1. na

wolnych

obrotach reduktor Lpg potrafi lekko zamarznać (układ jest Ok odpowietrzony), kolo naprawiający stwierdził że reduktor jest za nisko i że przwewody wodne LPG sa za długie (czy to jest możliwe?), koleś chce go podwyższyć,
2. nieraz jak odpalam auto to potrafi kichnać (tzn mówie o odpalaniu po zgaśnięciu na LPG i rozgrzany motor) nic sie nie dzieje, tłumikka hałasu nie uszkadza i przepływka też jest OK, gazwonik dał mi propozycje że pare tygodni temu zakładał II generacje do silnika 2,8 V6 i koles miał takie same objawy, założył mu stożka wszystkie objawy znikneły
stożek niby obudowany, poniżej daje link do przykładowego stożka(czy ta obudowa faktycznie coś daje

)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=63243077 niby obudowany,
i teraz pytanie czy to możliwe, czy to prawda że jak się dba o stozek
(mówie o regularnym myciu czyszczeniu i nasączaniu) nic nie spowoduje w silniku. Bo zazwyczaj wydaje się kase żeby silnik chodził lepiej a nie płacic żeby bardziej silnik dobiło
aha w b4 2,3 Ng miałem wkładke K&N i nie było żadnych problemów a auto nie miało przebiegu, wyciagając wkłade do mycia po 15 000 przebiegu wygldała jak nowa
niech sie wypowiedza osoby ktore maja stożek założony
p.s.
nie piszcie żebym zmienił instalke II na sekwencje bo taka inwestycja nie wchodzi w gre
