.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 24.cze.2025 11:15:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2005 13:31:33 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16.sie.2004 19:23:19
Posty: 751
Lokalizacja: okolica Krakowa
Van Gogush napisał(a):
Wiecie co dla mnie to jest oszustwo , zezwolono na sprowadzenie setek tysiecy aut do Polski najczesciej kilku i wiecej letnich. UE pozbyla sie klopotu wiec teraz moze wprowadzc takie przepisy. U nas spowoduje to drastyczne dodatkowe obciazenia i tak biednego spoleczenstwa ktore mialo szanse na poprawienie statusu poprzez kupienie auta w dobie zamykania linii kolejowych itp.. Zezwalajac na sprowadzenie takich aut OSZSUSTWEM jest wobec podanikow wprowadzenie takiego pdoatku. Jesli wiadomo było ze taki podatek bedzie wprowadzony to nie powinni zezwolic sprowadzania aut do Polski , bo Panstwo ma ułatwiać zycie a nie utrudniać swoim obywatelom.


Myslę, że jakby to tylko od unii zależało to ten podatek byłby symboliczny np. 50zł rocznie, ale jak wszyscy wiemy budrzet potrzebuje kasy na: szpitale, urzedy itd.......a z ekolofgia to nic wspólnego nie bedzie miało :(

Edit: Zalezy im jeszcze z jednego powodu, przeciez w niemczech samochód powyzej 5 lat nie ma szans na znalezienie kupca, albo mała szanse, a tu nagle co miesiac jest skupowanych ok 60tys takich aut....
Nam też sie opłaca, bo teraz kazdy co chce za 2500zł (jedna srednia krajowa) moze miec Vw Golfa II do tego gazior za 1000zł czyli mamy 3500zł i spalanie 8l gazu na 100km czyli bardzo tani w utrzymaniu samochód......

_________________
audi 90 rocznik 1986 1,6td - tak wygląda
Obrazek
JEDZIESZ NIE PIJ!!! (za dużo się rozlewa):D
Czy wiesz, że: na Biodieslu wyprodukowanym z rzepaku zebranym z 1 hektara możesz pokonać około 20.000 kilometrów samochodem osobowym?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2005 14:52:53 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.wrz.2004 15:43:25
Posty: 895
Lokalizacja: warszawa praga
spokojnie, żadnego nowego podatku nie będzie bo francuscy rolnicy zburzyliby luwr, bawarscy górale ogłosiliby secesję a unię, której fundamenty po klesce konstytucji mocną zostały podkopane diabli by wzięli


inteligentni inaczej urzędnicy z UE a konkretnie francuzi wymyślili, żeby opodatkować bilety lotnicze i za te pieniądze pomagać biednym w afryce - z tych durnych pomysłów na szczęście nic nie wynika ale na samą myśl, że gdzieś daleko jakiś biurokrata dostaje 10 tysięcy euro miesięcznie za wymyślanie takich bzdur WŁOS SIĘ JEŻY NA GŁOWIE :535:

_________________
XC90 T6
C70 2.0T
Dodge Magnum 3.5
royal star 1300 tour de lux
mała rzecz a cieszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2005 21:01:58 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19.lip.2003 22:50:28
Posty: 2994
Lokalizacja: SY
Auto: B2 8T
mam powazny sygnal od powaznej prywatnej polskiej firmy budowlannej - prawie 150 osob dostalo prace w jednej tylko firmie z powodu wejscia polski do unii.
druga sprawa - mozemy wreszcie kupowac stare samochody w niemczech - tego przeciez pragnelismy :)
jak dla mnie to sa wymierne korzysci :)

_________________
A6 C4 2,5 TDi aut (2002 - 2006)
A80 B3 2,0E aut (2002 - 2003)
S4 C4 2,2 T Avant aut (2003 - 2005)
A80 B3 2,3E aut (2004 - 2006)
ACQ B3 2,3 20v (2005 - 2006)
A6Q 4B 2,8 30v tip (2006 - 2010)
A4Q B5 2,8 30v avant tip (2006 - 2010)
A4000 CS Q B2 2,2 (2006->2007)
A Coupe GT 2,2 (1/3)(2006-2011)
A 200 Q 2,2T (2006-2008)
A 80 Q 2,2 (2007-2008)
ACQ B2 2,2 (1/3) (2008-2011)
ACQ B2 1,8T (2008->)
A6Q C6 3.0 TDi (2010-2019)
T5q 2,5 TDi (2015->2017)
RS5 8T (2019->)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 18.paź.2005 21:53:37 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
wordeck napisał(a):
baskecior napisał(a):
Teraz ty popelniasz blad.ZXnam urzednikow dzialajacych zgodnie z prawem, ale potrafiacych doradzic jak sobie z problemem poradzic. Nie cierpie w urzedach odpowiedzi typu "nie bo nie". Niestety znakimita wiekszosc urzednikow tak postepuje.


Po 100 klientach dziennie, z których każdy patrzy na urzędnika jak na wroga po prostu nie mają ochoty dyskutować. Czasem tłumaczysz przez godzinę i nie dociera, więc po kilku latach pracy odpowiadasz "nie, bo nie". Zgadza się, że są także urzędnicy-półgłówki, ale nie sposób każdemu klientowi wszystko wytłumaczyć, często trzeba by zacząć od szkoły podstawowej.

Pozdrawiam

W mojej dzialalnosci co 2-go klienta musze uczyc podstaw elekterotechniki i tlumaczyc po 100 razy dlaczego tak albo nie ... ale to nie oznacza ze mam sie na niego obrazić czy wypiąć. Pracując na etacie musialem tlumaczyc sie dlaczego to jest tym a tamto tamtym albo dlaczego tego nie mam albo jest sfakane. Musialem to robic chociaz to nie nalezalo do moich obowiazków. Dlatego starzy klienci dzwonia do mnie i pytaja nadal pomimo ze nie pracuje juz w starej fimie.
To jest dowod zrozumienia sensu dzialania w swoim zawodzie.
Przepraszam jesli kogos uraze, ale jesli urzednik nie rozumie po co jest zatrudniony albo mu sie nie chce to neich zmieni prace ... dla mie w tej kwestii nie ma zadnego tlumaczenia.
Urzednik jest po to aby zalatwic sprawe, niewazne jak i jakimi srodkami ale tzreba ją doprowadzić do zakończenia, nie wolno odpowiadac "nie bo nie" każdy urzędnik , który mi tak powiedział kończył zjeb...y jak bura suka. Nie ominelo to ani Panienek w US ani w ZUS.
Pzoa tym jesli ktos sobie nie radzi na stanowisku pracy to istnieje pomoc zawodowa czy psycholog.

Konczac wywód powiem ze w pabianickim uzredzie komunikacji jest pewna Pani (którą pozdrawiam) ,która zawsze potrafi załatwic kazda (nawet wydawałobysię niemożliwą sprawę). Traktuje klientów z uśmiechem i łagodnie - tak jak powinien urzędnik. Zawsze ma najwiecej petentów.
Bardzo więc prosze o nie pisanie takich herezji drogi kolego klubowiczu. :|

pozdrawiam

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.paź.2005 09:31:24 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.paź.2004 10:03:48
Posty: 3304
Lokalizacja: Poznań i okolice
baskecior napisał(a):
Bardzo więc prosze o nie pisanie takich herezji drogi kolego klubowiczu. :|

pozdrawiam


O kurcze, ale mi dałeś (pewnie wiesz jaki zawód wykonuję?). Tyle, że widzisz - jest pewna różnica między handlem (usługami) a urzędem. W urzędzie zawsze na pierwszym miejscu jest PRZEPIS (nawet jeśli chcesz najmocniej, żeby na pierwszym miejscu był CZŁOWIEK to wbrew przepisom nie możesz działać). A często ludziom się zdaje, że sprawy można załatwić tak po prostu i wszystko się załatwi samo, wystarczy podpis urzędnika. A jak ktoś ich wyprowadza z tego błędu, to podbudowują swoje ego "zj..ąc urzędnika jak burą sukę" - jeśli tak robisz, świadczy to tylko o Twojej kulturze drogi kolego klubowiczu. Wbrew pozorm odpowiedź "nie bo nie" jest często jedyną możliwą odpowiedzią, chociaż - zgoda - powinna ona brzmieć "nie, ponieważ przepisy nie dopuszczaja takiej możliwości". Tyle że 10% wszystkich klientów wydaje się, że jak wpadną z szeroko otwartą buzią, to się urzędnik przestraszy i da im wszystko czego bedą chcieli. Zapewniam Cię, że jest dokładnie odwrotnie...
Jedna podstawowa rzecz - znacznie łatwiej i szybciej załatwia się sprawy zgodnie z wnioskiem klienta. Rzaden urzędnik nie lubi spraw załatwianych odmownie - ciągna się jak flaki z olejem, trzeba pisać uzasadnienia na stronę itd. a na koniec klient się odwołuje... Więc jeśli można - urzędnik woli załatwić pozytywnie i to szybko, bo nie ma nic gorszego niż sterta niezałatwionych spraw na biurku. Urzędnik też człowiek, jak każdy inny.
A na koniec może trochę humorystyczny, ale oddający istotę sprawy przykład. Przed referendum unijnym dostałem pod opiekę dwójkę młodych stażystów, tzw. punkt informacji europejskiej. Oni mieli głęboko w d... UE, ale niemal co dzień dostawało im się od klientów "pachołki Millera", "złodziejskie nasienie" itp. Urzędnik to nie Państwo (czyli organ wyzysku obywatela), a zwykły pracownik, który nie bedzie się wychylał, bo musi utrzymać rodzinę. Więc zanim znowu kogoś "Zj..tasz jak burą sukę" najpierw pomyśl.

Pozdrawiam

_________________
“Life in every breath, that is Bushido".
"Jedyny prawdziwy odpoczynek, to wieczny odpoczynek".
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qjmh3ScqMU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.paź.2005 11:19:56 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 01.sty.1970 01:00:00
Posty: 2989
Lokalizacja: łódź, ACQ 2.8 30V quattro, AR 147 Q2 Ducati Corse
No wlasnie - zawod i instytucja urzednika jest patologiczna w kazdym aspekcie wlacznie z moralnym. Szkoda ze nikt zdaje sie tego nie widziec ... Maksymalnie proste i jane prawo, niskie podatki i brak urzednikow :!!:

_________________
Pozdr.
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.paź.2005 11:54:58 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.paź.2004 10:03:48
Posty: 3304
Lokalizacja: Poznań i okolice
mq napisał(a):
No wlasnie - zawod i instytucja urzednika jest patologiczna w kazdym aspekcie wlacznie z moralnym. Szkoda ze nikt zdaje sie tego nie widziec ... Maksymalnie proste i jane prawo, niskie podatki i brak urzednikow :!!:


Ale się Koledze Atlantyda utopijna marzy... Weź tylko pod uwagę, że bez urzędników/Państwa obywatele by sobie nawzajem głowy pourywali. Każda anarchia kończy się dyktaturą i wydymaniem przez życzliwe "kraje zaprzyjaźnione". Ale ze mnie patologia :diabel:

Pozdrawiam

_________________
“Life in every breath, that is Bushido".
"Jedyny prawdziwy odpoczynek, to wieczny odpoczynek".
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qjmh3ScqMU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.paź.2005 21:32:43 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:45:10
Posty: 4448
Lokalizacja: centralna Polska
wordeck napisał(a):
mq napisał(a):
No wlasnie - zawod i instytucja urzednika jest patologiczna w kazdym aspekcie wlacznie z moralnym. Szkoda ze nikt zdaje sie tego nie widziec ... Maksymalnie proste i jane prawo, niskie podatki i brak urzednikow :!!:


Ale się Koledze Atlantyda utopijna marzy... Weź tylko pod uwagę, że bez urzędników/Państwa obywatele by sobie nawzajem głowy pourywali. Każda anarchia kończy się dyktaturą i wydymaniem przez życzliwe "kraje zaprzyjaźnione". Ale ze mnie patologia :diabel:


Nikt nie mówi że zupełnie bez ani jednego ;)Ale tak jak mq pisze przy prostych przepisach i braku komplikacji przepisów (często celowej) wystarczy 5% tych urzędników którzy są.....

Ale widzę Marek że masz poglądy bardzo zbieżne z moimi, wręcz identyczne :)

_________________
S8 dla Łodzi..... i dla mnie też S8 ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 08:24:10 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.paź.2004 10:03:48
Posty: 3304
Lokalizacja: Poznań i okolice
System musi być odpowiednio skomplikowany i złożony aby:
1. nic nie dało się załatwić bez poparcia "z góry",
2. koledzy kolesiów stanowiacych prawo mogli zarobić,
3. posłowie i senatorowie mogli się dowartościować.
Może i starczyłoby 5% urzędników. Ale tym bardziej starczyłoby 5% posłów.

Pozdrawiam

_________________
“Life in every breath, that is Bushido".
"Jedyny prawdziwy odpoczynek, to wieczny odpoczynek".
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qjmh3ScqMU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 08:38:57 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
wordeck napisał(a):
baskecior napisał(a):
Bardzo więc prosze o nie pisanie takich herezji drogi kolego klubowiczu. :|

pozdrawiam


O kurcze, ale mi dałeś (pewnie wiesz jaki zawód wykonuję?). Tyle, że widzisz - jest pewna różnica między handlem (usługami) a urzędem. W urzędzie zawsze na pierwszym miejscu jest PRZEPIS (nawet jeśli chcesz najmocniej, żeby na pierwszym miejscu był CZŁOWIEK to wbrew przepisom nie możesz działać). A często ludziom się zdaje, że sprawy można załatwić tak po prostu i wszystko się załatwi samo, wystarczy podpis urzędnika. A jak ktoś ich wyprowadza z tego błędu, to podbudowują swoje ego "zj..ąc urzędnika jak burą sukę" - jeśli tak robisz, świadczy to tylko o Twojej kulturze drogi kolego klubowiczu. Wbrew pozorm odpowiedź "nie bo nie" jest często jedyną możliwą odpowiedzią, chociaż - zgoda - powinna ona brzmieć "nie, ponieważ przepisy nie dopuszczaja takiej możliwości". Tyle że 10% wszystkich klientów wydaje się, że jak wpadną z szeroko otwartą buzią, to się urzędnik przestraszy i da im wszystko czego bedą chcieli. Zapewniam Cię, że jest dokładnie odwrotnie...
Jedna podstawowa rzecz - znacznie łatwiej i szybciej załatwia się sprawy zgodnie z wnioskiem klienta. Rzaden urzędnik nie lubi spraw załatwianych odmownie - ciągna się jak flaki z olejem, trzeba pisać uzasadnienia na stronę itd. a na koniec klient się odwołuje... Więc jeśli można - urzędnik woli załatwić pozytywnie i to szybko, bo nie ma nic gorszego niż sterta niezałatwionych spraw na biurku. Urzędnik też człowiek, jak każdy inny.
A na koniec może trochę humorystyczny, ale oddający istotę sprawy przykład. Przed referendum unijnym dostałem pod opiekę dwójkę młodych stażystów, tzw. punkt informacji europejskiej. Oni mieli głęboko w d... UE, ale niemal co dzień dostawało im się od klientów "pachołki Millera", "złodziejskie nasienie" itp. Urzędnik to nie Państwo (czyli organ wyzysku obywatela), a zwykły pracownik, który nie bedzie się wychylał, bo musi utrzymać rodzinę. Więc zanim znowu kogoś "Zj..tasz jak burą sukę" najpierw pomyśl.

Pozdrawiam

Wcale nie zamierzałem Ci "dawać", wiec nie obrazaj sie.
To ze przejechalem sie pare razy po leniwym urzedniku nie uwazam za brak mojej kultury , tylko bylo to efektem jego ignorancji i lenistwa. Jak juz napisalem są urzędnicy , którzy odmówić potrafią w normalny sposób i sa zwykli patenstowani lenie. Niestety takich jest większość. Niestety niektórzy nie rozumieją że oni są dla nas a nie odwrotnie - taki mały komunistyczny relikcik.
Opier....nie urzednika to ostatecznosc, jak wspomnialem ale czesto widywalem takie sytuacje, sam staram sie zalatwiac wszelkie sprawy ugodowo , ale niestety wchodzac tylko do US stojac w kolejce co drugi klient jest traktowany po macvoszemu "nie da sie, bo nie" , "no cos pan tu napisal ?" "jak sie panu nie podoba to niech pan na mnie napisze w gazecie" ...itp, itd...
PS w handlu tez napierwszym miejscu są przepisy, później reszta ... nie widzę żadnej różnicy. Jest tylko taka: w handlu na pierwszym miejscu jest klient (petent) a w urzędzie nie ...
Nie udzieliłes mi merytorycznej odpowiedzi, zcego sie spodziewalem a jedynie brobisz racji urzedników.
Spodziewałem się takiej odpowiedzi, dlaczego ...? ;-) :)

pozdro

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 11:45:13 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.paź.2004 10:03:48
Posty: 3304
Lokalizacja: Poznań i okolice
Nie obrażam się... Co do odpowiedzi, to pewnie wyłazi ze mnie skrzywienie zawodowe :diabel: ale tak to wygląda z tej "drugiej strony biurka". Ja też się denerwuję, kiedy muszę czekać kilka godzin na zarejestrowanie samochodu :) , tyle że dokładnie wiem dlaczego tak jest (bzdurna ustawa). Urzędnicy są tacy jacy są, ale myślę, że przez ostatnie kilka lat wiele się poprawiło. Tyle, że obowiązków coraz więcej, czasu coraz mniej, petenci są różni (czasem tylko brać i lać - wielu ma rację, ale wielu przychodzi tylko po to, żeby sobie pokrzyczeć, wyżalić się na cały świat według nich skupiony na najbliższym przedstawicielu systemu - urzędniku; ostatnio koleżance klient odwołał się od decyzji wydanej zgodnie z jego wnioskiem - dostał co chciał prawie "od ręki" i zaraz się odwołał - bez komentarza) a pieniądze kiepskie. Więc odburkują, chociaż nie powinni. Nie da się tego tak "merytorycznie" wytłumaczyć. Trzeba usiąść za biurkiem (w moim przypadku "usiąść" to przenośnia) i "pourzędować", zobaczyć, jaki to miód...

Pozdrawiam

_________________
“Life in every breath, that is Bushido".
"Jedyny prawdziwy odpoczynek, to wieczny odpoczynek".
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qjmh3ScqMU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 11:47:21 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.paź.2004 10:03:48
Posty: 3304
Lokalizacja: Poznań i okolice
Nie obrażam się... Co do odpowiedzi, to pewnie wyłazi ze mnie skrzywienie zawodowe :diabel: ale tak to wygląda z tej "drugiej strony biurka". Ja też się denerwuję, kiedy muszę czekać kilka godzin na zarejestrowanie samochodu :) , tyle że dokładnie wiem dlaczego tak jest (bzdurna ustawa). Urzędnicy są tacy jacy są, ale myślę, że przez ostatnie kilka lat wiele się poprawiło. Tyle, że obowiązków coraz więcej, czasu coraz mniej, petenci są różni (czasem tylko brać i lać - wielu ma rację, ale wielu przychodzi tylko po to, żeby sobie pokrzyczeć, wyżalić się na cały świat według nich skupiony na najbliższym przedstawicielu systemu - urzędniku; ostatnio koleżance klient odwołał się od decyzji wydanej zgodnie z jego wnioskiem - dostał co chciał prawie "od ręki" i zaraz się odwołał - bez komentarza) a pieniądze kiepskie. Więc odburkują, chociaż nie powinni. Nie da się tego tak "merytorycznie" wytłumaczyć. Trzeba usiąść za biurkiem (w moim przypadku "usiąść" to przenośnia) i "pourzędować", zobaczyć, jaki to miód...

Pozdrawiam

_________________
“Life in every breath, that is Bushido".
"Jedyny prawdziwy odpoczynek, to wieczny odpoczynek".
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... qjmh3ScqMU


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 21:25:00 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:45:10
Posty: 4448
Lokalizacja: centralna Polska
wordeck napisał(a):
System musi być odpowiednio skomplikowany i złożony aby:
1. nic nie dało się załatwić bez poparcia "z góry",
2. koledzy kolesiów stanowiacych prawo mogli zarobić,
3. posłowie i senatorowie mogli się dowartościować.
Może i starczyłoby 5% urzędników. Ale tym bardziej starczyłoby 5% posłów.


Tu masz rację. Zrobić max 80-100 posłów, dać im 3 razy wiecej kasy za to co robią ale postawić wymagania, minimum wykształcenie wyższe prawnicze lub ekonomiczne i rozliczać ich z tego co robią, niech wezmą odpowiedzialność za stanowione prawo.

_________________
S8 dla Łodzi..... i dla mnie też S8 ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 23:17:56 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
piotr napisał(a):
wordeck napisał(a):
System musi być odpowiednio skomplikowany i złożony aby:
1. nic nie dało się załatwić bez poparcia "z góry",
2. koledzy kolesiów stanowiacych prawo mogli zarobić,
3. posłowie i senatorowie mogli się dowartościować.
Może i starczyłoby 5% urzędników. Ale tym bardziej starczyłoby 5% posłów.


Tu masz rację. Zrobić max 80-100 posłów, dać im 3 razy wiecej kasy za to co robią ale postawić wymagania, minimum wykształcenie wyższe prawnicze lub ekonomiczne i rozliczać ich z tego co robią, niech wezmą odpowiedzialność za stanowione prawo.

Żartujesz prawda ? Wiem że marzenia to miła rzecz ale zejdźmy na ziemię, tymbardziej że uważam Ciebie jak i siebie za realistę ... :D

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 21.paź.2005 23:19:29 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
wordeck napisał(a):
Nie obrażam się... Co do odpowiedzi, to pewnie wyłazi ze mnie skrzywienie zawodowe :diabel: ale tak to wygląda z tej "drugiej strony biurka". Ja też się denerwuję, kiedy muszę czekać kilka godzin na zarejestrowanie samochodu :) , tyle że dokładnie wiem dlaczego tak jest (bzdurna ustawa). Urzędnicy są tacy jacy są, ale myślę, że przez ostatnie kilka lat wiele się poprawiło. Tyle, że obowiązków coraz więcej, czasu coraz mniej, petenci są różni (czasem tylko brać i lać - wielu ma rację, ale wielu przychodzi tylko po to, żeby sobie pokrzyczeć, wyżalić się na cały świat według nich skupiony na najbliższym przedstawicielu systemu - urzędniku; ostatnio koleżance klient odwołał się od decyzji wydanej zgodnie z jego wnioskiem - dostał co chciał prawie "od ręki" i zaraz się odwołał - bez komentarza) a pieniądze kiepskie. Więc odburkują, chociaż nie powinni. Nie da się tego tak "merytorycznie" wytłumaczyć. Trzeba usiąść za biurkiem (w moim przypadku "usiąść" to przenośnia) i "pourzędować", zobaczyć, jaki to miód...

Pozdrawiam

IMHO poprawiło się niewiele, może tylko w ZUS`ie gdzie naprawde traktują petenta jak kolege (tak jest w pabianickim).
Niemniej zycze Ci jak najmniej upierdliwych klientów i najlepszych decyzji.

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.paź.2005 00:34:36 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:45:10
Posty: 4448
Lokalizacja: centralna Polska
baskecior napisał(a):
piotr napisał(a):
wordeck napisał(a):
System musi być odpowiednio skomplikowany i złożony aby:
1. nic nie dało się załatwić bez poparcia "z góry",
2. koledzy kolesiów stanowiacych prawo mogli zarobić,
3. posłowie i senatorowie mogli się dowartościować.
Może i starczyłoby 5% urzędników. Ale tym bardziej starczyłoby 5% posłów.


Tu masz rację. Zrobić max 80-100 posłów, dać im 3 razy wiecej kasy za to co robią ale postawić wymagania, minimum wykształcenie wyższe prawnicze lub ekonomiczne i rozliczać ich z tego co robią, niech wezmą odpowiedzialność za stanowione prawo.

Żartujesz prawda ? Wiem że marzenia to miła rzecz ale zejdźmy na ziemię, tymbardziej że uważam Ciebie jak i siebie za realistę ... :D


Z pomysłem nie żartuję, aczkolwiek w naszym populistycznym kraju zero szans na realizację. A co do pensji, to za takie pieniądze jakie w Sejmie dają to żaden fachowiec w dziedzinie zarządzania i ekonomi tam nie pójdzie bo na prywatnym dostanie 5-10 razy tyle. I dlatego ida tam debile dla których te 10K zł to masa kasy i gdzie indziej jej nie zarobią. I stanowią takie prawo jakie mamy... czyli do dupy, niespójne i beznadziejne....

_________________
S8 dla Łodzi..... i dla mnie też S8 ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.paź.2005 21:45:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09.gru.2003 15:35:15
Posty: 17274
Lokalizacja: Pabianice /EPLL/LCJ
Auto: AFN quattro,AVG quattro, CFHF 4x4
piotr napisał(a):
baskecior napisał(a):
piotr napisał(a):
wordeck napisał(a):
System musi być odpowiednio skomplikowany i złożony aby:
1. nic nie dało się załatwić bez poparcia "z góry",
2. koledzy kolesiów stanowiacych prawo mogli zarobić,
3. posłowie i senatorowie mogli się dowartościować.
Może i starczyłoby 5% urzędników. Ale tym bardziej starczyłoby 5% posłów.


Tu masz rację. Zrobić max 80-100 posłów, dać im 3 razy wiecej kasy za to co robią ale postawić wymagania, minimum wykształcenie wyższe prawnicze lub ekonomiczne i rozliczać ich z tego co robią, niech wezmą odpowiedzialność za stanowione prawo.

Żartujesz prawda ? Wiem że marzenia to miła rzecz ale zejdźmy na ziemię, tymbardziej że uważam Ciebie jak i siebie za realistę ... :D


Z pomysłem nie żartuję, aczkolwiek w naszym populistycznym kraju zero szans na realizację. A co do pensji, to za takie pieniądze jakie w Sejmie dają to żaden fachowiec w dziedzinie zarządzania i ekonomi tam nie pójdzie bo na prywatnym dostanie 5-10 razy tyle. I dlatego ida tam debile dla których te 10K zł to masa kasy i gdzie indziej jej nie zarobią. I stanowią takie prawo jakie mamy... czyli do dupy, niespójne i beznadziejne....

Danie kolesim kupy forsy nic nie zmieni. Odpowiedzialnosc za wlasne czyny to podstawa. Taki posel ma w kiblu co i jak zrobi , bo i tak go nikt za to ie rozliczy. Podstawy tego systemu są korupcjogenne, a otoczka sprzyja rozdawnictwu panstwowej kasy.
Nic sie nie zmieni i stracilem juz nadzieje. Jedyny ratunek to zakasac rekawy i robic swoje.

_________________
A4 AFN quattro 134 KM @ 344 Nm
A4 AVG quattro - już nieseryjne.
Caddy Maxi CFHF 4 Motion 194 KM @ 437 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 22.paź.2005 23:00:24 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23.lip.2003 15:45:10
Posty: 4448
Lokalizacja: centralna Polska
baskecior napisał(a):
Odpowiedzialnosc za wlasne czyny to podstawa. Taki posel ma w kiblu co i jak zrobi , bo i tak go nikt za to ie rozliczy.


I to przecież napisałem.....

_________________
S8 dla Łodzi..... i dla mnie też S8 ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24.paź.2005 00:05:57 
Użytkownik

Dołączył(a): 21.lut.2005 21:32:39
Posty: 856
Lokalizacja: Pabianice, 90 quattro 2.2 KV 85r
A czy np. w Niemczech nie ma takich samych przepisów ekologicznych? Bo jesli sie nie mylę to u zachdnich sąsiadów jest tak samo.
Tylko tyle że w większej licznie przypadków ich stać na to żeby wymienić auto na nowsze i zapłacić mniejszy podatek. Dziadek od którego kupiłem audika, kupił sobie Merca C 280 i mówił że płaci 40% opłat za niego mimo że ma większą pojemność. Był zadowolony. Salon był zadowolony bo sprzedał Merca. TUV był zadowolony bo musialem zrobic przegląd kupionego Audika. Niemiecki budrzecik był zadowolony bo musiałem porobic opłaty, ubezpieczenie itd... i biznes sie kręci. No i 'zieloni' sie ucieszyli bo wyjechało Audi które nawet Kata nie ma a pojawił sie prawie nówka Merc. Tylko... powtórze raz jeszcze... ich na to stać.
Ale za sam pomysł pozwolenia sprowadzenia samochodu starego i teraz dowalenia opłata za czystość spalin to bym dał nobla urzędasom za posunięcie marketingowe.

_________________
Audi B2 90 quattro 2.2 KV 85r - już prawie orginał


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: