tak jak wczesniej pisałem miałem problemy z autem (czyli zapowietrzanie się po dłuższym postoju) szukałem coś na ten temat na forum, kolega Dolph miał podobny problem i musiał uszczelki pod głowicą robic

zaprowadziłem auto do mechanika i koleś uparł się że na uszczelke to nie wyglada, odpioł przewody wodne od reduktora zmostkował je, auto stało od piątku do poniedziałku i auto chodzi i grzeje się normalnie zero zapowietrzenia, i teraz pytanie czy w reduktorze miałem odwrotnie przewody wodne podpiete, czy peknieta membrana, czemu przez niego się auto zapowietrza

czy od razu wymienić na nowy
